Eliza Kącka laureatką Nagrody Literackiej Nike oraz Nike Czytelników za książkę „Wczoraj byłaś zła na zielono”

Zwyciężczynią tegorocznej edycji Nagrody Literackiej Nike została Eliza Kącka za książkę ”Wczoraj byłaś zła na zielono”. Werdykt poznaliśmy w niedzielny wieczór, podczas uroczystej gali zorganizowanej w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego. Laureatka odebrała również Nike Czytelników w plebiscycie „Gazety Wyborczej”.
„Kapituła 29. edycji Nagrody Nike, przy najwyższym uznaniu dla całej siódemki tytułów w finale, postanowiła nagrodzić książkę przygodową, książkę, która – jak to było z najlepszymi opowieściami przygodowymi – nie odgradza się od czytelnika, przeciwnie, podaje mu rękę, a następnie go porywa i zostawia z przesłaniem trafiającym do serc, ba, krzepiącym serca. Przekonała nas opowieść inicjacyjna o wejściu w jedno z najtrudniejszych doświadczeń, a zarazem literacki raport z projektu 'człowiek’. Postanowiliśmy też nagrodzić książkę na pograniczu science fiction, bo traktującą o bliskich spotkaniach nie tyle z obcym, ile z innym, a właściwie z inną” – zaczęła przewodnicząca jury, Justyna Jaworska.
Kapituła zdecydowała, że tegoroczną Nagrodę Literacką Nike otrzyma Eliza Kącka za książkę ”Wczoraj byłaś zła na zielono” opublikowaną przez Wydawnictwo Karakter. To autobiograficzna opowieść o relacji matki i córki w spektrum, opowieść o inności, próbach zrozumienia, ale też trudnej nauce tego, że nie wszystko da się zrozumieć.

Eliza Kącka i okładka nagrodzonej książki (fot. Mateusz Skwarczek/Agencja Wyborcza)
„Za esejem Elizy Kąckiej stoi nie tylko prawda doświadczenia, w przypadku autofikcji łatwo bowiem o szantaż emocjonalny, gdy przejmujący jest sam temat. Tu o sukcesie przesądziło najlepsze, co może dać literatura, czyli lekcja komunikacji i człowieczeństwa. W największym skrócie to pamiętnik przygód Pingwina i Rudej, czyli matki wychowującej córkę w spektrum autyzmu. Kiedy tak się to streszcza, otwiera się od razu mnóstwo pułapek – potencjalnych powodów, dla których mogłaby to być nieudana książka. Eliza Kącka wymija jednak rafy sentymentalizmu, infantylizacji czy nadużycia; nie medykalizuje, nie popada w ton skargi i sama nie udziela rad. Jeśli już, to brawurowo zestawia ze sobą sprzeczne rady, które usłyszała po drodze. I ofiarowuje nam opowieść zaskakująco udaną, na którą pracują trzy różne języki: jej własny, język stylistki wirtuozki a zarazem dociekliwej akademiczki, która przygląda się badawczo najważniejszej w swoim życiu relacji; język córki, literalny i nieoczekiwanie w tej dosłowności poetycki; wreszcie język społeczeństwa, które jak zawsze wie swoje” – kontynuowała w laudacji na cześć laureatki Jaworska.
Zwyciężczyni otrzymała statuetkę zaprojektowaną przez Gustawa Zemłę oraz nagrodę pieniężną w wysokości 100 tysięcy złotych. Kiedy Eliza Kącka dziękowała na scenie za nagrodę, dołączyła do niej córka i zarazem bohaterka książki.
„Wyszłam na tę scenę jako rzeczniczka formy literackiej nie tylko własnej, ale książek naszej siódemki. A teraz tak sobie myślę, że stoję na tej scenie również jako matka, oczywiście jako matka literatka, ale też jako matka jedna z wielu, jako ta, która słyszała wielokrotnie, nie powiem już ile razy, niemy krzyk swojego dziecka i swój własny, i wie, co to jest za doświadczenie. W związku z tym myślę o matkach, które ze mną to doświadczenie podzielają i również w ich imieniu odbieram tę nagrodę” – mówiła Eliza Kącka.
W jury Nike zasiadali w tym roku: Justyna Jaworska (przewodnicząca), Anna Arno, Witold Bereś, Bogdan Białek, Andrzej Brzeziecki, Zbigniew Mentzel, Radosław Romaniuk, Katarzyna Sawicka-Mierzyńska oraz Krzysztof Siwczyk.
Nagroda Nike to jedno z najbardziej prestiżowych wyróżnień literackich w Polsce. Wśród laureatów są m.in. Czesław Miłosz, Olga Tokarczuk, Mariusz Szczygieł, Marcin Wicha, Andrzej Stasiuk i Dorota Masłowska. W literackiej rywalizacji mogą brać udział książki wszystkich gatunków – od poezji, poprzez dramat i powieść po reportaż.
[am]
fot. główna: Gazeta Wyborcza/Telewizja Polska
Kategoria: newsy















