Wikingowie na Islandii

17 grudnia 2018

Brian Wood, Fiona Staples, Davide Gianfelice, Becky Cloonan „Ludzie Północy. Saga islandzka”, tłum. Paulina Braiter, wyd. Egmont
Ocena: 7,5 / 10

Z jednej strony pamięć o przodkach, a z drugiej zaprzedanie własnej religii. Duma i walka o honor, ale też bezwzględność i domaganie się prawa do zemsty. Opowieści o wikingach Briana Wooda publikowane w serii „Ludzie Północy” pełne są kontrastów ? związanych zarówno ze ścieraniem się różnych kultur, ale też odmiennych osobowości.

W „Sadze anglosaskiej” dowiedzieliśmy się, jak wyglądały pierwsze najazdy wikingów na tereny Brytanii, jak rodziła się ich państwowość, na jakich fundamentach budowali własną tożsamość. „Saga islandzka” to dalszy ciąg historii skandynawskich wojowników, tym razem rozpoczynającej się pod koniec IX wieku, gdy zaczęli oni osiedlać się na Islandii. W „Morskim szlaku” poznajemy między innymi Daga, kapitana charakternej drużyny, która jako jedna z pierwszych dopłynęła do brzegów wulkanicznej wyspy na północno-wschodnim krańcu Europy. Historia z niemałym potencjałem dramaturgicznym (uroki wyprawy w nieznane) jest jednak nieco rozczarowująca ? brakuje w niej napięcia, zaskoczenia. Również motywacje Daga, który pragnie zdobyć sławę i bogactwo, są jednowymiarowe. Szczęśliwie jest to jedyny słaby element tej obszernej, komiksowej antologii.

Bo już w „Swenie Nieśmiertelnym”, którego akcja rozpoczyna się w roku Pańskim 1009, znać przebłyski geniuszu Briana Wooda. W sposób niejednoznaczny ukazano, co może znaczyć miłość do kobiety i dzieci, czym jest prawo krwi, jak ważne jest dziedzictwo przodków, a także ? co nie mniej ważne ? jak sędziwy mąż zmaga się z przemijaniem. Swen, którego poznaliśmy już w poprzednim tomie, dojrzał, okrzepł. Nabrał mądrości, ale też stał się zgorzkniały. Melancholijna opowieść narysowana przez Davide’a Gianfelicego jest jedną z najciekawiej zilustrowanych historii w tym albumie.

Z kolei najbardziej intrygujący pomysł wyjściowy zawiera „Dziewczyna w lodzie”, gdzie Jon, siwobrody pustelnik, znajduje zwłoki niewiasty. Pięknej i zapomnianej, której chce przywrócić pamięć i tożsamość. Misja, zdawałoby się, niemożliwa prowadzi do prawdziwego nieszczęścia?

Fatum, zły los, przeznaczenie ? czy jakkolwiek by nie nazwać tej siły ? znajduje ważne miejsce w ostatniej, najbardziej rozbudowanej opowieści w tym zbiorze, czyli „Trylogii islandzkiej”. Historia ukazuje walkę pomiędzy rodem Haukssonów a Belgarssonów, która przechodzi z pokolenia na pokolenie. Prawo do zemsty, wolność wyboru, mężowie tracący rozum, kobiety odkrywające wewnętrzną moc ? motywy iście szekspirowskie! Doskonała dramaturgia, napięcie i ścieranie się odmiennych wizji światopoglądowych bohaterów czynią z tej historii bodaj najmocniejszy punkt albumu.

„Saga islandzka” Briana Wooda obejmuje kilka stuleci, bo wydarzenia w zakończeniu komiksu sięgają połowy XIII wieku. Seria wydana oryginalnie przez legendarne wydawnictwo Vertigo (a w Polsce dostępna dzięki Egmontowi) stanowi fascynującą kronikę o wojownikach z Północy, którzy zostali ukształtowani zarówno przez ekstremalnie trudne warunki do życia, jak i codzienną walkę o przetrwanie. Propozycja dla tych, którzy cenią sobie? surowe piękno.

Marcin Waincetel

Tematy: , , , , , , , , , ,

Kategoria: recenzje