Jim Henson kręci „Fraglesów” ? fragment biografii „Jim Henson. Tata Muppetów” Briana Jaya Jonesa
Nakładem wydawnictwa Marginesy ukazała się biografia nieodżałowanego amerykańskiego lalkarza, twórcy Muppetów oraz takich programów telewizyjnych jak „Ulica Sezamkowa”. Poniżej możecie przeczytać fragment książki opisujący, jak powstawał kultowy serial „Fraglesi”. „Jim Henson. Tata Muppetów” Briana Jaya Jonesa wydano pod patronatem Booklips.pl.
W Toronto, gdzie Jim pojawił się na początku marca, żeby nadzorować początek produkcji Fraglesów, panowała o wiele weselsza atmosfera. Jim wyreżyserował siedem odcinków pierwszego sezonu i od czasu do czasu pojawiał się również z kilkoma powracającymi postaciami ? kiedy jednak produkcja show ustabilizowała się, z radością oddał nad nim kontrolę ekipie Fraglesów. ?To pierwszy program, w realizację którego nie musiałem być zaangażowany każdego dnia? ? mówił potem Jim. ? ?Mieliśmy od tego zespół ludzi i świetnie się on spisał?. ?Pozwolił, żeby sprawy toczyły się swoim rytmem? ? powiedział Steve Whitmire.
Dzięki oddaniu kontroli nad produkcją, Jim rozwijał talenty w swojej firmie ? i był pod wrażeniem pracy, którą wykonywano przy Fraglesach. Jim sprawdzał projekty Fritha podczas przygotowań do show, później odsunął się i nie próbował wpływać na wygląd albo klimat świata przedstawionego w programie. Dał Frithowi wolną rękę, podobnie jak wcześniej zachęcał Frouda, aby zdecydował o wszechświecie Ciemnego kryształu. ?Jako projektant jestem dość ograniczony. Michael jest w tym o wiele lepszy? ? wspaniałomyślnie orzekł Jim ? ?i okazał się właściwą osobą do realizacji Fraglesów?.
Uwielbiał też technologię, która gładko została zintegrowana ze światem Fraglesów ? od maleńkich, radiowo sterowanych Doozersów i ich sprzętu, toczącego się i turkoczącego po planie, po gigantycznych, chodzących Gorgów ze zdalnie sterowanymi buziami. ?Jim był wielkim fanem gadżetów? ? powiedział Brian Henson. ? ?Uwielbiał je. Kiedy na rynku pokazał się pierwszy walkman Sony, natychmiast musiał go mieć. Zachwycały go magiczne właściwości technologii?. Zwłaszcza Gorgowie stanowili kolejny kamień milowy lalkarstwa, dzięki wykorzystaniu doświadczeń ? i technologii ? z Ciemnego kryształu, które pozwoliły lalkarzom na o wiele bardziej płynne ruchy. ?Ciemny kryształ był wartym dwadzieścia pięć milionów dolarów eksperymentem badawczym przed rozpoczęciem produkcji Fraglesów? ? mówił Michael Frith ? ?ponieważ wszystko, co wymyśliliśmy na potrzeby Ciemnego kryształu, natychmiast wykorzystaliśmy we Fraglesach?.
Podczas gdy Gorgowie wydawali się zwykłymi chodzącymi Muppetami, jak Wielki Ptak, tak naprawdę obsługiwało ich dwóch lalkarzy: jeden w środku, w kostiumie, a drugi siedzący poza kadrem i operujący ustami i oczami postaci za pomocą sterowanego radiowo urządzenia nazywanego waldo. Waldo przypominał technologicznie zaawansowaną rękawicę kuchenną ? a gdy Richard Hunt wkładał w nią dłoń, mógł połączyć kciuk z resztą palców, aby zdalnie otwierać i zamykać usta Gorga znajdującego się trzy metry od niego. Ponieważ lalkarz w kostiumie nie musiał skupiać się na buzi postaci, jego obie ręce były wolne, a ruchy wyglądały naturalniej. ?Ładnie? ? powiedział z podziwem Jim.
