Francja: pod wpływem nacisków wydawca wstrzymuje publikację antysemickich pamfletów Céline?a

13 stycznia 2018


Francuskie wydawnictwo Gallimard wstrzymuje się ze wznowieniem antysemickich pamfletów Louisa-Ferdinanda Céline’a. Decyzję taką podjęto po fali krytyki pod adresem oficyny ze strony przedstawicieli kultury, historyków i organizacji żydowskich.

Informacja o tym, że jedno z największych francuskich wydawnictw planuje wznowić trzy antysemickie pamflety Louisa-Ferdinanda Céline’a, które sam pisarz po wojnie obłożył zakazem ponownych publikacji, wywołała we Francji ogólnonarodową debatę. Od dawna nazwisko autora „Podróży do kresu nocy” tak często nie pojawiało się w tamtejszych mediach.

Oburzenie poczynaniami wydawnictwa wyraził m.in. Francis Kalifat, prezesa Przedstawicielskiej Rady Żydowskich Instytucji, nawołując do zaniechania planów. Francuski prawnik i łowca nazistów Serge Klarsfeld zagroził działaniami prawnymi, aby powstrzymać publikację pamfletów, mówiąc, że Céline „wpłynął na całe pokolenie kolaborantów, którzy wysłali francuskich Żydów na śmierć”. Z kolei czterech czołowych historyków skierowało do wydawcy list, w którym określiło pomysł wznowienia tych tekstów „w najlepszym razie voyeuryzmem i najgorszą nostalgią, która grozi uświęceniem podżegania do morderstwa”.

Głos zabrali też przedstawiciele władz. Frédéric Pottier, międzyresortowy delegat ds. walki z rasizmem i antysemityzmem, napisał list do Antoine’a Gallimarda, prezesa wydawnictwa, wyrażając „niepokój” z powodu planów opublikowania esejów w kontekście tego, że obecnie „z plagą antysemityzmu musimy walczyć mocniej niż kiedykolwiek wcześniej”.

Na temat sprawy wypowiedział się nawet sam premier kraju, Édouard Philippe, choć akurat on nie miał nic przeciwko ukazaniu się książki. „Istnieją bardzo dobre powody, by nienawidzić tego człowieka, ale nie można zaprzeczyć jego kluczowej pozycji jako pisarza w francuskiej literaturze” ? powiedział.

Wydawnictwo tłumaczyło, że pamflety mają zostać opatrzone krytycznym komentarzem, na tej samej zasadzie, co „Mein Kampf” Adolfa Hitlera. Poza tym taka naukowa edycja książki od dawna jest sprzedawana we Francji w drugim obiegu, ponieważ handlarze kupują egzemplarze w Quebecu, gdzie prawa autorskie przechodzą do domeny publicznej po 50 latach od śmierci twórcy, i rozprowadzają na lokalnym rynku po wygórowanych cenach.

Antoine Gallimard

Dyrektor wydawnictwa, Antoine Gallimard, powiedział w jednym z wywiadów, że nie można zmuszać wydawców do autocenzury. „Nie ma powodu, aby nie publikować tych książek. Są znacznie gorsze tytuły. Najgorsze książki to podstępne książki, w których szerzy się antysemityzm, choć nie wymawia się jego nazwy. Myślę, że debata na ten temat jest trochę histeryczna” ? zauważył. Krytyków jednak nie przekonały te argumenty.

W końcu wydawnictwo Gallimard ugięło się pod naciskami. „Zawieszam projekt, oceniając, że nie było odpowiednich warunków dla zapewnienia właściwej pracy w zakresie metodologii i historii” ? napisał w oświadczeniu Antoine Gallimard, dodając, że rozumie „uczucia czytelników, którzy mogą uznać to wydanie za szokujące, szkodliwe lub niepokojące z oczywistych względów etycznych”. Zauważył też jednak: „Pamflety Celine’a należą do najbardziej niesławnego rozdziału francuskiego antysemityzmu. Ale cenzurując je, nie dopuścimy do tego, żeby światło padło na ich ideologiczne korzenie i tylko przyciągniemy niezdrową ciekawość”.

François Gibault, prawnik reprezentujący 105-letnią wdowę po pisarzu, Lucette Destouches, powiedział, że jego klientka zgodziła się po latach na wydanie krytyczne, ponieważ dostęp do tych dzieł i tak jest stosunkowo łatwy, a zyski ze sprzedaży pozwoliłby pokryć znaczne koszty opieki medycznej. Stan zdrowia sędziwej żony zmarłego w 1961 roku pisarza wymaga bowiem 24-godzinnej opieki medycznej.

Pamflety, które nigdy nie zostały oficjalnie zakazane we Francji, przejdą w tym kraju do domeny publicznej w 2031 roku.

[am]
fot. Antoine’a Gallimarda: ActuaLitté, CC BY SA 2.0
źródło: AFP, Actualitte, Telegraph, Guardian, The Jerusalem Post

Tematy: , , , , ,

Kategoria: newsy