Chcą pochować wspólnie Rimbauda i Verlaine’a w paryskim Panteonie
Grupa francuskich artystów, intelektualistów i polityków wezwała prezydenta kraju Emmanuela Macrona do przyznania poetom Arthurowi Rimbaudowi i Paulowi Verlaine’owi miejsca ostatniego spoczynku w paryskim Panteonie.
Zbudowany pod koniec XVIII wieku Panteon w Paryżu pełni rolę mauzoleum, w którym spoczywają sławni Francuzi. To w tamtejszej krypcie znajdują się grobowce wybitnych pisarzy, takich jak Wolter, Alexander Dumas, Victor Hugo czy Émile Zola, a także innych wielkich postaci kultury, nauki i polityki. Tylko prezydent Francji może zdecydować o przeniesieniu tam czyichś szczątków, stąd też petycja w sprawie Rimbauda i Verlaine’a, którą skierowano do Emmanuela Macrona.
Pomysł poparło ponad 100 znanych osobistości, w tym dziewięciu byłych ministrów kultury, były minister edukacji, politycy, pisarze i artyści. Obecna minister kultury Roselyne Bachelot wprawdzie nie podpisała się pod petycją, ale potwierdziła, że wspiera inicjatywę. „Połączenie w Panteonie tych dwóch poetów, którzy byli w rzeczywistości kochankami, miałoby znaczenie nie tylko historyczne czy literackie, ale też jak najbardziej współczesne” – oświadczyła w wypowiedzi dla magazynu „Le Point”.
W opinii sygnatariuszy petycji przeniesienie szczątków poetów do Panteonu stanowiłoby symboliczny gest. „Arthur Rimbaud i Paul Verlaine to dwaj czołowi poeci naszego języka. Wzbogacili nasze dziedzictwo swoim geniuszem. Są także dwoma symbolami różnorodności. Musieli znosić zaciętą 'homofobię’ swoich czasów. Są jak francuski Oscar Wilde” – czytamy w petycji.
Inicjatywa nie wszystkim jednak przypadła do gustu. Jacqueline Teissier-Rimbaud, potomkini jednego z rodzeństwa autora „Sezonu w piekle”, podkreśla, że ona, jej syn i wnuki są przeciwni przenoszeniu poety i chowaniu go na Panteonie razem z Verlaine’em. „Rimbaud nie rozpoczął swojego życia z Verlaine’em i nie zakończył go z nim, to zaledwie kilka lat jego młodości” – powiedziała. „Rimbaud urodził się w Charleville-Mézières i pozostaje w Charleville-Mézières z całą rodziną” – dodała.
Rodzinę Rimbauda popiera liczące 120 członków stowarzyszenie Les Amis de Rimbaud. „Ogólnie rzecz biorąc, jesteśmy skłonni sądzić, że to, co proponuje petycja, nie jest zgodne z charakterem Arthura” – oświadczył prezes stowarzyszenia, Alain Tourneux. „Arthur Rimbaud zerwał z Paulem Verlaine’em i nie chciał już wracać do tego czteroletniego okresu. Zdecydowanie chciał przeżyć inne życie, które rozpoczął, wyjeżdżając do Afryki, gdzie mieszkał z młodą kobietą. Rimbaud siłą okoliczności stał się ikoną dla wielu homoseksualistów, ale niewątpliwie broniłby się przed tym. Chciał wieść intensywne życie i mieć kilka żyć” – dodał.
Na zdjęciu: Paul Verlaine i Arthur Rimbaud na obrazie, który namalował Henri Fantin-Latour.
[am]
fot. Musée d’Orsay/Wikimedia Commons
źródło: RFI, Le Figaro, Le Point
Kategoria: newsy