9 sposobów, aby czytać więcej książek
Każdego roku w Polsce ukazuje się blisko trzydzieści tysięcy tytułów. Nawet przy bardzo optymistycznych założeniach przeciętny czytelnik nie jest w stanie przeczytać choćby jednego procenta z nich. Co więc robić, aby móc zapoznać się z większą liczbą książek, a jednocześnie nie zatracić się w „zaliczaniu” kolejnych tytułów dla samych statystyk? Oto kilka praktycznych rad.
1. Zaopatruj się w więcej książek niż jesteś w stanie przeczytać.
Bez względu na to czy kupujesz książki w księgarniach czy wypożyczasz je w bibliotece, warto zaopatrywać się w większą ilość pozycji, niż według swojego rozeznania jesteś w stanie przeczytać. Posiadanie w domu pewnej liczby nieprzeczytanych książek nie tylko mobilizuje do lektury, ale też sprawia, że gdy mamy chwilę wolnego czasu, zawsze znajdziemy pod ręką coś interesującego. To samo dotyczy też biblioteczek cyfrowych, które gromadzimy na czytnikach, telefonach i innych urządzeniach.
2. Czytaj więcej niż jedną książkę na raz.
Niektórzy ludzie wolą czytać jedną książkę, jednak zapoznawanie się z kilkoma naraz wydaje się praktyczniejsze. Są pozycje, które lepiej czyta się wieczorem, z kolei inne sprawdzają się w drodze do pracy. Dobrze wśród aktualnych lektur posiadać zawsze przynajmniej jeden zbiór krótkich opowiadań, listów bądź felietonów albo tomik wierszy. W wypadku, gdy na lekturę będziesz miał dosłownie kilkanaście minut, o wiele chętniej sięgniesz po tego typu publikację niż po grubą epicką powieść.
3. Ustanów sobie cel w trakcie czytania.
Jeśli brak czasu nie pozwala ci czytać dłuższych fragmentów książek za jednym posiedzeniem, ustal sobie cel. Na przykład odłóż książkę dopiero po skończeniu rozdziału albo po przeczytaniu minimum dwudziestu (lub pięćdziesięciu) stron. Jeśli nie będzie to kolidowało z twoimi innymi zajęciami, możesz z czasem stawiać sobie poprzeczkę coraz wyżej (np. dwa rozdziały albo siedemdziesiąt stron).
4. Nie czytaj książek, które wypada poznać, ale te, na które masz ochotę.
Czytaj dla własnej przyjemności bądź osobistego rozwoju. Wywieranie presji na samym sobie, aby zapoznać się z tym, co reszta świata uważa, że powinieneś znać, do niczego nie prowadzi. Jeśli czytasz książki, które odpowiadają twoim zainteresowaniom, odkryjesz, że spędzasz na czytaniu więcej czasu.
5. Porzucaj lekturę książek, które cię męczą.
Oczywiście rada z punktu 4 nie oznacza, że nie należy sięgać po tytuły polecane przez innych. Warto otwierać się na nowe. Jeśli jednak po przeczytaniu kilkudziesięciu stron uzmysławiasz sobie, że lektura najzwyczajniej ciebie męczy, odpowiedz sobie na pytanie, czy jest sens przedzierać się przez daną książkę tylko po to, żeby ?odhaczyć? kolejną pozycję na liście przeczytanych.
6. Czytaj e-booki.
Nawet jeśli jesteś tradycjonalistą i preferujesz papierowe książki, warto, abyś nie rezygnował zupełnie z ebooków. W niektórych sytuacjach trzymanie w rękach grubego tomu jest kłopotliwe (np. kolejka w banku), w takich sytuacjach niewielki telefon może sprawdzić się o wiele lepiej. Bywa, że dotyczy to także miejsca pracy. Zdarza się, że szef nie życzy sobie, aby na twoim biurku, przy którym np. obsługujesz klienta, leżały twoje prywatne książki, nie wnika jednak, z czym zapoznajesz się na ekranie komputera. Dlatego dobrze jest posiadać na wszystkich swoich urządzeniach przenośnych aplikacje umożliwiające czytanie. Zaskoczysz się, ile jesteś w stanie przeczytać, wykorzystując w ciągu dnia różne sytuacje, w których nie możesz mieć przy sobie tradycyjnej książki.
7. Czytaj po jedzeniu, przed pójściem spać albo tuż po wstaniu.
Czytanie to dobra forma relaksu, dlatego można chwycić za książkę tuż po zjedzeniu posiłku, kiedy trawimy jedzenie, albo przed zaśnięciem, kiedy leżymy w łóżku. W tym ostatnim przypadku warto jednak pamiętać, by były to książki tradycyjne lub e-booki na czytniku wykorzystującym technologię elektronicznego papieru, gdyż tablety i inne urządzenia emitujące z ekranów światło niekorzystnie wpływają na sen. Możesz też nabrać zwyczaju czytania rankiem, co wprawi cię w dobry nastrój przed wyruszeniem do pracy.
8. Przestań czytać przypadkowe artykuły w sieci lub w gazecie.
Jeśli chcesz poświęcić więcej czasu na czytanie książek, ogranicz czas na zapoznawanie się z przypadkowymi artykułami, które znajdziesz, buszując w sieci lub przerzucając gazetę. Skoncentruj się tylko na tym, co w rzeczywistości chcesz przeczytać, a wtedy będziesz miał więcej czasu na książki.
9. Korzystaj ze środków publicznej komunikacji albo słuchaj w samochodzie audiobooków.
Kiedy tylko masz taką możliwość, zrezygnuj z samochodu i korzystaj ze środków publicznej komunikacji. Tym sposobem zyskasz wiele dodatkowego czasu, który będziesz mógł poświęcić na lekturę. Jeśli sytuacja nie pozwala ci na przesiadkę z samochodu do autobusu, tramwaju bądź kolejki, to słuchaj w swoim pojeździe audiobooków. Wprawdzie za kółkiem nie będziesz mógł się skupić na treści dzieła równie mocno, co w domu, zawodowi aktorzy i aktorki zrobią wszystko, abyś z lektury wyniósł możliwie najwięcej.
Znacie jakieś inne praktyczne rady, które pomagają czytać więcej książek? Podzielcie się z nami w komentarzach.
[er,am]
fot. Gioia De Antoniis
na podst. Lifehack.org
Kategoria: zestawienia
