Ekranizacja „Limonowa” Emmanuela Carrère’a. Udostępniono zwiastun

12 lipca 2024

Włoski dystrybutor filmowy Vision Distribution jako pierwszy udostępnił zwiastun filmu „Limonow. Ballada” w reżyserii Kiriłła Sieriebriennikowa, nakręconego na podstawie głośnej książki Emmanuela Carrère’a. W kontrowersyjnego rosyjskiego pisarza wcielił się Ben Whishaw.

Eduard Wieniaminowicz Sawienko, bo tak w rzeczywistości nazywał się zmarły w marcu 2020 roku Eduard Limonow, to postać, którą trudno zdefiniować. „Był poszukiwaczem przygód, człowiekiem pełnym sprzeczności” – komentuje Emmanuel Carrère. „Jest trochę jak Henry Miller w Paryżu, walczący o przetrwanie i dobrze się bawiący, szczęśliwy, że opuścił ponury Związek Radziecki i rozpoczął nową, rock’n’rollową egzystencję za granicą. Ale kiedy ZSRR się rozpada, nie może znieść, że ludzie krytykują jego kraj. I od chwili założenia swojej partii, która jest skinheadowską milicją, staje się rosyjskim faszystą. Po inwazji na Krym stanowisko Limonowa i jego otoczenia jest jasne: są zaciekłymi rosyjskimi nacjonalistami. Jego losy mówią nam coś o chaosie tamtej epoki i to jest historia, którą Sieriebriennikow chciał opowiedzieć” – dodaje pisarz.

Zdjęcia do filmu zaczęto kręcić w Moskwie, gdzie odtworzono Nowy Jork. Po napaści Rosji na Ukrainę ekipę zmuszono do wstrzymania prac. Producenci Lorenzo Gangarossa i Mario Gianani nie zrezygnowali jednak z projektu, lecz postanowili zbudować drugi plan zdjęciowy przedstawiający Nowy Jork, tym razem w Rydze. Film zrealizowano w języku angielskim, ponieważ – jak zwraca uwagę Kiriłł Sieriebriennikow – „książka Carrère’a została napisana dla czytelników z Zachodu, nie mieliśmy więc innego wyboru, jak tylko angielski”. Reżyser przyznaje, że przygotowanie Bena Whishawa do wcielenia się w główną rolę wymagało czasu. „Musiałam wytłumaczyć aktorowi z drugiego końca świata, z innej rzeczywistości, rzeczywistość rosyjskiego pisarza, rosyjskiego imperialisty, rosyjskiego poety, który chciał rozpocząć wojnę z całym światem” – powiedział Sieriebriennikow.

W filmie ważną rolę odgrywa estetyka. Stąd też podtytuł „Ballada”, ponieważ obrazy, kolory, tony, format służą rytmowi historii. „Wykorzystaliśmy zdjęcia z tamtych czasów, aby odtworzyć wyjątkowo brudny Nowy Jork, pełen szczurów i porzuconych śmieci, istne piekło na ziemi. Jestem bardzo ciekaw opinii amerykańskich widzów na temat tych scen. Szukaliśmy także postaci, których twarze przypominały twarze ludzi tamtych lat” – dodaje Sieriebriennikow.

Początkowo film miał wyreżyserować Paweł Pawlikowski, twórca „Idy” oraz „Zimnej wojny”. Ostatecznie projekt trafił w ręce Sieriebriennikowa, natomiast Pawlikowski jest wymieniany w napisach jako współscenarzysta i producent wykonawczy „Limonowa”.

W sieci pojawił się zwiastun filmu – na razie jedynie włoskojęzyczny. Możecie go obejrzeć poniżej:

W Polsce książkę „Limonow” Emmanuela Carrère’a opublikowało Wydawnictwo Literackie:

[am]


Tematy: , , , , , ,

Kategoria: film