Ruszyły zdjęcia do mitycznego filmu Terry’ego Gilliama inspirowanego „Don Kichotem”!

17 marca 2017


Jeden z najsłynniejszych niedokończonych filmów w historii kina doczeka się w końcu realizacji. Wizjoner Terry Gilliam rozpoczął w zeszłym tygodniu zdjęcia do filmu „The Man Who Killed Don Quixote”, który próbował nakręcić przez ostatnie 19 lat.

Poprzednie próby podejmowane przez reżysera zakończyły się porażkami z powodu problemów zdrowotnych kolejnych aktorów angażowanych do projektu oraz problemów produkcyjnych, spowodowanych głównie przez pogodę, która parę razy niszczyła plan filmowy. Po pierwszej próbie realizacji filmu został dokument „Zagubiony w La Manchy”.

Jak przyznaje Gilliam, siódemka jest jego szczęśliwą liczbą, więc w tym roku chce przełamać klątwę ciążącą nad projektem i w końcu go zrealizować. Na zeszłorocznym Festiwalu w Cannes ogłosił, że szykuje się do zdjęć, a latem 2016 roku szukał lokalizacji m.in. w Hiszpanii. Fani niezapomnianych arcydzieł, jak „Brazil”, „12 małp”, czy „Przygody barona Munchausena”, nie zawiodą się. Cokolwiek miałoby się wydarzyć, Gilliam zrealizuje swoją współczesną opowieść o podróży w czasie inspirowaną postaciami Cervantesa, pełną przygód i niezapomnianych, wizjonerskich scen.

W filmie, który od dawna zajmuje wysokie miejsce na liście życzeń kinomanów, główne role zagrają Adam Driver („Paterson”) i Jonathan Pryce (serial „Tabu”), a oprócz nich na ekranie zobaczymy Olgę Kurylenko („Quantum of Solace”) i Stellana Skarsg?rda („Nimfomanka”). W filmie zagra również Rossy de Palma („Julieta”), która była częścią oryginalnej obsady z 2000 roku. „The Man Who Killed Don Quixote” na pewno będzie jednym z najbardziej oczekiwanych, ekscytujących i oryginalnych filmów w 2018 roku. Dystrybucją obrazu w Polsce zajmie się Gutek Film.

Tematy: , , , ,

Kategoria: film