„Cała prawda o Szekspirze” – film Kennetha Branagha opowiadający o ostatnich trzech latach życia Wielkiego Barda od piątku w kinach

29 kwietnia 2019


3 maja na ekrany polskich kin wchodzi film „Cała prawda o Szekspirze” w reżyserii Kennetha Branagha. Jest to portret ostatnich trzech lat życia Williama Szekspira, kiedy to artysta opuścił Londyn, by wrócić na łono rodziny w Stratford nad rzeką Avon. Twórcy filmu przedstawiają wydarzenia z życia Wielkiego Barda, które są powszechnie znane, ale także – na podstawie pochodzącej z tamtego okresu twórczości Szekspira – próbują wypełnić luki w jego biografii.

W 1613 roku, po wielkim pożarze, który strawił budynek Globe Theatre podczas prac nad inscenizacją sztuki Szekspira „Henryk VIII”, załamany dramaturg (w tej roli sam Kenneth Branagh) wraca do Stratford. Pracując przez ostatnie dwadzieścia lat w Londynie, nieczęsto miał okazję spotykać swych najbliższych – żonę Annę (Judi Dench) oraz córki – Judith (Kathryn Wilder) i Susannę (Lydia Wilson), toteż ich reakcja na jego powrót wcale nie jest entuzjastyczna. Szekspir, zrozpaczony śmiercią syna Hamneta (Sam Ellis), stara się odnaleźć równowagę, pracując nad ogrodem poświęconym zmarłemu.

W miarę upływu czasu presja związana z długą nieobecnością i nagłym powrotem artysty do domu rośnie. Anna, czując się publicznie upokorzona przez miłosne sonety męża, które nie były pisane z myślą o niej, jest wściekła na wieść o planowanym przybyciu do domostwa Szekspirów earla Southampton (Ian McKellen), któremu jej mąż jest bezgranicznie oddany. Co więcej, Judith, córka Williama, nie może pogodzić się nie tylko ze śmiercią swego brata bliźniaka, żyjąc w poczuciu winy jako ta, która przeżyła brata, ale także z tym, że dla ojca zawsze był on ważniejszy od niej. Relacja Szekspira z drugą córką wydaje się lepsza, ale i to szybko się zmieni, kiedy Susanna zostaje oskarżona o zdradę męża, co zapowiada się na publiczny skandal. Szybko jeden z mieszkańców Stratford zaczyna szantażować w związku z tym Szekspira.

Szekspir fascynuje Kennetha Branagha od dziesięcioleci. Ta miłość do jego twórczości i tajemnic biografii sięga nastoletnich lat aktora i zarazem reżysera. Nie będzie niespodzianką, że w swoją pierwszą podróż autostopem szesnastoletni Branagh wybrał się do Stratford nad rzeką Avon. Oglądał sztuki w Royal Shakespeare Theatre. Fascynował się dosłownie wszystkim, co było związane z Wielkim Bardem. Warto też przypomnieć, że Branagh uformował coś na kształt trupy aktorskiej, która od lat wystawia sztuki Szekspira oraz je ekranizuje. Znajdują się w niej m.in. Judi Dench i Ian McKellen, których również zobaczymy w filmie.

Aby opowiedzieć „Całą prawdę o Szekspirze”, Branagh wybrał mało znaną część życia Wielkiego Barda – lata, w których po spłonięciu Globe Theatre w 1613 roku Szekspir wrócił do Stratford, gdzie trzy lata później umarł. Oto Szekspir wraca do swej rodziny, którą tak naprawdę ledwie zna. Na dodatek jego bliscy wciąż mierzą się ze stratą Hemneta, syna Szekspirów, który zmarł dziesięć lat wcześniej. „To raczej mało zbadany okres w życiu Szekspira, a bardzo wiele się wtedy wydarzyło” – mówi Branagh. „Oczywiście, wiele z tego, co o nim wiemy, to spekulacje, ale na podstawie tego, co wiemy na pewno, można odtworzyć te wydarzenia”.

Kenneth Branagh i scenarzysta Ben Elton przyjaźnią się od lat. Od dawna też rozmawiali o wspólnym filmie na temat Szekspira. I chociaż Elton zagrał jedną z ról w „Wiele hałasu o nic” w reżyserii Branagha, z planów nic nie wyszło. Wszystko zmieniło się, kiedy Branagh wziął udział w jednym z odcinków serialu komediowego Eltona „Upstart Crow”, który traktował właśnie o życiu Szekspira. To Branagh zapytał Eltona, czy jest gotowy na zrealizowanie ich wieloletniego planu. „Zacznij myśleć o emeryturze Szekspira – rzucił w rozmowie telefonicznej Ken” – mówi Ben Elton. „Oto człowiek rozmyślający nad upływem czasu, swoją spuścizną. Nad swoim miejscem w rodzinie, o miejscu rodziny w jego życiu. To ktoś, kto wraca w miejsce, gdzie wcale nie jest szczególnie oczekiwany, jest kimś trochę obcym – taki był punkt wyjścia do naszego filmu”.

„Wszystkie późne sztuki Szekspira opowiadają o utracie dzieci albo niemożliwości ich pogodzenia się z rodzicami” – mówi Branagh. „Napisał mnóstwo sztuk na temat utraty dziecka. W utworze 'Życie i śmierć króla Jana’ pojawia się np. smutny passus 'Smutkiem wypełnia się pokój od nieobecności mego dziecka’. W tych późnych sztukach powraca także wątek pragnienia scalenia rodziny, odnowienia jej, odbudowania. Napisał też wiele sztuk, których bohaterami są bliźnięta. Wszystko to wydaje się bardzo osobiste”.

W swym filmie Kenneth Branagh i scenarzysta Ben Elton – zupełnie tak, jak Szekspir przedstawiał swych bohaterów – pokazują nam pogłębiony portret człowieka, który swoimi dziełami nadał literaturze nowy bieg. Całość opowiedziana jest jako ciepła i pełna zgryźliwego humoru opowieść rodzinna, ale także historia detektywistyczna i subtelna refleksja nad poświęceniem życia sztuce.

„Cała prawda o Szekspirze” wchodzi na ekrany kin w piątek 3 maja. Poniżej możecie zobaczyć zwiastun filmu:

fot. i źródło: UIP

Tematy: , , ,

Kategoria: film