Premiera nagrodzonej Bookerem powieści „Pieśń prorocza” Paula Lyncha. Przeczytaj sam początek książki
Wydawnictwo Marginesy opublikowało uhonorowaną w 2023 roku Nagrodą Bookera powieść „Pieśń prorocza” autorstwa Paula Lyncha. Historia rozgrywa się w dystopijnej Irlandii, która coraz bardziej pogrąża się w autorytarnych rządach. Naukowczyni i matka czwórki dzieci podejmuje próbę uratowania swojej rodziny po tym, jak funkcjonariusze służb przyszli po jej męża. Powieść w przekładzie Kai Gucio znajdziecie w księgarniach, a poniżej przeczytacie sam jej początek.
Zapadła noc, a ona stała przy oknie wychodzącym na ogród i nie usłyszała pukania. Jakże bezgłośnie mrok spowija drzewa czereśni. Zbiera ostatnie liście, a one wcale mu się nie opierają, tylko przyjmują ciemność szeptem. Znużona, dzień prawie za nią, tyle jeszcze do zrobienia przed snem, dzieci usadowione w salonie, to uczucie chwilowego wytchnienia przy szybie. Patrzy na ciemniejący ogród i pragnie zespolić się z tą ciemnością, wyjść na zewnątrz i położyć się razem z nią, leżeć pośród opadłych liści i czekać, aż noc przeminie, a potem obudzić się o brzasku i powstać na nowo wraz z nadejściem poranka. Ale to pukanie. Słyszy, jak wdziera się w jej myśli, ostry, natarczywy stukot, marszczy czoło, tak zdecydowane jest każde uderzenie. I wtedy Bailey też zaczyna pukać w szklane drzwi do kuchni, woła ją, mamo, wskazuje na korytarz, nie odrywając wzroku od ekranu. Eilish rusza z dzieckiem w ramionach w stronę przedpokoju, otwiera drzwi wejściowe, a przed szybą werandy stoją dwaj mężczyźni, w mroku niemal pozbawieni rysów twarzy. Zapala światło na werandzie i natychmiast poznaje ich po postawie, chłodne nocne powietrze zdaje się wisieć, gdy Eilish rozsuwa drzwina patio, podmiejska cisza, krople deszczu opadające niemal bezgłośnie na St Laurence Street, na czarny samochód zaparkowany przed domem. Jakże gęstą atmosferę nocy roztaczają wokół siebie ci mężczyźni. Eilish przygląda im się ze swojej ochronnej przestrzeni, młody mężczyzna po lewej pyta, czy jej mąż jest w domu, i coś w jego spojrzeniu, zdystansowanym, a jednocześnie przenikliwym, sprawia wrażenie, jakby próbował pochwycić jakąś cząstkę jej wnętrza. Eilish szybko omiata wzrokiem ulicę, widzi samotną postać spacerującą pod parasolem z psem u boku, wierzby kiwające się w deszczu, stroboskopowe rozbłyski wielkiego ekranu telewizora w domu Zajaców po drugiej stronie ulicy. Potem sama przywołuje się do porządku, niemal parska śmiechem, ach, to nieodłączne poczucie winy, gdy policja puka do drzwi. Ben zaczyna wiercić się w jej ramionach, a starszy policjant po prawej przygląda się dziecku, twarz mu łagodnieje, więc Eilish zwraca się do niego. Wie, że on także ma dzieci, takie rzeczy zawsze się wie, ten drugi jest na to o wiele za młody, za schludny i hardy, zaczyna mówić, świadoma nagłego drżenia swojego głosu. Niedługo wróci, za jakąś godzinę, mam do niego zadzwonić? Nie, to nie będzie konieczne, pani Stack, kiedy już wróci, czy mogłaby mu pani powiedzieć, żeby skontaktował się z nami jak najszybciej, oto moja wizytówka. Mam na imię Eilish, może ja mogłabym wam jakoś pomóc? Obawiam się, że nie, pani Stack, to sprawa pani męża. Starszy policjant po cywilnemu uśmiecha się serdecznie do dziecka, a ona przez chwilę przygląda się zmarszczkom wokół jego ust, to twarz wykrzywiona powagą, nieodpowiednia do tej pracy. Nie ma się czym martwić, pani Stack. Dlaczego miałabym się martwić? Tak, w rzeczy samej, pani Stack, nie chcemy zabierać pani więcej czasu, już i tak strasznie zmokliśmy, cały wieczór chodzimy po domach, ciężko nam będzie się wysuszyć w samochodzie. Eilish zasuwa drzwi na taras, trzymając wizytówkę w dłoni, patrzy, jak dwaj mężczyźni wracają do samochodu, obserwuje, jak samochód rusza ulicą, hamuje przed skrzyżowaniem, a tylne światła nabierają intensywności, tworzą parę rozżarzonych ślepi. Spogląda jeszcze raz na ulicę, ponownie spowitą wieczorną ciszą, wchodzi do środka, wprost w ciepło holu i zamyka drzwi wejściowe, po czym stoi przez chwilę, przyglądając się wizytówce, i zauważa, że wstrzymała oddech.
(…)
Paul Lynch „Pieśń prorocza”
Tłumaczenie: Kaja Gucio
Wydawnictwo: Marginesy
Liczba stron: 288
Opis: Powieść nagrodzona Nagrodą Bookera w 2023 roku. Pewnego ciemnego wieczoru w Dublinie Eilish Stack, naukowczyni i matka czwórki dzieci, zastaje pod drzwiami dwóch funkcjonariuszy nowo utworzonej irlandzkiej tajnej policji. Przybyli, by przesłuchać jej męża, działacza związkowego. Irlandia się rozpada. Ucisk rządu zwracającego się w stronę tyranii dotyka cały kraj. Kiedy jej mąż znika, Eilish zostaje rzucona na pastwę koszmarnej logiki społeczeństwa w rozkładzie. I będzie musiała zdecydować, ile jest gotowa poświęcić, by ocalić najbliższych. Zatrważająca „Pieśń prorocza” to dzieło oszałamiająco oryginalne, opisujące druzgocącą wizję stopniowej utraty wolności w państwie totalitarnym, a zarazem poruszający portret matki próbującej utrzymać rodzinę blisko siebie, przy życiu.
Kategoria: fragmenty książek