Elif Shafak kolejną autorką, która dołączyła do projektu Biblioteka Przyszłości. Jej najnowsze dzieło czytelnicy poznają dopiero w 2114 roku
Turecka pisarka Elif Shafak jest czwartą osobistością ze świata literatury, która zgodziła się wziąć udział w projekcie Biblioteka Przyszłości. Oznacza to, że jej następne dzieło, które powstanie w najbliższych miesiącach, zostanie opublikowane i udostępnione czytelnikom dopiero w 2114 roku.
W 2014 roku szkocka artystka Katie Paterson z pomocą wolontariuszy zasadziła na terenie Nordmarki w pobliżu Oslo (Norwegia) tysiąc drzew, które mają dostarczyć papieru do wydrukowania za sto lat specjalnej antologii książek. Od tej pory każdego roku jeden znany pisarz dostarcza niepublikowany rękopis, który trafia do strzeżonego pomieszczenia, skąd zostanie wyjęty i opublikowany dopiero w 2114 roku. Do tego czasu treść tych dzieł objęta jest tajemnicą, nie może przeczytać ich nikt, nawet kuratorzy projektu. Ujawniane są jedynie tytuły utworów.
Pierwszą autorką zaproszoną do współtworzenia Biblioteki Przyszłości była Kanadyjka Margaret Atwood, która dostarczyła w maju 2015 roku maszynopis zatytułowany „Scribbler Moon”. Drugi był Brytyjczyk David Mitchell, który rok później napisał specjalnie na tę okazję dzieło pt. „From Me Flows What You Call Time”. W 2017 roku do projektu dołączył islandzki poeta i powieściopisarz Sjón z manuskryptem „As My Brow Brushes On The Tunics Of Angels or The Drop Tower, the Roller Coaster, the Whirling Cups and other Instruments of Worship from the Post-Industrial Age”. Teraz dowiedzieliśmy się, że kolejną pisarką, która zasili to grono, będzie Elif Shafak.
„To szczególnie istotne, że Elif Shafak dołącza do Biblioteki Przyszłości w 2017 roku. Jej twórczość przenika granice: kulturowe, geograficzne, polityczne, ideologiczne, religijne i duchowe, i obejmuje wiele głosów. Jej opowieści są magiczne i głębokie, posiadając zdolność łączenia ludzi i miejsc, co stanowi sygnał nadziei w tym szczególnie podzielonym czasie” – powiedziała inicjatorka projektu, Katie Paterson.
Sama Elif Shafak skomentowała swój udział w Bibliotece Przyszłości w następujący sposób: „Całą ta idea pisania manuskryptu, który, miejmy nadzieję, będzie czytany w przyszłości, jest dla mnie jak napisanie listu i wrzucenie go do rzeki. Nie wiesz, dokąd popłynie, ani kto go przeczyta – po prostu wierzysz w upływ czasu”.
Pisarka wręczy swój manuskrypt podczas specjalnej ceremonii, która odbędzie się w norweskim lesie w sobotę 2 czerwca 2018 roku.
Biblioteka Przyszłości ma na celu podważyć obecną tendencję do krótkowzrocznego myślenia i podejmowania decyzji jedynie z myślą o współcześnie żyjących, a przy tym zachęcić pisarzy do zastanowienia się, co mogliby opowiedzieć przyszłym pokoleniom o naszych czasach. W realizację przedsięwzięcia zaangażowane jest miasto Oslo. Wszystkie manuskrypty będą przechowywane w specjalnie zaprojektowanej sali ulokowanej w nowej bibliotece publicznej w Oslo, która zostanie otwarta w 2020 roku. Pomieszczenie będzie całe wyłożone w drewnie. Nikt z obecnie żyjących nie będzie mógł tam wejść i zajrzeć do skrytek z dziełami. Utwory te poznają dopiero nasze prawnuki.
Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia z tegorocznej uroczystości, podczas której swój manuskrypt przekazał na rzecz Biblioteki Przyszłości islandzki poeta i powieściopisarz Sjón:
[am]
TweetKategoria: newsy