Houellebecq zagrał samego siebie w filmie wyjaśniającym tajemnicze zniknięcie podczas trasy promującej „Mapę i terytorium”

24 lipca 2013

Houellebecq zagra siebie
Francuska firma producencka Les Films du Worso ogłosiła, że właśnie ukończono zdjęcia do filmu dokumentalnego, w którym wyjaśnione zostaną powody zniknięcia autora „Mapy i terytorium” podczas trasy promującej książkę w 2011 roku. W filmie w rolę samego siebie wcielił się Houellebecq.

Film w reżyserii Guillaume’a Niclouxa nosi tytuł „L’enl?vement de Michel Houellebecq” (z franc. „Porwanie Michela Houellebecqa”) i odtwarza ów tydzień września 2011 roku, kiedy to pisarz nie dotarł na serię zaplanowanych wcześniej spotkań z czytelnikami w Holandii i Belgii. Ani agent i tłumacz pisarza, ani współorganizatorzy trasy nie mieli pojęcia, gdzie znajduje się Houellebecq.

Z racji tego, że autor nie przepada za telefonami komórkowymi i emailami, przez co kontakt z nim jest utrudniony, niektórzy zaczęli niepokoić się, czy aby przypadkiem nie przydarzyło się coś niedobrego. Niektórzy domagali się nawet, żeby francuska prasa zbadała, czy Houellebecq nie został porwany przez Al-Ka?idę, z uwagi na jego niepochlebne komentarze pod adresem islamu. Po tygodniu jednak pisarz odnalazł się w swoim własnym domu w Hiszpanii, tłumacząc, że na spotkania nie dotarł, ponieważ o nich zapomniał. Prawdziwe powody musiały być jednak inne, a ich odsłonięcia podjął się Nicloux.

Reżyser nie chce zdradzić szczegółów filmu. Zapowiedział jednak, że prawda daleko wykracza poza fikcję. „Porwanie Michela Houellebecqa” zostanie wyemitowane jesienią na kanale Arte.

To nie pierwsza przygoda Houellebecqa z filmem. W 2008 roku pisarz samodzielnie wyreżyserował niezbyt dobrze przyjętą adaptację swojej powieści „Możliwość wyspy”. Natomiast w 2011 zagrał Bernarda Gérarda (szefa francuskich służb specjalnych DST) w filmie „L’Affaire Gordji : Histoire d’une cohabitation” w reżyserii Guillaume’a Niclouxa (patrz zdjęcie załączone do newsa).

Tematy: , , , , , , , , ,

Kategoria: newsy