Autorka romansów oskarżona o zabójstwo męża

12 września 2018


Nancy Crampton-Brophy, 68-letnia autorka trzecioligowych romansów, została oskarżona o zabicie swojego męża Daniela. Policja nie ujawniła na razie motywów morderstwa.

Śmierć 63-letniego kucharza i nauczyciela, Daniela Brophy’ego, wzbudziła w Oregonie niemało emocji. Mężczyzna pracował jako szef kuchni w miejscowym Instytucie Kulinarnym. Był bardzo lubiany przez kolegów i studentów. Uważano go za chodzącą encyklopedię kulinarną. Podchodził kreatywnie do nauczania, miał duże poczucie humoru. Zabierał młodych adeptów gotowania na eksperymentalne wycieczki do lasów w poszukiwaniu nowych składników do potraw. Tego, że cieszył się ogromną sympatią, dowodzi fakt, że na ceremonię czuwania przy świecach przyszły setki bliskich mu osób.

Daniel został znaleziony martwy 2 czerwca około godziny 8:30 rano. Przerażającego odkrycia dokonali studenci, którzy zjawili się w budynku instytutu na poranne zajęcia. Mężczyzna leżał zakrwawiony w kuchni. Policja nie miała rysopisu podejrzanego. Tymczasem Nancy Crampton-Brophy spotkała się ze wszystkimi podczas czuwania, a nawet wygłosiła mowę na temat męża. Najwyraźniej jednak dobrze radziła sobie z jego śmiercią, bo jeden z sąsiadów, jak teraz przyznaje, miał raz okazję zamienić z nią słowo i uznał, że musi być jedną z tych twardych kobiet, które szybko odnajdują się po tragedii.

Nancy Crampton-Brophy wśród opłakujących śmierć jej męża.

Przez całe lato trwała publiczna żałoba wdowy, policja prowadziła śledztwo, a ludzie snuli domysły: kto i dlaczego to zrobił? We wrześniu niespodziewanie pisarka została aresztowana i postawiona przed sądem, by wysłuchać zarzutów. Dla dobra śledztwa nie ujawniono, co skłoniło policję do skierowania podejrzeń na Nancy.

Nancy Crampton-Brophy w sądzie podczas odczytywania zarzutów.

Nancy Crampton-Brophy jest autorką kilku powieści. W dorobku ma trzecioligowe romanse z elementami kryminału, na ich okładkach widnieją zazwyczaj umięśnieni bohaterowie. Tematyka książek koncentruje się na sekretnych związkach między „szorstkimi mężczyznami i silnymi kobietami”. Autorka napisała takie tytuły, jak „Zły kochanek” czy… „Zły mąż”. Bohaterka innej powieści – zatytułowanej „Zły gliniarz” – „spędzała całe dnie swego małżeństwa na fantazjowaniu o morderstwie”. W 2011 roku Nancy napisała i opublikowała na zaprzyjaźnionym blogu esej pt. „Jak zamordować swojego męża”, w którym rozprawiała nad kwestiami, które jej bohaterka powinna rozważyć przed zabójstwem małżonka. Jak radziła, nie należy zatrudniać płatnego zabójcy, ponieważ w razie zagrożenia ten natychmiast wskaże policji zleceniodawczynię. Nie warto też namawiać do zbrodni kochanka. Trucizna również nie jest przez Nancy zalecana, ponieważ można ją wykryć, a na dodatek nikt nie chce spędzać później życia na opiece nad chorym mężem. Najwyraźniej do niektórych z tych rad sama się później zastosowała.

Autorka podkreślała w eseju, że wprawdzie często myślała o morderstwie, to jednak nie widziała siebie w roli osoby popełniającej tak brutalny czyn. Nie chciała się „martwić o krew i mózg rozpryskany na ścianach” lub „zapamiętywać wszystkich kłamstw”. Ktoś mógłby powiedzieć, że to tylko teoretyczne rozważania na temat fikcji literackiej. Nancy sama jednak przyznała w biogramie na swojej stronie: „Pisarze to kłamcy. Nie pamiętam, kto to powiedział, ale to nieprawda. Pisząc fikcję, kopiesz głęboko i odkrywasz fragmenty swojego życia, o których dawno zapomniałaś albo które celowo głęboko zakopałaś”. O swoim małżeństwie pisała, że razem z Danielem przeżywali „swoje wzloty i upadki”, niemniej „więcej było tych dobrych rzeczy niż złych”. Czytelnicy znali ją z czarnego poczucia humoru. „Mój mąż i ja wzięliśmy drugi (i ostatni – zaufajcie mi!) ślub. Przed powiedzeniem sobie 'tak’ ślubowaliśmy, że się nie rozwiedziemy. Muszę odnotować, że nie wykluczyliśmy tragicznej strzelaniny lub podejrzanego wypadku” – napisała w jednym z wpisów.

Nancy Crampton-Brophy usłyszała zarzuty morderstwa i bezprawnego użycia broni. Rodzina ofiary jest w szoku, ale jednocześnie nie może uwierzyć w oskarżenia. Więcej zapewne dowiemy się już niebawem. Pisarka przebywa obecnie w więzieniu. Rozprawę wyznaczono na 17 września.

[aw,am]
fot. Portland Police Department, KGW
źródło: Miami Herald, Washington Post, Metro

Tematy: , ,

Kategoria: newsy