Witkacy, Boy-Żeleński, Conrad i Malinowski na tropie zbrodni. Trwają zdjęcia do komedii kryminalnej „Niebezpieczni dżentelmeni”
Firmy producenckie Aurum Film i Koi Studio poinformowały, że trwają zdjęcia do filmu „Niebezpieczni dżentelmeni” opowiadającego o zagadkowej sprawie kryminalnej, w którą zaangażowani zostali znani literaci i znakomitości zakopiańskiej bohemy.
Głównymi bohaterami filmu będą Tadeusz Boy-Żeleński, Witkacy, Joseph Conrad i Bronisław Malinowski. Gdy pewnego razu budzą się po mocno zakrapianej, całonocnej imprezie, głowy pękają im od kaca, nikt nic nie pamięta, a na podłodze leżą zwłoki nieznanego mężczyzny. Dodatkowo do drzwi domu dobijają się właśnie stróże prawa. Okazuje się, że to dopiero początek kłopotów.
Panowie muszą uwolnić się nie tylko od podejrzeń, ale także od równie niebezpiecznych środowiskowych plotek i jak najszybciej wyjaśnić zagadkę tajemniczej śmierci. Wkrótce za sprawą tych błyskotliwych i uwielbiających ryzyko dżentelmenów tętniące kulturalnym życiem Zakopane stanie się tłem wielkiej intrygi, w którą zamieszani będą gangsterzy, artyści i politycy, w tym Zofia Nałkowska czy Józef Piłsudski. Na drodze bohaterów stanie również Lenin we własnej osobie, który akurat zawitał do Poronina…
Film będzie debiutem fabularnym Macieja Kawalskiego. Producenci zapowiadają, że „Niebezpieczni dżentelmeni” odsłonią nieznane oblicze słynnych postaci. To komediowy kryminał z piętrową zagadką i niepowtarzalną atmosferą Zakopanego w tle, w którym równie ważne jak to „kto zabił?”, jest pytanie „kogo zabito?”.
W obsadzie znalazła się plejada polskich aktorów. Tadeusza Boya-Żeleńskiego gra Tomasz Kot, w Witkacego wciela się Marcin Dorociński, rolę Josepha Conrada powierzono Andrzejowi Sewerynowi, a Bronisławem Malinowskim jest Wojciech Mecwaldowski.
Obraz produkowany jest przez Agnieszkę Dziedzic z Koi Studio we współpracy z Leszkiem Bodzakiem i Anetą Hickinbotham z Aurum Film. Koproducentami są WFS Walter Film Studio i TVN. Dystrybutorem filmu zostało Kino Świat.
[am]
TweetKategoria: film