David Lodge zapowiada, że być może nie napisze już nowej powieści
David Lodge, autor słynnej kampusowej trylogii zapoczątkowanej ?Zamianą?, oświadczył, że być może nie napisze już więcej żadnej typowej powieści zawierającej fikcję literacką, gdyż z wiekiem staje się coraz mniej kreatywny.
Wypowiedź padła podczas wizyty pisarza w radiu BBC, gdzie rozmawiano na temat tworzenia literatury w podeszłym wieku. Według 80-letniego Davida Lodge?a autorzy fikcji literackiej są u szczytu formy w wieku czterdziestu-pięćdziesięciu lat, a z czasem pisanie przychodzi im coraz trudniej. „Potem staje się to coraz większą walką. Książki pisze się coraz dłużej, a ty coraz częściej siebie poprawiasz i to wszystko zajmuje coraz więcej czasu. To częściowo dlatego, że twój mózg już nie wykazuje się tak szybko kreatywnością. A kiedy jesteś w podobnym wieku jak ja, wszystko staje się naprawdę dużym wyzwaniem. Zauważyłem, że spędzam coraz więcej i więcej czasu nad każdą stroną” ? powiedział Lodge.
Jak przyznał, pomimo tego, że wciąż ma mnóstwo pomysłów, całkiem możliwe, że nie napisze już żadnej powieści. Czytelnicy pisarza mogli w zasadzie się tego spodziewać, ponieważ ostatnią książką Lodge’a, którą można zaliczyć do fikcji literackiej, są „Skazani na ciszę” z 2008 roku. Autor zapowiedział jednak, że się nie poddaje i planuje pisać prozę opartą na faktach, co może będzie trochę prostsze. Tego typu książką w jego dorobku jest chociażby powieść biograficzna „Który stawał na wysokości zadania” z 2011 roku o życiu H.G. Wellsa.
W studiu BBC byli też inni goście, którzy mieli na temat tworzenia w podeszłym wieku inne zdanie niż Lodge. 82-letnia pisarka Antonia Fraser powiedziała, że ona z biegiem czasu jest coraz bardziej wydajna. „Sądzę, ze kiedy jesteś młody, jesteś kreatywny w zupełnie inny sposób. Myślę, ze z wiekiem staję się coraz bardziej ekonomiczna. Wiem coraz więcej o tym, kim jestem i co mogę zrobić”. Fraser wspomniała też o swym mężu, Haroldzie Pinterze, który swe największe dzieła napisał pod koniec życia. „Być może śmierć, pukając do drzwi, przynosi kreatywność” ? podsumowała.
Według profesora Timothy?ego Saltohouse?a, psychologa z Uniwersytetu Wirginia, postawa wobec starzenia zależy od samego starzejącego się.
[aw]
źródło: BBC
Kategoria: newsy