Daniel Radcliffe w nowej inscenizacji „Rozenkranc i Gildenstern nie żyją” Toma Stopparda do obejrzenia w polskich kinach

19 kwietnia 2017


Sztuka Toma Stopparda „Rozenkranc i Gildenstern nie żyją” po 50 latach od swej prapremiery powraca na deski The Old Vic w Londynie. Spektakl będzie transmitowany do kin 20 kwietnia. Potem będzie można zobaczyć liczne retransmisje zarejestrowanego przedstawienia.

Daniela Radcliffe’a (seria „Harry Potter”), Joshuę McGuire’a („Godzina”) i Davida Haiga („Cztery wesela i pogrzeb”, „Świadek oskarżenia”) zobaczymy w zabawnej tragikomedii sytuacyjnej Toma Stopparda, transmitowanej z teatru Old Vic w Londynie. Główni bohaterowie sztuki to postaci wyjęte z „Hamleta” Szekspira. Rozenkranc i Gildenstern byli przyjaciółmi duńskiego królewicza, dworzanami, którym polecono odeskortować Hamleta do Anglii, gdzie ten miał być zdradziecko zabity. Tymczasem Hamlet, przeczytawszy ich listy, sam spowodował śmierć obu mężczyzn. Tyle wiemy od Szekspira.

Stoppard w swojej wersji dokonuje rekonstrukcji zdarzeń, które mogły nastąpić u Szekspira, ale autor ich nie opisał. Ta błyskotliwa tragikomedia przedstawia wędrówkę tytułowych bohaterów, pokazując, jakie okoliczności się na nią składają. Niektórzy nazywają dzieło Stopparda „Hamletem od kuchni”, ale sam autor twierdzi, że to sztuka o „dwóch dworzanach na duńskim zamku. Dwóch nic nieznaczących ludzikach otoczonych przez intrygi, posiadających bardzo mało informacji, z czego i tak większość z nich jest fałszywa. To jest o dwóch facetach”.

Tekst został napisany w latach sześćdziesiątych XX wieku. Początkowo nie wróżono sztuce sukcesów. Aby obniżyć koszty, wykorzystano wypłowiałe kostiumy z inscenizacji „Hamleta”, która miała miejsce kilka lat wcześniej. „Później skąpstwo to interpretowane było przez krytyków jako estetyczne wyrafinowanie znakomicie współgrające z duchem tekstu” – pisze Piotr Szarota w swojej książce „Londyn 1967”. Dramat szybko jednak zdobył miano jednego z najważniejszych wydarzeń w teatrze na Wyspach Brytyjskich. Podbił także sceny w USA, co niektórzy interpretowali jako kolejną po Beatlesach i Stonesach brytyjską inwazję. W 1990 roku autor zrealizował i wyreżyserował film pod tym samym tytułem (główna nagroda na Festiwalu Filmowym w Wenecji). Nowa inscenizacja Davida Leveaux powstała w 50. rocznicę pierwszego wystawienia sztuki, które wtedy wydobyło nazwisko młodego wówczas Stopparda na światło dzienne.

Trwające około 2 godzin i 30 minut przedstawienie będzie można zobaczyć 20 kwietnia na żywo w HD w Koninie (Kino Centrum ? Koniński Dom Kultury). Retransmisje w późniejszych terminach zaplanowano: 23 maja, 1 sierpnia i 14 listopada w sieci kin Multikino w Bydgoszczy, Gdańsku, Gdyni, Katowicach, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Olsztynie, Poznaniu (Stary Browar), Szczecinie, Warszawie (Ursynów, Targówek, Złote Tarasy), Wrocławiu (Arkady Wrocławskie) i Zabrzu; 28 maja w warszawskim kinie Luna oraz 4 lipca w Zamościu (CKF Stylowy).

Poniżej możecie zobaczyć oficjalny zwiastun spektaklu „Rozenkranc i Gildenstern nie żyją”:

fot. Manuel Harlan

Tematy: , , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,

Kategoria: teatr