Trzecia część cyklu wrocławskiego Marty Kisiel zapowiedziana na 11 marca! Przeczytaj przedpremierowo fragment powieści „Płacz”

3 lutego 2020


11 marca nakładem wydawnictwa Uroboros ukaże się trzeci i ostatni tom cyklu wrocławskiego Marty Kisiel. „Płacz” domyka wątki znane z poprzednich części. Jeśli jeszcze nie czytaliście książek „Toń” i „Nomem Omen”, wciąż macie trochę czasu na nadrobienie zaległości. A tymczasem my publikujemy na podsycenie apetytów fragment „Płaczu”.

Zanim się obejrzał, kiepski poranek po kiepskiej nocy przeszedł w równie kiepskie popołudnie. Przez tępy ból, który na dobre rozgościł się między jego brwiami, nie mógł się na niczym skupić. Nie żeby miał na czym ? budzik w kształcie pokemona, największy skarb czterolatka z ewidentnym przerostem migdałków, był już naprawiony i czekał na odbiór. Części posegregowane. „Czarodziejska góra” przeczytana do ostatniej kropki.

Sęk w tym, że niedobór zajęć skutkował u niego nadmiarem myśli. A nadmiar myśli? cóż. Ostatnio zawsze kończył się kacem.

Pewnie dlatego Gerd odebrał, kiedy około trzynastej w zakładzie zadzwonił telefon. Pewnie dlatego się zgodził.

? Zegarmistrz, słucham.

? Ach, dzień dobry, serdeńko ? zaćwierkało po drugiej stronie słodkim falsetem. ? Poratujesz starą kobietę w potrzebie?

? A to zależy od potrzeby ? odparł przewrotnie.

? Och, nie kuś, hultaju, nie kuś starowinki! ? zaśmiała się. ? Bo jeszcze się zgodzę i będzie ci przykro. Chodzi o zegar po stryjecznym wuju babki nieboszczki, niech spoczywa w pokoju. Ale tylko babka, bo wuj to był skończony drań, birbant i niecnota, niech go żrą robaki.

? Zakładam, że się zepsuł.

? Wuj? Ja myślę, zmarło mu się w trzydziestym czwartym.

? Zegar.

? A tak, tak, zepsuty. Na amen zepsuty.

Gdzieś w tle coś huknęło, brzęknęło, by na koniec jęknąć żałościwie, przeciągle.

? Co to było?! ? zapytał Gerd, odruchowo podrywając się z krzesła.

? Agonalny jęk szacownego mechanizmu. Przepraszam, czy szacowny mechanizm mógłby?? Dziękuję. Składasz wizyty domowe, serdeńko?

? Eee? raczej nie. Niech pani zamówi transport. Znam jedną firmę, która?

? To nie worek ziemniaków, serdeńko ? nie pozwoliła mu dokończyć ? ani regał ze szwedzkiego paździerza w promocyjnej cenie, tylko oryginalny Gustav Becker, rocznik dziewięćdziesiąty pierwszy. Tysiąc osiemset dziewięćdziesiąty pierwszy.

? Pierwsza seria?

? Sam rozumiesz. Kawał wiekowego klamota.

? Okej. Okej, w takim razie przyjadę. Może?

? Bardzo zależy mi na czasie. ? Rozmówczyni znów przerwała mu swobodnie, nie przestając ćwierkać, co było trochę niepokojące. Aż miał ochotę odsunąć się na bezpieczną odległość. ? Wiesz, lata już nie te, ostroga coraz bardziej doskwiera, mogę nie doczekać, aż mi Gutek znowu zabimba jak w czterdziestym szóstym? Chętnie dopłacę za fatygę i taryfę z mej nędznej emerytury, bylebyś przyjechał jeszcze dziś. Najlepiej zaraz.

Przytknął palce do brwi i kilka razy mocno potarł, w nadziei, że wyciśnie ból jak nabrzmiałego pryszcza. Becker z pierwszej serii? Miał słabość do starych werków.

? No? no dobrze ? mruknął wreszcie i rzucił okiem na zegarek ? ale nie wyrobię się wcześniej niż na?

? Doskonale. Czyli zaraz. Słowo harcerza?

Gerd westchnął.

? Słowo harcerza. ? Znalazł piszący długopis, a spod blatu wyszarpnął jakąś kartkę. ? Niech pani poda dokładny adres.

Dałby głowę, że zanim odpowiedziała, głosem już zupełnie nierozćwierkanym, najpierw się zaśmiała. Cicho, gardłowo. Kpiąco.

? Aleja Lipowa pięć, serdeńko.

Trzeba się było wtedy rozłączyć. I uciec do Szwecji pierwszym promem, choćby i z paździerza.
(…)

Marta Kisiel „Płacz”
Tłumaczenie:
Wydawnictwo: Uroboros
Liczba stron: 352

Opis: Są takie przygody, które zostają w człowieku na zawsze. Są takie przygody, po których nie ma co zbierać. Kiedy prawda o przeszłości, zamiast wyzwolenia, przynosi jedynie nową traumę, trzem pannom Stern pozostaje już tylko ucieczka od siebie nawzajem. Dopiero wołanie z zaświatów sprawia, że ścieżki dawnych przyjaciół spotykają się raz jeszcze. Czy tajemnicze zaginięcie sprzed wielu lat i dramatyczna wyprawa na ratunek Eleonorze zdołają na dobre scementować rodzinę? Czy też kolejne zanurzenie w czasie dla wszystkich okaże się tym ostatnim?
Dramatyczna opowieść o podnoszeniu się z gruzów, osadzona w pełnej tajemnic i grozy scenerii Gór Sowich.

Tematy: , , , , ,

Kategoria: fragmenty książek