Facebook zabrał i oddał imię Salmanowi Rushdie
Salman Rushdie skrytykował Facebooka Facebooka za to, że bez pytania zmieniono imię na jego osobistym profilu.
Tego nie można nazwać inaczej, jak kolosalną ?wtopą? najpopularniejszego portalu społecznościowego na świecie. Bo chociaż słynny irański pisarz urodził się jako Ahmed Salman Rushdie, to przez większość życia znany jest ze swojego drugiego imienia.
Kilka dni temu profil Rushdiego na Facebooku został zawieszony, a portal zażądał od autora ?Szatańskich wersetów? zdjęcia strony paszportowej, które mogłoby potwierdzić jego tożsamość. Kiedy pisarz to zrobił, Facebook przywrócił konto, jednocześnie zmieniając imię z Salman na Ahmed.
O całej sprawie poinformował sam zainteresowany na swoim Twitterze. Wściekły wyładował swoją złość w serii postów, nie zostawiając na portalu suchej nitki. Oberwało się także twórcy Facebooka, Markowi Zuckerbergowi. Ta strategia przyniosła skutki. Niedługo po opublikowaniu wpisów, pisarzowi ?oddano? imię, pod którym zna go cały świat.
Dzięki „Rushdiegate” wyszły na światło dzienne dwie słabości portalu. Pierwsza to zwykłe „nieuctwo” jego administratorów, bo ? jak stwierdził sam pisarz ? wystarczyło odszukać jego profil na Wikipedii.
Druga, o wiele poważniejsza, to szara strefa fejsbookowej polityki weryfikacji prawdziwości danych osobowych. Zgodnie z Deklaracją Praw i Obowiązków Facebooka, jego użytkownicy muszą posługiwać się swoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem. Korzystanie z drugiego imienia lub pseudonimu jest niedozwolone. Jak widać, jest to martwy przepis, i to nie tylko w przypadku Salmana Rushdiego. Na Facebooku znajdziemy wielu znanych artystów, którzy nie używają oficjalnych danych. Wystarczy wspomnieć choćby obu żyjących Beatlesów (Paul to drugie imię McCartney’a, a Ringo Starr to pseudonim), czy posługujących się jednoczłonowymi „ksywkami” Bono i Rihannę.
Podobnych przypadków jest o wiele więcej. Często z nich to zwykli ludzie, którzy podpisują profile w sposób nie mający nic wspólnego z własnym imieniem i nazwiskiem, a wręcz ? co dla każdego posługującego się językiem polskim jest oczywiste ? pseudonimem.
TweetKategoria: newsy
