Autorka książki „Seks w wielkim mieście” zaskoczona decyzjami fabularnymi, które podjęli scenarzyści serialu „I tak po prostu”

1 marca 2022

Candace Bushnell, autorka książki „Seks w wielkim mieście”, która pod koniec lat 90. stała się inspiracją dla serialu o tym samym tytule, nie wyraża się z entuzjazmem o najnowszej produkcji HBO pt. „I tak po prostu”. Jak wynika z jej komentarzy, współczesne perypetie Carrie Bradshaw nie mają już nic wspólnego z nią samą i historią, którą opisała.

W 1994 roku Candace Bushnell zaczęła pisać dla tygodnika „The New York Observer” cykl felietonów zatytułowany „Seks w wielkim mieście”. W rubryce dokumentowała towarzyskie życie swoje i przyjaciółek, które jako wolne kobiety po trzydziestce miały nieskończoną ilość nie zawsze przyjemnych doświadczeń z mężczyznami. Początkowo autorka publikowała felietony z perspektywy pierwszej osoby, ale później stworzyła na wpół autobiograficzną postać „Carrie”, żeby jej rodzice nie mieli poczucia, że czytają o jej seksualnych perypetiach. Teksty doczekały się publikacji w formie książki, a potem stały się podstawą bardzo popularnego serialu o tym samym tytule. Od 1998 do 2004 roku nakręcono sześć sezonów, później zaś powstały jeszcze dwa filmy pełnometrażowe. Obydwa tytuły kinowe spotkały się z dość mieszanym odbiorem, ale zarobiły wystarczająco dużo pieniędzy, by producenci pomyśleli o nakręceniu ciągu dalszego.

W ostatnich latach dużą popularnością cieszą się seriale, więc kolejną odsłonę przygód Carrie Bradshaw i jej przyjaciółek postanowiono zrealizować w formie dziesięcioodcinkowej produkcji. „I tak po prostu” trafiło na platformę HBO Max w grudniu 2021 roku, a kolejne epizody ukazywały się do lutego 2022. Reakcja publiczności była w dużej części negatywna. Zarówno na oficjalnych profilach serialu w mediach społecznościowych, jak i w wielu innych miejscach w sieci widzowie dawali wyraz swojemu niezadowoleniu z kierunku, w jakim zmierzyła fabuła historii, kreacji głównych postaci oraz nieporadnego przedstawienia zmian kulturowych, zachodzących w dużych, amerykańskich miastach.

Jak się okazuje, również autorka książki, która wprawdzie śledzi dalsze losy swoich bohaterek, nie pała entuzjazmem do nowej produkcji. „Jestem naprawdę zaskoczona wieloma decyzjami podjętymi w nowym serialu” – powiedziała Bushnell w wywiadzie dla „The New Yorkera”. „Wiecie, to produkt telewizyjny, zrobiony z Michaelem Patrickiem Kingiem i Sarah Jessicą Parker, którzy w przeszłości dużo pracowali z HBO. HBO z różnych powodów zdecydowało się oddać tę franczyzę z powrotem w ich ręce i to jest właśnie to, na co oni wpadli”.

Bushnell przyznała, że ​​nie rozumie, dlaczego w „I tak po prostu” przedstawiono Carrie, Mirandę i Charlotte jako kobiety oderwane od współczesności i zmieniających się norm kulturowych. Autorka książki od dawna nie znajduje zresztą związku z ekranową wersją bohaterki, która była wzorowana na niej samej. Jak przyznała, przez pierwsze dwa lata kręcenia serialu współpracowała ze scenarzystami, dlatego wiele historii z jej życia, których nie opisała w książce, mogliśmy zobaczyć na ekranie. Z czasem jednak produkcja zaczęła odchodzić od oryginału i charakterystyki wykreowanych przez Bushnell potaci.

„Już to mówiłam, ale kiedy Carrie spała z Mr. Bigiem po tym, jak ożenił się z kimś innym, wtedy poczułam, że ta postać staje się kimś innym” – powiedziała Bushnell. W serialu „I tak po prostu” nic się w tym względzie nie zmieniło na lepsze i pisarka nie znajduje w tej postaci nic wspólnego ze sobą. „Carrie Bradshaw skończyła jako ekscentryczna kobieta, która poślubiła naprawdę bogatego faceta. I to nie jest moja historia ani nikogo z moich przyjaciół. Ale telewizja kieruje się swoją własną logiką” – stwierdziła.

Tym, którym brakowało w „I tak po prostu” Samanthy, autorka podpowiada, gdzie szukać kolejnych historii związanych z tą postacią. Jest ona bowiem wzorowana na przyjaciółce, z którą Bushnell zna się, odkąd skończyła 23 lata. „Wciąż o niej piszę: w mojej ostatniej książce to Jennifer” – wyjawiła, odnosząc się do powieści „Seks w wielkim mieście… i co dalej?”.

[edm]
fot. Candace Bushnell

Tematy: , , , ,

Kategoria: film