20 lat pod Lampą

Autorzy: Paweł Dunin-Wąsowicz, Andrzej S. Rodys, Marek Sieprawski, Marek Kochan, Marek Karcerowicz, Miłosz Rynarzewski, Krzysztof Varga, Jan Sobczak, Kazimierz Malinowski, 3M Podleś, Cezary Domarus, Agnieszka Drotkiewicz, Sławomir Shuty, Juliusz Strachota, Małgorzata Rejmer, Stanisław Tekieli, Piotr Paziński, Dorota Masłowska, Jan Krasnowolski, Maciej Sieńczyk, Marta Syrwid, Jakub Żulczyk
Tłumaczenie: –
Wydawnictwo: Lampa i Iskra Boża
Rok wydania: listopad 2011
Tytuł oryginału: 20 lat pod Lampą
Rok wydania oryginału: 2011
Oprawa: miękka
Format: 150 x 210 mm
Liczba stron: 232
ISBN 978-83-89603-95-1

(premiera 25 listopada)

Opis:

Antologia opowiadań z lat 1991-2011 zbierająca teksty autorów związanych z pismem „Lampa” zarówno w epoce nieregularnika 1991-2003 jak miesięcznika 2004-2011, wyłącznie teksty niedostępne w wydaniach książkowych (nigdy nie publikowane w książkach bądź publikowane w edycjach wyczerpanych jeszcze w XX w.

Zawiera następujące utwory:

Paweł Dunin-Wąsowicz, Andrzej S. Rodys – Mitteleuropa
Marek Sieprawski – Mojo
Marek Kochan – Wizyta Czarlsa
Marek Karcerowicz – Idzie wiosna, Idzie wiosna – część druga, Idzie wiosna – niedziela, Strefa nowej miłości, Przedpołudnie
Miłosz Rynarzewski – Anilana, Wulkan Mariolka
Krzysztof Varga – Zenon
Jan Sobczak – Dryfujące soboty
Paweł Dunin-Wąsowicz, Andrzej S. Rodys – Chłopaki i dziewczyny nie płaczą
Kazimierz Malinowski – Ogród
3M Podleś – Sprawa mięsa, Ian i doły
Cezary Domarus – Gra w kulki
Agnieszka Drotkiewicz – Stan podgorączkowy
Sławomir Shuty – Pierwszego
Juliusz Strachota – Osiedle, na którym chciałbyś mieszkać – Przedwiośnie
Małgorzata Rejmer – Poczekalnia
Stanisław Tekieli – Mój pan dyrektor z fabryki wynalazków
Piotr Paziński – Manuskrypt Izaaka Feldwurma
Dorota Masłowska – New York I Love But You’re Bringing Me Down
Jan Krasnowolski – Ucieczka z wyspy
Maciej Sieńczyk – Wśród znajomych
Marek Kochan – Szrot
Marta Syrwid – Trzydniowy pobyt, luksusowa kolacja, spotkanie z gwiazdą i inne atrakcje, dojazd własny
Jakub Żulczyk – Ślepnąć od świateł