74-latek trafił do aresztu za zniszczenie w księgarni 6 egzemplarzy książki Kim Kardashian. Miał dość celebrytów na księgarskich półkach

8 marca 2017


74-letni mężczyzna trafił do aresztu za to, że w jednym z oddziałów księgarni Barnes & Noble zniszczył sześć egzemplarzy książki Kim Kardashian. Swoim czynem mężczyzna chciał zaprotestować przeciwko kulturze celebrytów i ich obecności na księgarskich półkach.

Do zdarzenia doszło w październiku ubiegłego roku. 74-letni Carl Puia wszedł do księgarni Barnes & Noble w Glastonbury, w stanie Connecticut (USA), i oblał niezidentyfikowaną czerwoną cieczą sześć egzemplarzy książki Kim Kardashian. Niektórzy powiedzą, że określenie „książki” powinno znaleźć się w tym miejscu w cudzysłowie, ponieważ publikacja nosi tytuł „Selfiesh”, a na jej treść składają się wyłącznie zdjęcia, jakie celebrytka zrobiła samej sobie.

Mężczyzna pozostawił dla pracowników sklepu długi list pisany na maszynie, w którym wyznał, że nie lubi celebrytów i ludzi podobnych do Kim Kardashian. Skrytykował również księgarnie i wydawców, twierdząc, że dla pieniędzy są gotowe sprzedać wszystko.

Choć wielu uważa Carla za swojego bohatera, są nawet tacy, co chcieliby wręczyć mu medal, miejscowe prawo stanowi jasno: czyn ten to przewinienie trzeciego stopnia, za które mężczyzna trafił do aresztu. Został jednak zwolniony po wpłaceniu kaucji 2,5 tysiąca dolarów i ma stawić się 22 marca w sądzie na rozprawie.

W sieci coraz liczniej padają komentarze, aby przeprowadzić zbiórkę pieniędzy na rzecz 74-latka, którego spotkały kłopoty z powodu miłości do prawdziwej literatury. Teraz Carl musi się pilnować, żeby samemu nie zostać celebrytą.

[am]

Tematy: , , , , ,

Kategoria: newsy