Studium kryminologa

6 stycznia 2014

Dochodzenie IIDavid Hewson „Dochodzenie 2”, wyd. Marginesy
Ocena: brak1

Skandynawscy pisarze wyspecjalizowali się w tworzeniu solidnych kryminałów o socjologicznym i politycznym zacięciu. Bez skrępowania wyciągają na światło dzienne grzechy pobratymców, przedstawiając mroczną stronę rzeczywistości, tkwiącej w malignie i ogólnej beznadziejności. Największą sławę osiągnęła trylogia „Millenium” nieodżałowanego Stiega Larssona oraz cykl Henninga Mankella o komisarzu Wallanderze, ale to wyłącznie wierzchołek góry zapełnionej dziesiątkami równie udanych dzieł. Swoisty „kryminalny renesans” objął również inne media ? zwłaszcza telewizję. Jednym z przykładów jest tutaj fenomenalny duński serial „Dochodzenie” („The Killing”), który doczekał się również wersji amerykańskiej. Brytyjski pisarz David Hewson przeniósł oryginalny scenariusz „Dochodzenia” na kanwę opasłej książki. W drugiej części cyklu powraca nieustępliwa podkomisarz Sarah Lund, tym razem uwikłana w polityczno-wojskową aferę.

W kopenhaskim parku znaleziono zwłoki brutalnie zamordowanej kobiety, którą okazała się nieugięta pani adwokat, Anne Dragsholm. Lennart Brix ? nowy szef Wydziału Zabójstw – jest przekonany, że tylko Sarah może rozwiązać tę sprawę. Wysyła zatem zaufanego człowieka, podkomisarza Ulrika Strange’a, do nadmorskiego miasteczka granicznego Gedser, gdzie od dwóch lat przebywa zdegradowana protagonistka. Znużona rutynowymi czynnościami i ogólną nudą policjantka, decyduje się wrócić do dawnego życia. Pakuje zatem do torby ulubione wełniane swetry, pozostawia za sobą ciągłe rozmyślania o zaprzepaszczonym szczęśliwym życiu (porzucona przez kochanka oraz syna) i nieświadomie daje się wciągnąć w kolejną zawiłą intrygę. Bezbłędny zabójca eliminuje bowiem członków elitarnej jednostki wojskowej, a niekończące się rządowe przepychanki związane z ustawą antyterrorystyczną wydają się być powiązane z morderstwami.

Akcja recenzowanej książki rozgrywa się na trzech płaszczyznach. Warstwa fabularna „Dochodzenia 2” koncentruje się wokół skrupulatnego śledztwa Sary Lund i jej nowego partnera, Ulrika. Obserwujemy tutaj żmudny proces zbierania dowodów, porządkowania dokumentów oraz prowadzenia skrupulatnych wywiadów z podejrzanymi i rzeszą pośrednich osób. Innym, mocno rozwiniętym wątkiem w powieści kryminalnej są zakulisowe potyczki ważnych politycznych osobistości: premiera, ministra sprawiedliwości, ministra obrony, przewodniczących Partii Ludowej i Partii Postępu. Kluczem sporów okazuje się postawa wobec potencjalnych aktów terroryzmu, związana z napływającą falą imigrantów z krajów arabskich. Ostatnia płaszczyzna dotyczy duńskiego wojska, a zwłaszcza wspomnianej już jednostki i jej dawnej misji w Afganistanie.

Brytyjski pisarz wręcz wzorcowo nakreślił portret psychologiczny poszczególnych postaci. Sarah to bezkompromisowa, zdeterminowana i przenikliwa śledcza, której nie straszne są konfrontacje ze światem przestępczym, skorumpowanymi politykami czy psychopatycznymi wojskowymi. To bohaterka z krwi i kości uwikłana w złożone życie osobiste, pełna słabości, lęków i uzależnień. Przede wszystkim w jej przypadku otrzymujemy studium pracy kryminologa, prowadzącego szczegółowe, częstokroć jałowe, choć w konsekwencji zakończone zaskakującym rozwiązaniem, śledztwo. Z pozostałych postaci na szczególne wyróżnienie zasługują: momentami nietaktowny, zagadkowy Ulrik Strange oraz Jens Raben ? były sierżant owej jednostki, będący głównym podejrzanym w całej sprawie. Skomplikowana sylwetka Rabena powoduje, iż niejednokrotnie będziemy musieli zweryfikować swój pogląd na temat postępowania żołnierza.

W drugim tomie „Dochodzenia” autor rzetelnie ukazał ogólną panikę związaną z obecnością muzułmanów na półwyspie jutlandzkim, która zostaje wykorzystana jako narzędzie politycznej gry i część propagandy społecznej. Pozornie spokojna, opływająca w dobrobycie Dania jawi się w oczach twórców serialu jako dystopijna rzeczywistość pełna zdrajców, oszustów, szantażystów i wszelakiej maści zwyrodnialców. Bohaterów pozytywnych znajdziemy tu jak na lekarstwo, a rządowy spisek zaciśnie swe macki wokół spostrzegawczej, nieprzekupnej policjantki.

David Hewson sprawnie operuje piórem, dzięki czemu lektura obu tomów „Dochodzenia” jest wciągająca, przyjemna, niepozbawiona przy tym wybornych twistów. Szybkie tempo narracji, poczucie permanentnego zagrożenia i odosobnienia oraz realistycznie ukazane śledztwo to najmocniejsze akordy tej doskonałej symfonii niesprawiedliwości. Drugi tom serii ma smak krwi, śmierci, obłędu, osobistych dramatów oraz zdrady. Niezwykła kombinacja dostarczająca przednią zabawę na długie godziny.

Mirosław Skrzydło

1Nie poddajemy ocenie książek, które ukazały się pod naszym patronatem.

Tematy: , , , , ,

Kategoria: recenzje