Daniel Handler krytykowany za rasistowskie żarty podczas ceremonii National Book Awards 2014
Tegoroczna ceremonia National Book Awards, która odbyła się 19 listopada w Nowym Jorku, zostanie zapamiętana nie tylko ze względu na laureatów, ale również na zachowanie prowadzącego, pisarza Daniela Handlera znanego szerzej pod pseudonimem Lemony Snicket. Podczas uroczystości z jego ust padło kilka żartów, które wiele osób uznało za rasistowskie.
Po tym, jak Jacqueline Woodson otrzymała nagrodę w kategorii literatura młodzieżowa za książkę „Brown Girl Dreaming” opisującą dorastanie Afroamerykanów w Południowej Karolinie i Nowym Jorku w latach 60. i 70. ubiegłego wieku, Handler zażartował na temat pisarki i jej uczulenia na arbuzy. Arbuz jest jednym z symboli amerykańskiego rasizmu, wywodzącym się ze stereotypu jakoby był ulubionym owocem Murzynów. Fakt, że Woodson nie może jeść arbuzów, Handler uznał za dobry pomysł na książkę. Jak stwierdził, gdyby miał ją napisać, rekomendacje na okładkę powinni przygotować mu Toni Morrison i Barack Obama. Żartował też, że za taką książkę mógłby otrzymać Coretta Scott King Award (nagroda imienia wdowy po Martinie Lutherze Kingu przyznawana czarnoskórym pisarzom za najlepszą powieść młodzieżową).
Żarty prowadzącego spotkały się z ostrą reakcją na Twitterze. Swoje oburzenie wyrazili m.in. ludzie związani ze światem literackim: pisarki Roxane Gay i Gwenda Bond, a także poeta Saeed Jones. Wprawdzie Jacqueline Woodson nie poczuła się obrażona, od dawna przyjaźni się z Handlerem i zapewne była na żart przygotowana, pisarz wystosował na Twitterze oświadczenie: „Moim zadaniem podczas ceremonii National Book Awards było kierować światła reflektorów na wspaniałych pisarzy, w tym Jacqueline Woodson, i nie przyćmić ich osiągnięć własnymi nieprzemyślanymi próbkami humoru. Oczywiście zawiodłem i jest mi przykro”.
[aw,am]
źródło: Huffington Post, Gawker
fot. Mike Huang
Kategoria: newsy