Kiedy Jim pojawiał się na planie, aby reżyserować albo występować, jak wspominał Steve Whitmire, ?robiło się wyjątkowo?. Jim uwielbiał dwóch bohaterów, których z myślą o nim stworzyli Jerry Juhl i Jocelyn Stevenson ? prawdopodobnie dlatego, że każdy z nich wyrażał bardzo konkretną część jego własnej osobowości. Podobnie jak UrSkeksi z Ciemnego kryształu w magiczny sposób rozpadli się na dwa odmienne gatunki, tak Jim został rozszczepiony między swoje dwie postaci z Fraglesów: elokwentnego mędrca Cantusa ? dzielącego się wiedzą w postaci enigmatycznych perełek w stylu zen (?Nie ma zasad… a oto są zasady?) ? oraz energetycznego, Przekonującego Johna, który potrafił namówić Fraglesy do zrobienia w s z y s t k i e g o. Zwłaszcza Cantus okazał się jednym z ulubionych bohaterów Jima. ?Cantus był świetny? ? powiedziała Stevenson ? ?naiwny i mądry jednocześnie, trochę jak Jim w prawdziwym życiu?.
Oprócz szlachetnego motywu globalnej społeczności tym, co naprawdę skierowało Fraglesy na międzynarodowe rynki, była struktura narracyjna albo ?baza?, jak nazywał ją Jim ? realistyczny warsztat zajmowany przez Doca i jego psa Sprocketa, w którym znajdowały się małe drzwi do świata Fraglesów. ?Mieliśmy pomysł? ? stwierdził Jim ? ?żeby tę część produkować w różnych krajach i zastępować Doca postacią wymyśloną specjalnie na potrzeby danego kraju?, a potem wmontować te lokalnie produkowane sceny do głównego show. We Francji zatem drzwi Fraglesów znajdowały się w starej piekarni doglądanej przez piekarza i jego psa Croquette?a, a w Anglii Fraglesy mieszkały w latarni morskiej, której pilnował zrzędliwy marynarz znany jako Kapitan.
Fraglesy zadebiutowały na antenie HBO 10 stycznia 1983 roku i od razu stały się hitem nie tylko wśród widowni, lecz także krytyków, którzy okrzyknęli go ?absolutnie czarującym? i ?ujmująco wymyślnym?. Podczas pięciu lat emisji Fraglesy emitowane były w ponad dziewięćdziesięciu krajach ? a wiele z nich dubbingowało w swoim języku wersję anglojęzyczną ? i Jimowi udało się wedrzeć na rynek przez nikogo nieprzewidziany: Związek Radziecki. W 1989 roku, po namowach Jima, nadano tam odcinek Fraglesów. Nie mogli uwierzyć, że przyciągnął on ?bezprecedensową? liczbę widzów, a po emisji fani przysłali do telewizji trzy tysiące listów. Zaintrygowani szefowie telewizji dodali
Fraglesy i The Muppet Show do swojej jesiennej ramówki, czyniąc je pierwszymi
zachodnimi serialami emitowanymi na antenie w ZSRR. Była to przełomowa i wartościowa produkcja ? albo jak Jim nazywał ją z typową dla siebie skromnością, ?bardzo przyjemny projekt?.
Brian Jay Jones „Jim Henson. Tata Muppetów”
Tłumaczenie: Magdalena Bugajska
Wydawnictwo: Marginesy
Liczba stron: 528
Opis: Biografia jednego z najbardziej nowatorskich artystów XX wieku: niezrównanego, niezastąpionego Jima Hensona. Był marzycielem. Jego brodata twarz stała się rozpoznawalna na całym świecie. Któż nie zna Kermita, Berta i Erniego, panny Piggy czy Wielkiego Ptaka. Muppety – choć przyniosły mu sławę – były tylko częścią jego wyjątkowej historii. Korzystając z setek godzin wywiadów z rodziną, przyjaciółmi i bliskimi współpracownikami Hensona, jak również rodzinnych i firmowych archiwów, Brian Jay Jones zgłębia historię „Ulicy Sezamkowej” i „Saturday Night Live” oraz niemal dziesięcioletnich starań o wprowadzenie „The Muppet Show” do telewizji. Jones opowiada też o filmach: „Ciemnym krysztale” i „Labiryncie” oraz o pomysłach, które nie wypaliły (jak otwarcie dmuchanego psychodelicznego klubu nocnego). Poznajemy mistrza rzemiosła, który zrewolucjonizował lalkarstwo, błyskotliwego biznesmana, którego umiejętności nadały mu przydomek „nowego Walta Disneya” oraz kreatywnego szefa, którego lojalność przyniosła mu dozgonną wierność współpracowników. Zaglądamy do starannie chronionego prywatnego życia Hensona: religijnego wychowania w duchu chrześcijaństwa naukowego, miłości do szybkich samochodów i dzieł sztuki, a także słabości do kobiet. „Tata Muppetów” pozwala przyjrzeć się z bliska życiu człowieka legendy, którego geniusz przekraczał granice wieku, języka, geografii i kultur.
TweetKategoria: fragmenty książek