Amazon Studios prezentuje drugi zwiastun serialu „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy”
W sieci udostępniono drugi zwiastun zapowiadanego na wrzesień serialu Amazon Studios „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy”, który rozgrywa się w stworzonym przez J.R.R. Tolkiena Śródziemiu. Co zawiera 2,5 minutowy materiał?
Nadchodzący serial po raz pierwszy przedstawi na ekranie heroiczne legendy Drugiej Ery Śródziemia. Akcja rozgrywa się tysiące lat przed „Hobbitem” oraz „Władcą Pierścieni”, przenosząc widzów do epoki, która dała początek potężnym mocom, dzielnym bohaterom i niezłomnej nadziei. Jest to czas próby, czas powstania i upadków wielkich królestw i czas stawienia czoła najgroźniejszemu czarnemu charakterowi w literaturze Tolkiena.
Mający początek w okresie względnego spokoju serial śledzi losy bohaterów, którzy muszą zmierzyć się z wywołującym przerażenie złem, powracającym do Śródziemia.
Nowy zwiastun pozwala nieco szerzej przedstawić zapowiadaną od dawna produkcję, a jednocześnie po raz pierwszy pokazać niektórych legendarnych mieszkańców Númenoru. Mamy wreszcie okazję zobaczyć, jak będą wyglądać Isildur (w tej roli Maxim Baldry), Elendil (Lloyd Owen), Ar-Pharazôn (Trystan Gravelle) i królowa Míriel (Cynthia Addai-Robinson).
Zwiastun prezentuje również niektóre z krain, które widzowie odwiedzą w serialu, od ponurych zakątków Gór Mglistych, przez krainy elfów Lindon i Eregion, krasnoludzkie królestwo Khazad-dûm, Północne Pustkowia, Wielkie Morze, aż po zapierające dech w piersiach wyspy wspomnianego już Númenoru czy południe Śródziemia.
Fabuła osadzona została w okresie, który Tolkien opisał w książce „Silmarillion”. Producenci nie posiadają jednak praw do sfilmowania tej książki. Powód jest taki, że posiadaczem części osobistych praw autorskich do „Silmarillionu” był Christopher Tolkien, zmarły na początku 2020 roku syn pisarza odpowiedzialny za opracowanie i zredagowania finalnej wersji dzieła na podstawie znajdujących się w archiwum notatek ojca. Christopher od dawna sprzeciwiał się komercjalizacji Śródziemia, nie pozwolił więc korzystać z materiałów zawartych w tej książce – ani Peterowi Jacksonowi, ani też nikomu innemu. Prawa do ekranizacji „Hobbita” i „Władcy Pierścieni” sprzedał jeszcze w 1969 roku sam J.R.R. Tolkien, potrzebując pieniędzy na opłacenie podatku, dlatego też wciąż znajdują się one „w obiegu”.
Jak showrunnerzy serialu JD Payne i Patrick McKay poradzą sobie, mogąc czerpać jedynie z tak skromnego materiału na temat Drugiej Ery Śródziemia, jaki znalazł się w dodatkach do „Władcy Pierścieni”? Przekonamy się 2 września, kiedy pierwszy z ośmiu odcinków zadebiutuje na całym świecie w usłudze Prime Video.
[am]
TweetKategoria: film
