„Elle” – thriller psychologiczny Paula Verhoevena na podstawie powieści Philippe’a Djiana w kinach od 27 września
27 stycznia do polskich kin wejdzie nowy film Paula Verhoevena. „Elle” to thriller psychologiczny zrealizowany na podstawie powieści „Oh…” Philippe’a Djiana, francuskiego pisarza stawianego w jednym rzędzie obok Michela Houellebecqa i Virginie Despentes.
Bohaterką „Elle” jest Mich?le. Kobieta wydaje się niezniszczalna. Jest twardą, bezkompromisową szefową znakomicie prosperującej firmy zajmującej się grami video. Z podobną bezwzględnością podchodzi do życia prywatnego i uczuciowego. Brutalny gwałt, którego staje się ofiarą we własnym domu, zmienia jej życie na zawsze. Kiedy odkrywa, kto jest sprawcą, oboje poddają się swoistej grze ? perwersyjnej i przerażającej. A gra ta w każdej chwili może wymknąć się spod kontroli?
„Elle” to pierwsza francuskojęzyczna produkcja w dorobku Paula Verhoevena. Jak mówi reżyser, tego filmu nie udałoby mu się zrealizować w Stanach Zjednoczonych nie tylko ze względów finansowych, ale też artystycznych: „Wiedziałem, że będzie mi trudno znaleźć w Hollywood aktorkę, która zdecydowałaby się zagrać tak niemoralną postać”.

Paul Verhoeven i Isabelle Huppert na planie „Elle”.
Isabelle Huppert patrzyła na główną bohaterkę zupełnie inaczej niż aktorki zza oceanu. „Jest bardzo zróżnicowana ? jest cyniczna, hojna, zimna, rozkazująca, bardzo niezależna. Ma wiele twarzy. Z całą pewnością nie jest sentymentalna; prowadzi ją to, co przydarza się w życiu, ale nic jej nie łamie. Siła jej charakteru jest punktem wyjścia tej postaci. Nigdy nie jest ofiarą, nawet kiedy ma do tego pełne prawo: będąc córką wielokrotnego mordercy i ofiarą gwałciciela. Rzadko zdarzają się takie postacie kobiece w kinie. Nawet jeśli portretuje się silne kobiety, to one i tak w pewnym momencie skręcają w kierunku sentymentalności, uczuciowości” – zauważa aktorka. „Tak. Uczynienie jej kimś sentymentalnym, byłoby wielkim błędem”.
Autor literackiego pierwowzoru, Philippe Djian, to popularny we Francji pisarz stawiany w jednym rzędzie z takimi niepokornymi twórcami, jak Michel Houellebecq, Virginie Despentes i Frédéric Beigbeder. Polskim czytelnikom znany jest za sprawą powieści „W stronę niewinności”, która jest hołdem złożonym Henry?emu Millerowi i zabawą z konwencją literatury pornograficznej, a także takich książek, jak „Nieczystości” czy „Frykcje”. Powieść „Oh…”, na podstawie której nakręcono „Elle”, nie ukazała się w naszym kraju, więc film Verhoevena daje nam jedyną, jak na razie, sposobność, aby poznać tę historię.
„Elle” otrzymała siedmiominutowe owacje na stojąco podczas światowej premiery na Festiwalu Filmowym w Cannes. Film jest także francuskim kandydatem do Oscara. Oprócz Isabelle Huppert w ekranizacji występują aktor słynnej Comédie Française Laurent Lafitte, Anne Consigny, Charles Berling, Virgine Aefira, Judith Magre.
Poniżej możecie zobaczyć zwiastun filmu „Elle”:
[am]
TweetKategoria: film