Obchodzimy Tydzień Zakazanych Książek 2015

28 września 2015

tydzien-zakazanych-ksiazek
W niedzielę 27 września rozpoczął się tegoroczny Tydzień Zakazanych Książek. W tym czasie tysiące bibliotek i księgarni na całym świecie zwraca uwagę na kwestię wolności słowa oraz problem cenzury i zakazywania książek.

Tydzień Zakazanych Książek zaczęto obchodzić w 1982 roku w odpowiedzi na nagły wzrost liczby podejmowanych prób zakazywania książek w szkołach, księgarniach i bibliotekach. Jak wylicza Amerykańskie Stowarzyszenie Bibliotek, od tamtej pory na celowniku różnej maści cenzorów znalazło się ponad 11 tysięcy książek. Okazuje się, że powody, dla których utrudnia się innym dostęp do literatury, potrafią być absurdalne. Dwadzieścia lat temu w Kalifornii policja skonfiskowała czterdzieści egzemplarzy „Czerwonego Kapturka”. Zrobiono tak nie z uwagi na „drastyczne” fragmenty tekstu, w których wilk zjada babcię, a gajowy rozcina zwierzęciu żywcem brzuch, lecz fakt, że dziewczynka niosła babci w koszyku butelkę wina, co podpadało pod nakłanianie do alkoholizmu.

Amerykańskie Stowarzyszenie Bibliotek podaje, że próby cenzury często są motywowane chęcią ochrony dzieci przed „niewłaściwymi” treściami. Choć są to godne pochwały pobudki, to jednak zgodnie z tamtejszą Kartą Praw Bibliotek ?rodzice – i tylko rodzice – mają prawo ograniczyć dostęp swoich dzieci – i tylko swoich dzieci – do zasobów bibliotecznych. Zbierane przez lata doniesienia dowodzą, że dostęp innych do treści najczęściej próbują utrudniać jednostki lub grupy ludzi najprzeróżniejszych wyznań i poglądów politycznych, którzy chcą stłumić wszystko, co koliduje z ich własnymi przekonaniami.

Cytowany przez Amerykańskie Stowarzyszenie Bibliotek wybitny angielski filozof, politolog i ekonomista, John Stuart Mill, napisał: „Gdyby cała ludzkość z wyjątkiem jednego człowieka sądziła tak samo i tylko ten jeden człowiek był odmiennego zdania, ludzkość byłaby równie mało uprawniona do nakazania mu milczenia, co on, gdyby miał po temu władzę, do zamknięcia ust ludzkości. Gdyby opinia była osobistym mieniem mającym wartość jedynie dla właściciela, gdyby zakaz jej wyznawania był tylko krzywdą prywatną, istniałaby pewna różnica między wyrządzeniem tej krzywdy tylko kilku lub też wielu osobom. Ale szczególnie złą stroną zmuszania opinii do milczenia jest to, że ograbia ono cały rodzaj ludzki; zarówno przyszłe pokolenia, jak współczesnych, a tych, którzy się nie godzą z daną opinią, bardziej jeszcze niż tych, którzy ją głoszą. Jeśli ta opinia jest słuszna, pozbawia się ich sposobności dojścia do prawdy; jeśli niesłuszna, tracą coś, co jest niemal równie wielkim dobrodziejstwem: jaśniejsze zrozumienie i żywszą świadomość prawdy wywołane przez jej kolizję z błędem”1.

W Polsce Tydzień Zakazanych Książek obchodzony jest od kilku lat. W bibliotekach i księgarniach w całym kraju zachęca się do sięgania po książki, które z najróżniejszych przyczyn znalazły się kiedykolwiek na celowniku cenzorów.

Kliknij tutaj, żeby zapoznać się z listą 10 książek i komiksów, które najczęściej próbowano zakazywać w USA w 2014 roku.

[am]
_
Przypisy:
1 John Stuart Mill „O wolności”, przeł. A. Kurlandzka, wyd. Akme.

Tematy: , , , ,

Kategoria: wydarzenia