Trzeci film o Bridget Jones w kinach od 16 września
16 września, dzień po światowej premierze, do polskich kin wchodzi nowy film o Bridget Jones. Do Renée Zellweger i Colina Firtha, znanych z poprzednich części przygód słynnej singielki, dołącza Patrick Dempsey, by stać się jednym ze źródeł kolejnych miłosnych zawirowań w życiu Bridget, która niespodziewanie spodziewa się dziecka.
Po zerwaniu z Markiem Darcym, Bridget Jones już wie, że baśniowe zdanie „żyli długo i szczęśliwie” to nie jej bajka. Ale, jak wiemy, Bridget zawsze jest optymistką. Dlatego po raz kolejny postanawia rozpocząć wszystko od nowa. I tak, otoczona starymi i nowymi przyjaciółmi, czterdziestokilkulatka skupia się na rozwoju kariery zawodowej jako producentka programu newsowego. Po raz pierwszy w życiu czuje, że ma wszystko pod kontrolą. Nie pali (wreszcie!), pije znacznie mniej Chardonnay, nie ma już obsesji na punkcie wagi, a poradniki – z uwagi na nowe zajęcie – zastąpiła literaturą polityczną. Czy coś mogłoby pójść źle?
Wkrótce i życie towarzyskie nabiera rumieńców, kiedy poznaje przystojnego Amerykanina Jacka Qwanta (w tej roli Patrick Depmsey), który diametralnie różni się od Marka Darcy’ego. Jack jest autorem książek i twórcą „algorytmu miłości”. Twierdzi, i na tym zrobił karierę, że na podstawie tegoż algorytmu potrafi dopasować do siebie ludzi. Z Bridget pasują do siebie w 97 procentach, podczas gdy dopasowanie Bridget i Marka to procent 8. Niedługo później Bridget odkrywa, że spodziewa się dziecka. Nie wie tylko, kto jest jego ojcem? Mark Darcy czy Jack Qwant?
Trzeci film o Bridget Jones nie bazuje na trzeciej książce z serii, wydanej w 2013 roku powieści „Bridget Jones: szalejąc za facetem”. Wydarzenia rozgrywają się pomiędzy drugą a trzecią powieścią, stąd też pisarka Helen Fielding przy okazji pracy nad filmem napisała nową książkę. „Bridget Jones?s Baby: The Diaries” (z ang. „Dziecko Bridget Jones: Dzienniki”) ukaże się na rynku anglosaskim miesiąc po premierze filmu i to ona będzie korespondować z treścią filmu.
Historia Bridget Jones sięga 1995 roku, kiedy to 28 lutego na łamach brytyjskiego „The Independent” pojawił się pierwszy tekst nieznanej wtedy nikomu Helen Fielding, pisany z punktu widzenia młodej, mieszkającej w Londynie, singielki (wiek: 32 lata, waga: 58,5 kilograma, wiadomo, święta). Kolumna prowadzona przez Fielding szybko zyskała popularność, a życie Bridget stało się synonimem życia wielu mieszkanek Londynu.
Na przestrzeni dziesięciu lat, od kiedy Helen Fielding napisała pierwsze zdanie w dzienniku Bridget, panna Jones została bohaterką dwóch bestsellerowych książek oraz dwóch filmów, które stały się międzynarodowymi przebojami. Fielding nigdy nie planowała stworzyć postaci, która będzie odzwierciedleniem statusu milionów kobiet na całym świecie, a jednak powstał portret niezależnej kobiety, która nie bała się pokazać swych lęków i zwątpień.
Zanim pierwszy film o Bridget trafił na ekrany, większość fanów książki nie chciała zaakceptować faktu, że rolę pełnokrwistej Brytyjki otrzymała Amerykanka. Dziś już nikt nie może sobie wyobrazić, że słynna singielka stworzona przez Helen Fielding mogłaby mieć jakąkolwiek inną twarz niż Renée Zellweger. „Niezdarność, która charakteryzuje Bridget, przyszła mi z łatwością, z różnych przyczyn ? bardzo naturalnie” ? mówi aktorka. „Muszę zresztą przyznać, że cudownie się ją gra, zwłaszcza kiedy kątem oka spoglądam na płaczącą ze śmiechu Sharon Maguire (reżyserka)”.
Od początku w proces tworzenia scenariusza zaangażowana była pisarka Helen Fielding, skorzystała jednak z pomocy dwojga innych twórców ? Dana Mazera i Emmy Thompson, nagrodzonej Oscarem za scenariusz do filmu „Rozważna i romantyczna”. W trakcie prac nad skryptem Emma dodała postać pani doktor, która opiekuje się Bridget podczas ciąży. Co więcej, sama wcieliła się w tę rolę, zdaniem niektórych wręcz kradnąc show pozostałym aktorom.
Jeśli jesteście ciekawi, który z dwóch gentlemanów idealnych stanie się ojcem dziecka Bridget Jones i czy w życiu bohaterki spełni się wreszcie baśniowe „i żyli długo i szczęśliwie”, możecie dowiedzieć się tego od 16 września. Wtedy to do kin wchodzi film „Bridget Jones 3” w reżyserii Sharon Maguire. Data polskiej premiery nowej powieści o Bridget nie jest jeszcze znana.
źródło i fot. Universal Pictures
TweetKategoria: film