To już potwierdzone: filmowej adaptacji „Mrocznej wieży” będzie towarzyszył serial. Premiera w 2018!
Twórcy filmowej adaptacji „Mrocznej wieży”, realizowanej na podstawie literackiej sagi Stephena Kinga, potwierdzili, że powstanie również serial, który skoncentruje się na wydarzeniach, jakich nie zobaczymy na dużym ekranie.
Na ten moment wiemy, że zdjęcia do pierwszego sezonu serialu mają rozpocząć się w roku 2017, z pewnością niedługo po premierze filmu, którą przewidziano na luty. Za realizację odpowiadać będą osoby pracujące nad kinową adaptacją. Scenariuszem zajmie się Nikolaj Arcel (reżyser filmu) oraz Anders Thomas Jensen, natomiast produkcji ponownie podejmą się Ron Howard, Brian Grazer i Akiva Goldsman.
Pierwszy sezon serialu ma składać się z 10-13 epizodów, a premierę zapowiedziano na 2018 rok. Fabuła będzie osnuta na wydarzeniach z czwartego tomu sagi, „Czarnoksiężnik i kryształ”. Jak wiadomo, akcja książki rozgrywa się w czasach młodości Rolanda, na wiele lat przed tym, jak na swojej drodze spotkał Jake’a, Eddiego i Susannah. W rewolwerowca wcieli się więc inny aktor, potwierdzono jednak również udział Idrisa Elby i Toma Taylora (jako Jake’a Chambersa), których rola sprowadzi się do klamry spinającej fabułę. Nie wiadomo, czy w projekt zaangażowany będzie Matthew McConaughey. Narracja zostanie zapewne poprowadzona w podobny sposób, jak w książce: rewolwerowiec opowie swoim przyjaciołom historię o pierwszej ważnej misji, jakiej podjął się z przyjaciółmi, oraz swej pierwszej wielkiej miłości.
Dzień ogłoszenia wiadomości nie jest przypadkowy, ponieważ dzisiaj swoje 69. urodziny obchodzi właśnie Stephen King. Twórcy zapowiadanego serialu przygotowali na tę okazję mapę krainy Mejis (zob. poniżej) ? to właśnie w tej odległej baronii na Łuku Zewnętrznym miały miejsce wydarzenia przedstawione na kartach powieści „Czarnoksiężnik i kryształ”.
Przy okazji warto dodać, że w planach jest również kinowa adaptacja tytułowej noweli ze zbioru „Serca Atlantydów” (nie mylić z historią „Mali ludzie w żółtych płaszczach” zekranizowaną pod tytułem „Serca Atlantydów”, choć film był wyświetlany w Polsce jako „Kraina wiecznego szczęścia”). Historia koncentruje się na losach młodych studentów, którzy po opuszczeniu rodzinnego domu muszą odkryć, jak radzić sobie w rzeczywistości dorosłych, stawiając czoła światu ogarniętemu wojenną zawieruchą, gdzie nikomu nie można ufać. Reżyserią obrazu zajmie się Johannes Roberts.
[mw,am]
TweetKategoria: film
