Zwiastun miniserialu na podstawie „Światła, którego nie widać” Anthony’ego Doerra. Reżyser zapowiada wierną adaptację

19 kwietnia 2023

Netflix udostępnił zwiastun miniserialu na podstawie nagrodzonej Pulitzerem powieści „Światło, którego nie widać” autorstwa Anthony’ego Doerra. Czytelników książki z pewnością ucieszy fakt, że reżyser tej produkcji zapowiada wierność literackiemu pierwowzorowi.

„Światło, którego nie widać” opowiada o niezwykłej sile więzi międzyludzkich. Historia rozgrywa się na przestrzeni dziesięciu lat i przedstawia losy Marie-Laure Leblanc, niewidomej francuskiej dziewczyny ukrywającej się z wujem podczas II wojny światowej, oraz Wernera Pfenniga, genialnego niemieckiego nastolatka, który specjalizuje się w naprawie radioodbiorników. Dzieląc wspólny sekret, ta dwójka odnajduje nadzieję i wiarę w ludzi.

„Moim głównym przesłaniem dla fanów książki – i wykrzykuję to ze szczytu góry – to: 'Jestem takim samym wielkim fanem jak wy’. Moim celem było oddanie sprawiedliwości tej wspaniałej powieści, która głęboko mnie poruszyła” – mówi reżyser miniserialu, Shawn Levy.

Jak się okazuje, fascynacja reżysera powieścią Doerra sięga lat wstecz. Po raz pierwszy przeczytał ją w okresie świątecznym, krótko po premierze książki w 2014 roku, i natychmiast go wciągnęła. „Najbardziej pamiętam, jak pożerałem książkę i byłem tak urzeczony jej równoległą strukturą i motywami niewinności w obliczu mroku, nadziei w obliczu zła” – wyjaśnia Levy.

Shawn Levy i Anthony Doerr (fot. Atsushi Nishijima/Netflix)

Reżyser od razu pomyślał, że chciałby zekranizować powieść Doerra, prawa były już jednak sprzedane i planowano zrealizować film fabularny. Kiedy jednak projekt ten upadł, Levy był gotowy zająć się nakręceniem miniserialu.

„To za duża historia jak na dwie godziny” – komentuje. „Czas, jaki zapewnia miniserial, pozwoli nam dokładniej oddać sprawiedliwość materiałowi źródłowemu, dzięki czemu jest to bardziej powieść, która ożywa na ekranie, niż powieść przycięta, by pasować do czasu wyświetlania lub formatu” – dodaje.

Takie podejście docenił również Doerr, aby spokojniejsze, a nawet wesołe momenty powieści znalazły swoje miejsce obok tych pełnych napięcia wydarzeń. „Podobało mi się to, że Shawn postrzegał potencjalną adaptację jako miniserial, czyli coś dłuższego niż film fabularny, z większą przestrzenią do oddychania, dzięki czemu możliwe byłoby zrównoważenie dużych, mrocznych sekwencji dramatycznych z mniejszymi, pogodniejszymi, domowymi” – skomentował pisarz.

Premiera miniserialu na platformie Netflix odbędzie się 2 listopada. Do tego czasu ci, którzy jeszcze nie czytali książki albo chcieliby ją sobie powtórzyć, mogą sięgnąć po dzieło Doerra. Wznowienie „Światła, którego nie widać” ukazało się niedawno nakładem Wydawnictwa Poznańskiego.

Poniżej możecie zobaczyć zwiastun miniserialu: