Biurka polskich pisarzy: Anna Dziewit-Meller
Pisarka i dziennikarka. Prowadzi autorski popularny kanał internetowy o książkach BukBuk (dawniej: weBook). W 2001 roku założyła rockowy zespół Andy, w którym odpowiadała za wokal i gitarowe brzmienie. Razem z Agnieszką Drotkiewicz opublikowała zbiór wywiadów „Głośniej! Rozmowy z pisarkami” i „Teoria trutnia i inne. Rozmowy z mężczyznami”. Wspólnie z mężem, Marcinem Mellerem, wydała reporterską książkę o Gruzji „Gaumardżos! Opowieści z Gruzji” (otrzymali za nią Nagrodę Magellana 2011). W 2012 roku ukazała się jej debiutancka powieść „Disko”, nominowana do Nagrody Literackiej „Gryfia”. Obecnie w księgarniach dostępna jest jej najnowsza, bardzo odważna książka – „Góra Tajget”.
Miejsce pracy: Moje biurko właściwie nie jest moje. Należało do mojego teścia, Stefana Mellera, dziś jednak służy głównie mnie. To piękny stary mebel, ale wyjątkowo niepraktyczny i duży. Dziś już takich biurek się nie projektuje. Ostatnimi czasy rzadko jednak przy nim pracuję.
Stara niedziałająca już maszyna do pisania, która stoi w kącie biurka, to pamiątka po poprzednim właścicielu mojego mieszkania – pisarzu i wybitnym tłumaczu Antonim Marianowiczu. Jego żona, od której kupiliśmy przed laty to mieszkanie, zostawiła nam trochę takich pamiątek. Bardzo lubię myśleć o tym, że pan Antoni w tym samym pokoju, w którym siedzę teraz ja, pracował na przykład nad swoim kongenialnym przekładem „Alicji w Krainie Czarów”. Mieszkam więc i pracuję w bardzo literackim miejscu.
Tryb pracy: Powieść „Góra Tajget” pisałam, siedząc głównie w czytelni Biblioteki na Koszykowej. Bardzo lubię pracować w bibliotekach i kawiarniach. Lubię z pisaniem wychodzić z domu, bo w domu zawsze znajdę coś innego do roboty. Prokrastynacja to podobno przekleństwo tego zawodu.
Aktualny projekt: Dziś na biurku piętrzą się stosy książek do przeczytania – kolejne nowości wysyłane mi przez wydawców. Na co dzień w bukbuk.pl, czyli na mojej stronie poświęconej książkom, prowadzę rozmowy z pisarzami, polecam lektury – mam więc sporo czytania. Na biurku oprócz komputera mam zawsze notes – jestem z tych ludzi starej daty, którzy muszą mieć notatki na papierze. Bardzo lubię kupować sobie ładne notesy, które potem zapisuję starannie od początku do końca, przygotowując się na przykład do prowadzenia spotkań autorskich.
Opracowanie: Milena Buszkiewicz
fot. Anna Dziewit-Meller dla Booklips.pl
Kategoria: biurka polskich pisarzy
