Festiwal Stolica Języka Polskiego bez dotacji. Organizatorzy reagują na „próbę wrogiego przejęcia” ich dorobku. Jest petycja do ministra kultury

12 kwietnia 2021

Ponad sto osobistości ze świata kultury oraz 1200 internautów podpisało się już pod petycją skierowaną do ministra Piotra Glińskiego po tym, jak Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu ogłosiło kształt i wysokość tegorocznych dotacji w ramach programu „Promocja czytelnictwa”. Okazało się bowiem, że Fundacja Sztuki Kreatywna Przestrzeń, organizująca od kilku lat w Szczebrzeszynie Festiwal Stolica Języka Polskiego, nie figuruje na liście. Znajduje się na niej natomiast Fundacja Czułego Barbarzyńcy, która ubiegała się o dotację pod hasłem „Szczebrzeszyn Stolica Języka Polskiego” i… na organizację potencjalnego festiwalu otrzymała 420 tysięcy złotych (podzielone na trzy lata).

Sygnatariusze listu, w tym Joanna Bator, Jacek Dehnel, Olga Tokarczuk, Łukasz Orbitowski, Ewa Lipska, Hanna Krall, Marek Bieńczyk, Krystyna i Stefan Chwinowie, Ryszard i Krystyna Kryniccy, a także Fundacja Instytutu Reportażu i Koalicja Letnich Festiwali Literackich są oburzeni „próbą przejęcia wieloletniego dorobku Festiwalu i Fundacji przez inną organizację” i uważają ją za „sprzeczną z dobrym obyczajem i wysoce naganną”.

Jak informuje w oświadczeniu Fundacja Sztuki Kreatywna Przestrzeń, na pomysł organizacji festiwalu pochodzący ze Szczebrzeszyna Piotr Duda wpadł już w 2012 roku, a od 2014 roku pracował nad rozwojem tej koncepcji z Tomaszem Pańczykiem. Pierwsza edycja miała odbyć się w 2015 roku. Z uwagi na fakt, że przedłużał się proces rejestracji fundacji, pod szyldem której odbywałoby się wydarzenie, postanowiono zaprosić do współorganizowania imprezy istniejącą Fundację Czułego Barbarzyńcy założoną przez Tomasza Brzozowskiego. Czuły Barbarzyńca nie wywiązał się jednak z zobowiązań i nie rozliczył z wykonawcami oraz partnerami festiwalu, dlatego Piotr Duda i Tomasz Pańczyk zerwali dalszą współpracę z Tomaszem Brzozowskim i przejęli na siebie jego zobowiązania.

Tymczasem Tomasz Brzozowski, opierając się na dokumentach z pierwszej edycji Stolicy Języka Polskiego, wystąpił do Urzędu Patentowego o zarejestrowanie na siebie nazwy festiwalu i logotypu z 2015 roku. W związku z tym, gdy Fundacja Sztuki Kreatywna Przestrzeń zaczęła działać, musiała zmienić logo i nazwę wydarzenia na Festiwal Stolica Języka Polskiego, po czym również zarejestrowała je w Urzędzie Patentowym, a od 2016 roku sama prowadzi imprezę, na którą zjeżdżają pisarze, poeci, krytycy literaccy, aktorzy i inni artyści z całej Polski. Jako że festiwal odbywa się latem, zdobył sobie sporą popularność wśród turystów odwiedzających Roztocze, a tym samym stał się ważnym elementem promocji Szczebrzeszyna, Zamościa i okolic. Goście brali udział w warsztatach, słuchali debat i wykładów, oglądali pokazy filmów i sztuk teatralnych.

Co roku wydarzenie otrzymywało dotację z Ministerstwa Kultury. Tym razem jednak stało się inaczej. „Nasz festiwal został pominięty, a dofinansowanie uzyskał Tomasz Brzozowski powołujący się na organizowane przez nas od sześciu lat wydarzenie. Próba wrogiego przejęcia naszego dorobku oraz wypracowanej marki jest dla nas szokująca i niezrozumiała” – piszą Piotr Duda i Tomasz Pańczyk.

Chcąc wesprzeć ich w odzyskaniu miejsca i corocznej dotacji na festiwal, powstała petycja. Sygnatariusze listu, z których wielu „było uczestnikami Festiwalu Stolica Języka Polskiego w Szczebrzeszynie i swoją opinię opiera na osobistym doświadczeniu”, wyrażają zdumienie, że w tym roku Fundacja Sztuki Kreatywna Przestrzeń nie otrzymała wsparcia ministerialnego i apelują do ministra Piotra Glińskiego o interwencję w tej sprawie. Petycję można podpisać, klikając tutaj.

Osoba Tomasza Brzozowskiego od dłuższego czasu budzi kontrowersje. O problemach wydawców z rozliczeniami książek branych do sprzedaży w księgarniach Czułego Barbarzyńcy, mnożących się długach, złym traktowaniu pracowników i doprowadzeniu do upadku trzech księgarń pisano chociażby w warszawskim wydaniu „Metra”. Sam zainteresowany twierdzi, że akcję podpisów pod petycją rozpoczęto, „wykorzystując zaufanie i dobrą wolę zaprzyjaźnionych Twórców”, a pod jego adresem od miesięcy płyną „pomówienia i fałszywe oskarżenia”. Swój festiwal ma zamiar zorganizować w dniach od 1 do 8 sierpnia, zapraszając do współpracy tych, którzy organizowali wydarzenie w Szczebrzeszynie przez ostatnie lata.

[am,kch]

Tematy: , , , , , ,

Kategoria: newsy