banner ad

Darko Cvijetić i jego tłumaczka Dorota Jovanka Ćirlić laureatami Angelusa 2025. Kacper Bartczak, Marcin Czerkasow i Dominika Parszewska z Silesiusem

18 października 2025

Po raz dwudziesty wręczono nagrodę Angelus. Laureatem został bośniacki pisarz Darko Cvijetić, którego jury doceniło za książkę „Winda Schindlera”, tym samym nagroda za przekład trafiła do tłumaczki Doroty Jovanki Ćirlić. W plebiscycie czytelników triumfowała estońska pisarka Leelo Tungal z książką „Mała towarzyszka i listy” (w tłum. Marty Perlikiewicz). Marcin Czerkasow został laureatem przyznawanego po raz osiemnasty Silesiusa w kategorii „Książka roku”. Jury doceniło go za tom „Belgijskie rozwiązania”. Najlepszym debiutem uznano „Kink-meme” Dominiki Parszewskiej. Statuetkę za całokształt odebrał Kacper Bartczak.

Dwie spośród najważniejszych polskich nagród – Literacka Nagroda Europy Środkowej Angelus i Wrocławska Nagroda Poetycka Silesius – już po raz szósty zostały wręczone podczas wspólnej gali, która miała miejsce w sobotni wieczór we Wrocławskim Teatrze Lalek.

W wymiarze finansowym Literacka Nagroda Europy Środkowej Angelus to najwyższe wyróżnienie przyznawane w Polsce – wynosi 150 tysięcy złotych. W tym roku nagroda trafiła w ręce bośniackiego pisarza Darko Cvijeticia za książkę „Winda Schindlera” (wyd. Oficyna Literacka Noir sur Blanc). Cvijetić to poeta, prozaik, reżyser, aktor i dramaturg, który urodził się w 1968 roku w Prijedorze. Jest członkiem PEN Clubu Bośni i Hercegowiny oraz Stowarzyszenia Pisarzy Bośni i Hercegowiny. Pracuje jako reżyser i dramaturg w Teatrze Prijedor w Republice Serbskiej. Sam o sobie mówi, że jest pisarzem postjugosłowiańskim.

Darko Cvijetić dedykował Nagrodę Angelus swojemu wnukowi, który ma się wkrótce urodzić

W „Windzie Schindlera” autor przedstawia w przejmujący sposób, jak wojna na Bałkanach pogrzebała świat, w jakim jemu i jego bliskim dane było żyć. Skupiając się na losach mieszkańców dwóch sąsiadujących wieżowców w rodzinnym Prijedorze, mieście nazywanym „dziurą w świecie znaną ze zbrodniarzy wojennych, obozów i malarzy”, kreśli przed czytelnikiem obraz codziennego życia robotniczych rodzin, ich bliskości i wspólnoty, by pokazać, jak dramatycznie zmieniły się te relacje w czasie wojny. Sąsiedzi i przyjaciele stają po przeciwnych stronach konfliktu, chwytają za broń, trafiają do obozów, rozpoznają się na zdjęciach z dzieciństwa wśród poległych. „Winda Schindlera” to książka na pograniczu poezji i prozy – opowieść o pamięci, winie i próbach odkupienia.

Okładka książki „Winda Schindlera” (fot. Rafał Komorowski/Wrocławski Dom Literatury)

Nagroda w wysokości 40 tysięcy złotych przyznawana jest także za przekład. Zwyczajowo wyróżnienie to otrzymuje tłumacz bądź tłumaczka zwycięskiej książki. Tegoroczną laureatką Angelusa w tej kategorii została tym samym Dorota Jovanka Ćirlić (właśc. Dorota Mentzel), tłumaczka literatury pięknej z języka serbskiego, chorwackiego, bośniackiego i (rzadziej) macedońskiego.

Dorota Jovanka Ćirlić odebrała nagrodę dla tłumaczki

Trzecim angelusowym wyróżnieniem jest Nagroda im. Natalii Gorbaniewskiej, przyznawana w plebiscycie internetowym przez czytelników. Upamiętnia ona zmarłą w 2013 roku rosyjską poetkę i dziennikarkę, pierwszą przewodniczącą jury Angelusa. Laureat otrzymuje zaproszenie do Wrocławia na stypendium literackie, które funduje Wrocławski Dom Literatury. W tym roku zwyciężyła Leelo Tungal, estońska pisarka, autorka książki „Mała towarzyszka i listy” (wyd. KEW), którą na język polski przełożyła Marta Perlikiewicz. „Mała towarzyszka i listy” to nie tylko książka dla dzieci, ale także dla dorosłych, którzy chcą lepiej zrozumieć, jak historia i polityka wpływają na życie jednostki. Tungal nie tylko opowiada historię swojego dzieciństwa, ale też zachęca do refleksji nad tym, co znaczy dorastać w opresyjnych warunkach. Autorka jest pierwszą laureatką tej nagrody pochodzącą z krajów bałtyckich.

Leelo Tungal odebrała nagrodę czytelników

W skład jury Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus wchodzą: Andrej Chadanowicz (przewodniczący), Bernadetta Darska, Dobrawa Lisak-Gębala, Jerzy Madejski, Paulina Małochleb, Tomasz Mizerkiewicz i Maciej Robert.

Wrocławska Nagroda Poetycka Silesius jest już pełnoletnia. W tym roku po raz osiemnasty przyznano ją w trzech kategoriach: „Debiut”, „Książka roku” i za całokształt pracy twórczej.

Za najlepszy debiut poetycki jury uznało tom „Kink-meme” Dominiki Parszewskiej (wyd. WBPiCAK w Poznaniu). Autorka otrzymała statuetkę i nagrodę finansową wynoszącą 15 tysięcy złotych.

