Archiwista i antykwariusz przez 20 lat okradali bibliotekę. Wartość zrabowanych książek to 8 milionów dolarów
Dwóch mężczyzn zostało oskarżonych o wynoszenie z Biblioteki Carnegiego w Pittsburghu oraz sprzedawanie rzadkich książek i ich fragmentów. Proceder trwał przez dwadzieścia lat. Kradzież szacowana jest na ponad 8 milionów dolarów.
To jedna z największych kradzieży bibliotecznych w historii. A dokonali jej: Greg Priore, lat 61, jedyny archiwista i kierownik działu rzadkich książek w Bibliotece Carnegiego, pracował tam od 1992 roku, oraz John Schulman, lat 54, właściciel antykwariatu Caliban. Obaj oddali się w ręce policji w drugiej połowie lipca. Pierwszy oskarżony jest m.in. o kradzież, spiskowanie i fałszerstwo, drugi ? o przyjmowanie kradzionych przedmiotów, nielegalną sprzedaż i zwodnicze praktyki biznesowe.
Jak ustalono, współpraca pomiędzy obydwoma mężczyznami zawiązała się pod koniec lat 90. Priore przyznał się do kradzieży i podczas zeznań opowiedział, jak wyglądał cały proceder. Obiekty do sprzedaży archiwista brał pojedynczo z Pokoju Olivera, w którym przechowywane są rzadkie książki oraz inne dokumenty. Często wycinał cenne ryciny lub mapy i wynosił je w teczkach lub książkach. Natomiast całe książki lub inne większe przedmioty bezczelnie zwijał w rulon i wychodził. Potem zanosił je Schulmanowi. Ten płacił mu za nie z góry, a następnie odsprzedawał z zyskiem w swoim antykwariacie lub w Internecie.
Pokój Olivera w Bibliotece Carnegiego w Pittsburghu.
Współpraca wyglądała różnie. Bywało, że archiwista przynosił kradzione rzeczy kilka razy w miesiącu, ale były też okresy posuchy. Wszystko zależało od potrzeb finansowych Priore’a oraz zapotrzebowania Schulmana. Wiedząc, co znajduje się w Pokoju Olivera, księgarz czasami prosił kolegę o konkretne przedmioty, na przykład przed wyjazdem na targi książki. Relacje obu panów najwyraźniej układały się dobrze, dlatego dziwią żale Priore’a, który podczas przesłuchań stwierdził: „Nigdy bym tego nie zrobił. Kochałem ten pokój, to moje całe życie zawodowe, zawładnęła mną chciwość”. Archiwista utrzymuje, że to Schulman namówił go do kradzieży, poza tym wspólnik miał zarobić na sprzedaży znacznie więcej pieniędzy od niego. Analizując dokumentację bankową, śledczy ustalili, że od stycznia 2010 Priore otrzymał od kolegi czeki na łączną kwotę 117 700 dolarów, raz złożył też depozyt na 17 000 dol.
Wybrakowana książka z biblioteki i wycięta mapa, którą udało się odzyskać.
Kradzież została wykryta wiosną 2017 roku podczas audytu przeprowadzanego w bibliotece. Mężczyźni wtedy już od kilku miesięcy nie kradli kolejnych książek, bo mieli świadomość kontroli. Wartość zrabowanych przedmiotów oszacowano na 8 066 300 dolarów. Najcenniejsza książka, którą wyniesiono, ale na szczęście zdołano ją odzyskać, to „Matematyczne zasady filozofii naturalnej” Isaaca Newtona (wartość ? 900 tys. dolarów). Wciąż nie wiadomo, gdzie znajduje się np. „Dziennik” George?a Washingtona (wartość ? 250 tys. dolarów) czy 1 500 fotografii Edwarda Curtisa.
Magazyn antykwariatu Caliban.
Jak powiedziała rzeczoznawca Christiana Scavuzzo, wiele cennych pozycji książkowych pocięto. Niektóre ilustracje i mapy znaleziono w magazynie antykwariatu i zostały ponownie dopasowane do woluminów. Według dokumentów sądowych jeden z nabywców rzadkiej książki, gdy dowiedział się o kradzieży, zwrócił przedmiot pośrednikowi, który też nie był świadomy nielegalnego pochodzenia przedmiotu. Łącznie udało się odzyskać książki za kwotę 1,1 miliona dolarów.
[aw,am]
źródło: Pittsburgh Post Gazette
Kategoria: newsy
