Kolejny pomysł na ekranizację „Władcy much” Goldinga. Reżyserem ma być Luca Guadagnino
Włoski reżyser Luca Guadagnino, który zasłynął filmami „Nienasyceni” oraz „Tamte dni, tamte noce”, negocjuje z wytwórnią Warner Bros. umowę dotyczącą wyreżyserowania i wyprodukowania nowej ekranizacji „Władcy much” Williama Goldinga.
Warner Bros. stara się nakręcić film na podstawie „Władcy much” od 2017 roku, kiedy to studio odzyskało prawa do książki Williama Goldinga, które posiadało wcześniej przez lata. Pomysłów na ekranizacją było kilka. Pojawiła się między innymi koncepcja zrealizowania żeńskiej wersji opowieści, która zresztą wywołała w sieci ożywione dyskusje. Na wyspę zamiast chłopców miała trafić grupa dziewcząt, co pozwoliłoby spojrzeć na historię z innej perspektywy. Jak podaje tygodnik „Variety”, plan jednak nie wypalił i ponownie myśli się o nakręceniu filmu o chłopcach.
Luca Guadagnino prowadzi rozmowy nie tylko na temat wyreżyserowania nowej ekranizacji, ale też zajęcia się wspólnie ze swoim partnerem producenckim Marco Morabitą produkcją widowiska. Rolę producenta wykonawczego pełniłaby firma Known Universe założona przez Lindsey Beer, Nicole Perlman i Genevę Robertson-Dworet. Jeśli współpraca dojdzie do skutku, ma ponoć powstać film wierny książce, ale z myślą o współczesnych widzach.
Na obecnym etapie trudno powiedzieć, czy będzie to następny film włoskiego reżysera, czy może raczej projekt zostanie zrealizowany w dalszej kolejności. Nie wybrano bowiem jeszcze nawet scenarzystów, którzy zajmą się adaptacją książki. Tymczasem Guadagnino pracuje obecnie nad miniserialem „We Are Who We Are” dla stacji HBO.
[am]
TweetKategoria: film