Ostatni wiersz Charlesa Bukowskiego przesłany faksem

9 lutego 2012


18 lutego 1994 roku w domu Charlesa Bukowskiego zainstalowano faks, toteż natychmiast pisarz wysłał przy jego pomocy wiadomość do swojego wydawcy sformułowaną w formie wiersza.

Treść w wolnym tłumaczeniu brzmiała następująco:

och, przebacz mi Komu bije dzwon,
och, przebacz mi Człowieku, który chodziłeś po wodzie,
och, przebacz mi mała staruszko, co mieszkałaś w bucie,
och, przebacz mi góro, która ryknęłaś o północy,
och, przebaczcie mi nieme dźwięki nocy i dnia, i śmierci,
och, przebacz mi o śmierci ostatniej pięknej pantery,
och, przebaczcie mi wszystkie zatopione statki i pokonane wojska,
to jest mój pierwszy wiersz faksem.
Już za późno:
Zostałem
pokonany.

Niestety pierwszy wiersz faksem okazał się także ostatnim, jaki Bukowski napisał. Zaledwie 18 dni później autor „Faktotum” zmarł na białaczkę. Miał 73 lata.

Według adresata faksu, Johna Martina z Black Sparrow Press, który był wieloletnim wydawcą Bukowskiego, wiersz nigdy nie został opublikowany ani zamieszczony w żadnej książce.

„Zrobiłem dziewięć fotokopii faksu, ponumerowałem i parafowałem je” ? powiedział Martin. „Przez następne miesiące i lata rozdałem te kopie osobom, które były kolekcjonerami twórczości Bukowskiego, a także stałym klientom Black Sparrow. Myślę, że ostatni dałem komuś ponad 10 lat temu”.

Bukowski znany był ze swego otwarcia na nowinki technologiczne. Na gwiazdkę 1990 roku dostał w prezencie komputer Macintosh IIsi, napisał na nim nawet wiersz zatytułowany „16-bit Intel 8088 chip”. Nie ma więc w tym nic dziwnego, że w podobny sposób wykorzystał nowy faks.

Poniżej możecie zobaczyć oryginał faksu, na którym widać kalifornijski numer Bukowskiego:

[am]

Tematy: , , ,

Kategoria: ciekawostki