Indianie chcą otworzyć kasyno w hołdzie autorowi „Czarnoksiężnika z Krainy Oz”. Są protesty
Indiańskie plemię Oneidów chce otworzyć w rodzinnej miejscowości L. Franka Bauma kasyno, któremu ma zostać nadana nazwa zainspirowana najsłynniejszym dziełem pisarza. Decyzja wzbudziła niemałe kontrowersje w społeczności indiańskiej, ponieważ autor „Czarnoksiężnika z Krainy Oz” znany był z rasistowskich poglądów i nawoływał do zagłady Indian.
Plemię od jakiegoś czasu walczy o zmianę nazwy stołecznego klubu futbolu amerykańskiego Washington Redskins (Czerwonoskórzy z Waszyngtonu), którą uznaje za obraźliwą i rasistowską. Teraz jednak przedstawiciele plemienia wpadli na pomysł, by kasynu, które ma powstać w miejscowości Chittenango, w stanie Nowy Jork, nadać nazwę Yellow Brick Road, co z angielskiego oznacza Drogę Wybrukowaną Żółtą Kostką. To właśnie ta droga zaprowadziła Dorotkę do Szmaragdowego Grodu.
Część rdzennych Indian oburzona jest tym pomysłem, ponieważ pod koniec XIX wieku, jakieś dziesięć lat przed opublikowaniem swej słynnej powieści dla dzieci, L. Frank Baum popełnił dwa kontrowersyjne artykuły. W pierwszym, wydanym po śmierci wodza i szamana Siedzącego Byka, pisał: „Wraz z jego upadkiem szlachta czerwonoskórych gaśnie, a to, co jeszcze pozostało, to jęki kundli liżących rękę, która je bije”. W drugim, napisanym po masakrze nad Wounded Knee, będącej jednym z najbardziej krwawych epizodów na pograniczu amerykańsko-indiańskim, w którym armia Stanów Zjednoczonych pozbawiła życia blisko 300 Indian, Baum nawoływał: „Po krzywdzeniu [Indian] przez wieki byłoby lepiej, abyśmy, w ochronie naszej cywilizacji, podążyli tym tropem, czyniąc jeszcze jedną krzywdę i wymazując z powierzchni ziemi te dzikie i niedające się oswoić stworzenia. (?) W przeciwnym wypadku w kolejnych latach możemy spodziewać się kłopotów z czerwonoskórymi podobnych do tych, jakie mieliśmy w przeszłości”. Dalej pisał: „Biali, prawem podboju i sprawiedliwości cywilizacyjnej, są panami kontynentu Amerykańskiego”.
Ernestine Chasing Hawk, potomkini ofiar masakry nad Wounded Knee, mówi wprost o pomysłodawcach: „Jak mogą być takimi ignorantami wobec historii i zdrajcami własnej rasy? Czy Żydzi wybudowaliby kasyno na cześć Hitlera?”.
Przedstawiciel plemienia Oneidów, Ray Halbritter, twierdzi jednak, że należy patrzeć w przyszłość, a nie w przeszłość, zaś decyzja o nadaniu kasynu nazwy zaczerpniętej z powieści Bauma niesie w sobie „wspaniałe przesłanie ? że jesteśmy w stanie zatriumfować poprzez skruchę i przebaczenie”. Zwrócił uwagę, że w 2006 roku potomkowie pisarza przeprosili rodziny Indian, których przodkowie zginęli w masakrze, co powinno być uznane za zachętę do pojednania i oddzielenia poglądów pisarza od jego dzieł. „Zdajemy sobie sprawę, że niektórzy ludzie mają trudność w oddzielaniu dobra od zła. Myślę, że możemy to rozdzielić i spróbować skupić się tylko na tych dobrych rzeczach” – powiedział.
Według autora książki „W poszukiwaniu Oz: Jak L. Frank Baum odkrył wielką amerykańską historię?”, Evana I. Schwartza, poglądy, które wyrażał autor „Czarnoksiężnika z krainy Oz” nie były niczym niezwykłym i odzwierciedlały klimat tamtych czasów. Baum był jednocześnie pilnym uczniem swej teściowej sufrażystki, prowadzącym kampanię na rzecz praw kobiet. W jednym z artykułów napisał: „Kluczem do sukcesu kraju jest tolerancja. Fanatyzm (?) jest nie do zniesienia i powinien być całkowicie stłumiony”. Obecnie pisarz najbardziej znany jest rzecz jasna nie ze swoich artykułów, lecz z powieści „Czarnoksiężnik z krainy Oz” oraz 13 innych książek opartych na miejscach i ludziach z Krainy Oz. Największą sławę zyskał 20 lat po śmierci, gdy w kinach pojawiła się ekranizacja dzieła z niezapomnianą rolą Judy Garland.
Każde plemię indiańskie oficjalnie uznawane przez amerykańskie władze ma prawo do prowadzenia kasyna i salonów bingo na terenie rezerwatu, a także na ziemiach do niego należących. W całych Stanach Zjednoczonych działa około 400 kasyn prowadzonych przez Indian. Plemię Oneidów, liczące zaledwie 1000 członków, prowadzi kasyna na terenach swych rezerwatów w stanach Nowy Jork i Wisconsin. Oneidzi zatrudniają ponad 3000 pracowników i osiągają przychody rzędu setek milionów dolarów rocznie. Otwarcie Yellow Brick Road Casino planowane jest na wiosnę tego roku.
[aw]
źródło: The Washington Post, LA Times
fot. Oneida Indian Nation, Library of Congress
Kategoria: newsy