Analiza komputerowa potwierdziła, że Christopher Marlowe jest współautorem 3 części „Henryka VI” Szekspira
23 naukowców z pięciu krajów zdecydowało, że wkład Christophera Marlowe’a w powstawanie trzech części „Henryka VI” Williama Szekspira był na tyle duży, że zasługuje on na umieszczenie jego nazwiska jako współautora w przyszłych wydaniach dzieł.
Choć teoria, jakoby to Christopher Marlowe był Williamem Szekspirem, jest obecnie powszechnie odrzucana, nowe badania przeprowadzone na międzynarodową skalę potwierdziły, że tych dwóch rzekomo rywalizujących ze sobą dramatopisarzy miało w rzeczywistości więcej wspólnego, niż należałoby przypuszczać. „Możemy mieć teraz pewność, że nie tylko wpływali na siebie, ale też wspólnie działali. Rywale często ze sobą współpracują” ? powiedział profesor Gary Taylor z Uniwersytetu Stanowego Floryda.
Korzystając z nowoczesnych narzędzi informatycznych do analizy tekstów, uczeni odkryli, że Christopher Marlowe nie tylko pomagał w powstaniu trzech części „Henryka VI”, ale należy go wręcz uznać za ich współautora. Wydaje się, że Marlowe stworzył większość „Części 1”, zaś Szekspir miał największy wkład w pisanie „Części 3”. Tego, który z nich był głównym autorem „Części 2”, nie udało się jednoznacznie określić.
W celu wiarygodnej identyfikacji sprawdzano częstotliwość słów pojawiających się blisko siebie w dziełach poszczególnych twórców z epoki elżbietańskiej, a także stosowanie niektórych przedimków, dzięki czemu udało się utworzyć mapy lingwistyczne pozwalające zidentyfikować autorstwo danego tekstu. Następnie naukowcy porównywali te mapy z dziełami Szekspira, aby przekonać się, czy komputery wskażą któregoś ze znanych im dramatopisarzy. Jeśli tak się działo, prowadzili dalsze badania.
Zdaniem badaczy dokładna natura współpracy Szekspira i Marlowe’a nie jest znana, ale to wcale nie znaczy, że musieli pracować razem osobiście. W czasach Szekspira dramaty często były pisane w podobny sposób, jak obecnie powstają scenariusze filmowe. Jeden autor wymyślał zarys fabuły, po czym teatr zatrudniał innych autorów do rozpisania różnych scen, w zależności od tego, w czym się specjalizowali. Jest całkiem możliwie, że właśnie w taki sposób powstały trzy części „Henryka VI”. Profesor Gary Taylor mówi, że należy też pamiętać, że ówcześni dramaturdzy współpracowali, wymieniając się pomysłami w pubach, stąd też wielka mieszanka wpływów widoczna w ich dziełach.
Co ciekawe, zdaniem uczonych „Henryk VI” nie jest jedynym dziełem, w którego powstanie zaangażowani byli inni twórcy. Jeszcze w 1986 roku uważano, że dotyczy to 8 z 39 sztuk. Tymczasem według aktualnej analizy przeprowadzonej najnowszymi technikami aż 17 z 44 sztuk Wielkiego Barda ostateczny kształt nabrało przy pomocy innych autorów. Przy czym ich udział sprowadzał się zwykle do przepisania lub zredagowania tekstu, albo dopisania niewielkich fragmentów. Tak jest chociażby z Thomasem Middletonem i jego wkładem w sztukę „Wszystko dobre, co się dobrze kończy”. Obecnie uważa się, że pierwszą wersję tej komedii Szekspir napisał prawdopodobnie w 1605 roku, zaś druga i finalna wersja to efekt pracy Middletona podjętej kilkanaście lat później. Przy czym rola Middletona nie była aż tak wielka, aby można go było określać współautorem. Inaczej jest w przypadku Marlowe?a.
Wbrew ortodoksyjnym szekspirologom, którzy uważają, że Szekspir tworzył swoje sztuki sam, profesor Gary Taylor wierzy, że pomocników Wielkiego Barda mogło być znacznie więcej. Trudność polega na tym, że większość dramatów napisanych w latach 70. i 80. XVI wieku nie przetrwała do naszych czasów i znane są jedynie z tytułów. Te zaś, które przetrwały, są często anonimowe, więc nie wiemy, kto był ich autorem.
Naukowcy uważają, że skomputeryzowana analiza tekstowa jest obecnie ponoć tak wyrafinowana, że pozwala nawet odróżnić Szekspira piszącego pod wpływem Marlowe’a od Marlowe?a piszącego tekst osobiście. Czasem działa to też na korzyść Szekspira, dzięki czemu jego bibliografia się powiększa. Tak jest chociażby ze sztuką „Arden z Faversham? opublikowaną anonimowo w 1592 roku. Po przeprowadzeniu najnowszych badań naukowcy doszli do wniosku, że dramat jest wspólnym dziełem anonimowego dramaturga i Wielkiego Barda.
[edm]
fot. Wikimedia Commons, Folger Shakespeare Library Digital Image Collection
źródło: The Guardian, New York Times, Independent
Kategoria: newsy