„Zwierzęta nocy” – ekranizacja w kinach, wznowienie powieści w księgarniach

17 listopada 2016

zwierzeta-nocy-film-ksiazka-1
18 listopada na ekrany polskich kin wchodzi nowy, długo wyczekiwany film Toma Forda („Samotny mężczyzna”), będący ekranizacją powieści „Tony i Susan” Austina Wrighta. Z okazji premiery filmu wydawnictwo W.A.B. wznowiło owo zapomniane dzieło literatury amerykańskiej z „filmowym” tytułem „Zwierzęta nocy”.

„Zwierzęta nocy” opierają się na fabularnym pomyśle „powieści w powieści”. Susan Morrow wiedzie luksusowe życie u boku męża Huttona, choć nie czuje się spełniona i szczęśliwa. Pewnego weekendu, kiedy jej mąż udaje się w jedną z nazbyt częstych podróży służbowych, Susan otrzymuje paczkę, w której znajduje się manuskrypt książki „Zwierzęta nocy”, napisanej przez jej byłego męża Edwarda Sheffielda. Byli małżonkowie nie mieli ze sobą kontaktu od wielu lat. W liście dołączonym do książki Edward prosi Susan o ocenę wartości powieści, która została jej zadedykowana. Spędzając kolejną samotną noc, Susan oddaje się lekturze.

Czytana książka jest pełna wstrząsających wizji, od których kobieta nie potrafi się uwolnić. Przedstawia historię Tony?ego Hastingsa, którego rodzinna podróż zamienia się w koszmar. Pusta teksańska droga, rodzina Hastingsów jedzie samochodem. W pewnym momencie drogę zajeżdża im trzech miejscowych opryszków. Szefem bandziorów jest Ray Marcus. Żona i córka Hastingsa zostają porwane, on sam zdany na własne siły. Po długiej wędrówce udaje mu się dotrzeć na policję i złożyć zeznania przed obliczem surowego, zimnego porucznika Bobby?ego Andesa, który zajmuje się sprawą. Między mężczyznami wytwarza się niespodziewanie silna więź. Porucznik obiecuje, że znajdzie bandytów, tymczasem spełniają się najgorsze przypuszczenia Tony?ego co do tego, co mogło stać się z jego żoną i córką?

Im dłużej Susan czyta i im głębiej poznaje tę dramatyczną historię, tym bardziej zaczyna rozpamiętywać własną przeszłość i najbardziej intymne momenty swego miłosnego związku z Edwardem. Niespodziewanie interpretuje książkę jako opowieść o zemście, opowieść, która każe jej ponownie przemyśleć wybory, jakich dokonała i rozbudzić miłość, której z różnych przyczyn się bała. Życie fikcyjne i życie prawdziwe splatają się w najmniej oczekiwany sposób?

zwierzeta-nocy-film-ksiazka-2

Wydana oryginalnie w 1993 roku powieść Austina Wrighta (na zdj.) to dzieło niepokojące: opisuje szczególne doświadczenie czytelnicze, łączy sugestywność thrillera i głębię powieści psychologicznej. Opowiada o strachu i żalu, zemście i dojrzewaniu, małżeństwie i niespełnieniu. „Pokochałem tę książkę już w momencie, kiedy ją czytałem i od razu wiedziałem, że może z tego powstać dobry film. Wiedziałem również, że jest to coś bardzo trudnego do zaadaptowania na język filmu. Książka i film to dwa zupełnie różne media, dlatego tak często zdarza się, że filmowcom nie udaje się uchwycić podstawowego, najważniejszego wydźwięku książki” – mówi Tom Ford, który zdobył międzynarodowe uznanie w 2009 roku znakomitą ekranizacją powieści „Samotny mężczyzna” Christophera Isherwooda.

„Książka Wrighta to tak naprawdę wielki monolog Susan, wypowiadany w jej głowie. Musiałem więc przeprowadzić całkowitą relokację wydarzeń i przenieść ją na plan filmowy, tak aby widz mógł zrozumieć opowieść. Trzeba też pamiętać, że wydarzenia w książce umiejscowione są w latach dziewięćdziesiątych, a więc bez np. telefonów komórkowych. A metoda przestępstwa, do jakiego dochodzi w książce, nie mogłaby zostać zastosowana dziś, w erze cyfrowej. Jeśli nawet by się udała, byłaby niewiarygodna” – tak Ford tłumaczy konieczność zmian, jakie musiał wprowadzić w ekranizacji.

W filmie w postaci trojga głównych bohaterów wciela się dwoje aktorów. Rola Susan trafiła do pięciokrotnie nominowanej do Oscara Amy Adams, którą w tym tygodniu możemy też oglądać na ekranach kin w thrillerze science fiction „Nowy początek” na podstawie „Historii twojego życia” Teda Chianga. „Jej umiejętność wyrażania emocji postaci jest wprost spektakularna. Ona nawet nie musi wiele mówić, wszystko wyraża jej twarz, jej oczy” ? komentuje ten wybór Ford. „Musiałem zawalczyć o sympatię widzów dla Susan, ponieważ łatwo jej nie lubić; jak sama mówi 'ma wszystko’, a mimo to jest nieszczęśliwa. A tak naprawdę wybrała życie niezgodne z jej naturą. Jest trochę ofiarą tego, co oczekiwane jest od kobiety. Przez większość czasu Susan czyta w filmie książkę. I to właśnie tu Amy Adams może w pełni pokazać swój niezwykły talent”.

zwierzeta-nocy-film-ksiazka-3

Choć nigdy wcześniej nie występowali razem w filmie, Ford uznał, że aktorem, z którym Adams będzie doskonale uzupełniać się na ekranie, jest Jake Gyllenhaal: „Wiedziałem, że niełatwo będzie znaleźć aktorów, którzy wypadną wiarygodnie w rolach dwudziesto- i czterdziestolatków. Czułem, że Jake i Amy mają tę umiejętność, i nie pomyliłem się”. Reżyser od początku był przekonany, że Gyllenhaal sprosta trudnej, bo podwójnej roli: zarówno byłego męża Susan, Edwarda, jak i bohatera jego książki, Tony?ego Hastingsa. „Skłaniałem się ku Jake?owi, ponieważ uwielbiam ryzyko, jakie wkłada w swoje występy. Nie boi się niczego. Uważałem, że będzie znakomity w tej złożonej roli” – zachwala Ford.

Jak mówi reżyser, „Zwierzęta nocy” to opowieść ku przestrodze. „Aby godzić się z wyborami, jakich dokonujemy w czasie naszego życia, i aby pamiętać, że pociągają one za sobą konsekwencje. W kulturze, w której wszystko jest tak bardzo jednorazowe, w której tak łatwo coś wyrzucić, pozbyć się czegoś, włączając w to relacje międzyludzkie, związki, ta historia opowiada o miłości, oddaniu, lojalności. To opowieść o izolacji, odosobnieniu, jakie czujemy wszyscy i docenieniu relacji międzyludzkich, które podtrzymują nas przy życiu” – tłumaczy Ford.

Ekranizacja wchodzi na ekrany kin 18 listopada. Wznowienie książki znajdziecie w księgarniach od 23 listopada. Poniżej prezentujemy dwa zwiastuny „Zwierząt nocy”:

Tematy: , , , , , ,

Kategoria: film