Długa lista nominowanych do Bookera 2020. Hilary Mantel po raz trzeci z szansą na zwycięstwo, na liście również pisarz o polskich korzeniach

28 lipca 2020

Szczęśliwa trzynastka nominowanych do Nagrody Bookera 2020 została ogłoszona. Pięcioosobowe jury dokonało wyboru ze 162 książek. Po raz trzeci doceniono twórczość Hilary Mantel, która otrzymała nominację za ostatni tom trylogii o Thomasie Cromwellu, „The Mirror and The Light”. Na liście znalazł się również debiutant Gabriel Krauze, który posiada polskie korzenie.

Jeśli Hilary Mantel uda się zwyciężyć, przejdzie do historii jako pierwsza trzykrotna laureatka Bookera, ponieważ wcześniej została już dwukrotnie wyróżniona – za dwa poprzednie tomy trylogii o Thomasie Cromwellu, czyli „W komnatach Wolf Hall” (2009) i „Na szafocie” (2012). „Jeśli nie wygram ponownie, zostanie to potraktowane w kategoriach katastrofy” – śmieje się pisarka, ale dodaje, że nie odbierze przegranej jako zniewagi.

Obok Hilary Mantel znajdziemy na liście innych doświadczonych literatów. Znana dobrze polskim czytelnikom Anne Tyler została wyróżniona za książkę „Redhead by the Side of the Road”, którą jurorzy nazwali „niezwykle ludzką opowieścią o odkupieniu”. Colum McCann wszedł na długą listę z powieścią „Apeirogon” o tragedii Palestyńczyka i Izraelczyka, którzy stracili córki. Tsitsi Dangarembga, która w 1988 roku opublikowała powieść „Nervous Condition”, pierwsze w historii anglojęzyczne dzieło czarnoskórej kobiety z Zimbabwe, do tegorocznego Bookera została nominowana za kontynuację tej książki, „This Mournable Body”. Z kolei etiopsko-amerykańska pisarka Maaza Mengiste w „The Shadow King” pochyla się nad historią włoskiej inwazji na Etiopię w 1935 roku.

Co ciekawe, ponad połowa nominowanych to debiutanci. „To wyjątkowo wysoki wynik, zaskakujący nawet dla samych jurorów, którzy zachwycili się też dziełami bardziej uznanych autorów, ale z przykrością postanowili je odrzucić. To oczywiste, że niezwykłe opowieści mogą pochodzić z nieoczekiwanych miejsc i posiadać niespodziewane formy, niemniej dobrze, że tegoroczna lista o tym przypomina” – zauważyła Gaby Wood, dyrektor literacka Fundacji Nagrody Bookera. Jak dodała, to szczególnie krzepiące w świetle obecnej sytuacji, gdy pandemia zatrzęsła rynkiem wydawniczym i mocno utrudniła życie początkującym autorom.

Wśród debiutujących nominowanych warto zwrócić uwagę na Gabriela Krauze. Z biogramu umieszczonego na stronie nagrody wynika, że wychowywał się on w Londynie w polskiej rodzinie. Wcześnie zszedł na drogę przestępczą i wciągnął go świat gangów, w którym codziennością były narkotyki, broń i rabunki. Po trzydziestce opuścił to środowisko, a swoje życie odzyskuje m.in. poprzez pisanie. Nominowana do Bookera powieść „Who They Was” oparta jest na jego osobistych doświadczeniach.

Margaret Busby, przewodnicząca jury, tak podsumowała trzynastkę nominowanych: „Każda z tych książek ma siłę oddziaływania, dzięki której zasługuje na miejsce na liście i popularność wśród czytelników. (…) Niektóre tytuły skupiają się na relacjach międzyludzkich: złożonych, pełnych niuansów, naładowanych emocjami. Inne są nie zawsze słyszalnymi głosami mniejszości, układającymi się w świeże, angażujące i szczere historie. Najlepsza literatura pozwala czytelnikowi odnieść się do życia innych ludzi, współdzielić ich doświadczenia, których normalnie nie mógłby sobie nawet wyobrazić. Jako jurorzy zareagowaliśmy na doskonale skonstruowaną przez tych pisarzy prozę, opanowanie detalu, przekonującą warstwę fabularną, umiejętność pełnego wykorzystania środków stylistycznych. Chociaż tego nie planowaliśmy, ostateczny wynik okazał się mieszanką doświadczonych autorów i debiutujących talentów, co jest bardzo satysfakcjonujące”.

Od sześciu lat kapituła Nagrody Bookera uwzględnia wszystkie dzieła napisane po angielsku, które wydane zostały na terenie Wielkiej Brytanii. Decyzja ta wywołała kontrowersje, ponieważ komentujący obawiali się przytłaczającej dominacji autorów amerykańskich. Faktycznie w tym roku dziewięciu z trzynastu wyróżnionych autorów pochodzi ze Stanów Zjednoczonych lub ma podwójne obywatelstwo. Tylko troje reprezentuje Wielką Brytanię: oprócz Hilary Mantel są to wspomniany już Gabriel Krauze ze swoją historią o zemście i przemocy oraz Sophie Ward z filozoficzną opowieścią o miłości z elementami science fiction pt. „Love and Other Thought Experiments”.

Oto tzw. długa lista nominacji do Nagrody Bookera 2020:

  • Diane Cook „The New Wilderness” (Stany Zjednoczone),
  • Tsitsi Dangarembga „This Mournable Body” (Zimbabwe),
  • Avni Doshi „Burnt Sugar” (Stany Zjednoczone),
  • Gabriel Krauze „Who They Was” (Wielka Brytania),
  • Hilary Mantel „The Mirror & The Light” (Wielka Brytania),
  • Colum McCann „Apeirogon” (Irlandia/Stany Zjednoczone),
  • Maaza Mengiste „The Shadow King” (Etiopia/Stany Zjednoczone),
  • Kiley Reid „Such a Fun Age” (Stany Zjednoczone),
  • Brandon Taylor „Real Life” (Stany Zjednoczone),
  • Anne Tyler „Redhead by The Side of The Road” (Stany Zjednoczone),
  • Douglas Stuart „Shuggie Bain” (Szkocja/Stany Zjednoczone),
  • Sophie Ward „Love and Other” Thought Experiments (Wielka Brytania),
  • C Pam Zhang „How Much of These Hills is Gold” (Stany Zjednoczone).

Krótka lista nominowanych do Nagrody Bookera, składająca się z sześciu tytułów, zostanie ogłoszona 15 września, a ostatecznego zwycięzcę poznamy w listopadzie.

[kch]

Tematy: , , , , , ,

Kategoria: newsy