Dominika Parszewska dziękuje za nagrodę

„Nagrodziliśmy wiersze zadziwiające w najwyższym stopniu. Debiut Dominiki Parszewskej 'Kink -meme’ zadziwia – jak to określić – niezawisłością w stosunku do modnych definicji wiersza, figur obowiązkowych poetki współczesnej, kwestii i dykcji na czasie” – mówił o nagrodzonej książce Piotr Śliwiński, juror Silesiusa. „Owszem, książka Dominiki Parszewskiej – jak wiele innych – dotyczy tożsamości, rozterek ciała, życia w sieci, życia na niby i nie na niby bólu, nieobcy jej akces (do wybranych tradycji polskich i literackich) oraz eksces (względem tych samych tradycji, a także obyczajów, wciąż krzepkich, choć wyrażanych szeptem). Tak, wiersze z tego tomu lawirują między językami, na przykład biblijnym oraz internetowym grepsem, tak, wszystko się zgadza – to poezja jak się patrzy naszych dni” – dodał.

Okładka książki „Kink-meme” (fot. Rafał Komorowski/Wrocławski Dom Literatury)

Silesiusa w kategorii „Książka roku” otrzymał Marcin Czerkasow za tom „Belgijskie rozwiązania”. Autor z powodu choroby nie mógł odebrać osobiście statuetki, w jego imieniu uczynił to Szczepan Kopyt z Wydawnictwa WBPiCAK w Poznaniu. Wyróżnieniu towarzyszy nagroda finansowa w wysokości 50 tysięcy złotych.

Szczepan Kopyt odczytał podziękowania od Marcina Czerkasowa

Czerkasow urodził się w Szczecinie, pracuje i mieszka w Poznaniu. Jest autorem arkusza „Płonące ciasteczko” (2006) i książek: „Fałszywe zaproszenia” (2008), „Przede wszystkim zniszczenia” (2014), „Mountain View” (2022), za którą otrzymał Nagrodę Literacką Gdynia, oraz teraz docenionych przez jury Silesiusa „Belgijskich rozwiązań” (2024).

Jak mówi Alina Świeściak, jurorka Silesiusa, w „Belgijskich rozwiązaniach” autor „z ironicznym dystansem, ale i zaprawionym krytycznymi teoriami zaangażowaniem przygląda się współczesnemu spektaklowi kapitalistycznego realizmu, umiejętnie balansując na granicy między przynależnością a obcością, powagą a groteską, konwencjami serio i buffo, w każdym przypadku mając świadomość stawki, o jaką toczy się ta gra: o wszystko”.

Okładka książki „Belgijskie rozwiązania” (fot. Rafał Komorowski/Wrocławski Dom Literatury)

Silesiusa za całokształt twórczości i 100 tysięcy złotych odebrał Kacper Bartczak. Laureat to poeta, tłumacz, eseista i krytyk literacki. Debiutował tomem „Strefa błędów urojonych” w 2000 roku. Bartczak jest profesorem Uniwersytetu Łódzkiego, gdzie kieruje Zakładem Literatury i Kultury Północnoamerykańskiej. Zajmuje się badaniami nad poezją amerykańską od romantyzmu po współczesność, uwzględniając konteksty historyczne, teoretyczne i porównawcze. W tym ostatnim aspekcie zestawia twórczość autorów amerykańskich z polską poezją. Bada także współczesną prozę amerykańską, w tym twórczość Dona DeLillo i Cormaca McCarthy’ego.

„Bartczak zadebiutował 25 lat temu, dziś jest autorem dziewięciu książek poetyckich. Każda z nich to osobny świat: inne obrazy, inne emocje. A jednak bez trudu można rozpoznać wiersz Bartczaka, jest w nim całe złoto, jakie jeszcze poezja może zgromadzić i przechować na przyszłość” – tak werdykt motywowała Anna Kałuża, jurorka Silesiusa.

Kacper Bartczak odbiera nagrodę

„Doceniliśmy nie tylko oryginalność myślenia i krytyczną pracę z językiem, ale także – a może przede wszystkim – wspaniałą poetycką wyobraźnię. Od samego początku, od roku 2000, pracuje ona u Bartczaka na najwyższych obrotach, a zasilana jest zarówno oporem wobec świata, jak i jego afirmacją. Pozwala ona autorowi 'Wierszy organicznych’ na śmiałość w poruszaniu się między różnymi problemami, skalami, poziomami, geografiami, politykami i interesami; aktualnie u żadnego poety i żadnej poetki nie przeczytają państwo wierszy, w których dochodzi do tak bliskiej zażyłości między materią i technologią, w których notowania na giełdzie i spalanie materiałów odpadowych widać na tej samej 'ulicy w proszku z brązowego mleka’; który pokazuje, jak wszyscy stajemy się częścią rozległego systemu obserwacji, kontroli i wymiany. To poeta, który się nie boi: ryzyka artystycznego, odpowiedzialności, krytyki i myślenia” – podkreślała jurorka.

Galę poprowadzili Katarzyna Janusik oraz Irek Grin z Wrocławskiego Domu Literatury. Podczas uroczystości uczczono chwilą ciszy zmarłą w tym roku laureatkę Silesiusa za całokształt twórczości, Urszulę Kozioł. Fundatorem Angelusa i Silesiusa jest miasto Wrocław.

Poniżej możecie zobaczyć zapis transmisji z gali wręczenia nagród:

Nagrody Angelus i Silesius przyznawane są pod patronatem Booklips.pl.

[am]

Tematy: , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,

Kategoria: newsy