Duńczyk chciał zmienić imię na Superbohater. Urząd odmówił
Duńscy urzędnicy pokrzyżowali plany pewnemu obywatelowi, właścicielowi sklepu z zabawkami w Kopenhadze, który złożył podanie o zmianę imienia na Superhelten (z duń. Superbohater).
Jak podało „BBC News”, 26-letni Benjamin Preisler Herbst wybrał nowe imię ze względu na swoje uwielbienie dla komiksów. Po czterech miesiącach duńskie władze odrzuciły jego wniosek, pisząc w uzasadnieniu: „Słowo superhelten jest określeniem fikcyjnej/nieistniejącej postaci. Nie sądzimy, że Superhelten spełnia kryteria, by zostać chłopięcym imieniem”.
W Danii istnieje specjalna ustawa dotycząca imion stworzona w celu ochrony dzieci przed kaprysami rodziców. Istnieje też lista zatwierdzonych imion licząca 7 tysięcy pozycji. Jeśli rodzic wybierze imię spoza listy, potrzebuje specjalnej zgody miejscowego kościoła albo urzędu. Herbst uważa, że prawo to nie powinno obowiązywać ludzi dorosłych, bo o ile rozumie potrzebę chronienia dzieci przed „nadawaniem im głupich imion przez rodziców”, o tyle uważa, że osoba dorosła powinna mieć możliwość zmienić swoje imię na takie, jakie jej się podoba.
Benjamin Preisler (a może już wkrótce Superhelten) Herbst napisał specjalną petycję online, by przekonać urzędników do ponownego rozważenia decyzji.
[aw]
fot. Benjamin Preisler Herbst
Kategoria: newsy
