Okiem naukowca, sercem fana ? recenzja książki „Moje komiksy. Vol. 1 Od Tajfuna do Supermana” Pawła Ciołkiewicza

29 czerwca 2020

Paweł Ciołkiewicz „Moje komiksy. Vol. 1 Od Tajfuna do Supermana”, wyd. Kurc
Ocena: 8 / 10

Co stanowi o sile komiksowej sztuki? Co wspólnego mają ze sobą „Thorgal” i „Superman”? W czym tkwi specyfika rodzimych opowieści graficznych? Nad tymi tematami zastanawia się Paweł Ciołkiewicz w swojej popularnonaukowej publikacji „Moje komiksy. Vol.1 Od Tajfuna do Supermana”.

Autor to doktor socjologii, który aktualnie prowadzi badania dotyczące kultury popularnej. Jest także dwukrotnym laureatem nagrody imienia dr Tomasza Marciniaka za publikacje popularnonaukowe z dziedziny komiksu. Swoją bogatą wiedzą i doświadczeniem dzieli się bez przesadnego wydumania czy akademickiego zadęcia. Taka też jest książka, która przedstawia czytelnikom tajemnice związane ze sztuką komiksową.

Ciołkiewicz postarał się wyselekcjonować tytuły ważne zarówno dla rozwoju i kształtowania się medium, jak również istotne z jego własnego punktu widzenia. Takie osobiste spojrzenie jest cenne, ponieważ pozwala nam ? w pewnym sensie ? zaprzyjaźnić się z autorem. Co jednak szczególnie ważne, Ciołkiewicz zachowuje obiektywizm, to znaczy nie rości sobie prawa do tego, aby wykreślać z historii komiksu tytuły niepopularne, tudzież pisać o innych w sposób zaślepiony pasją. Choć pasja jest jak najbardziej obecna na kartach książki.

Tematem, który zdaje się szczególnie interesować Pawła Ciołkiewicza, jest zróżnicowane spojrzenie na konwencję superbohaterską przez komiksowych twórców. Przywołany zostaje zatem Alan Moore ? twórca „Strażników” czy „Top 10”, ale również Jeff Lemire znany z „Czarnego Młota”, jak i Mark Millar, pomysłodawca serii „Kick-Ass”. Dla niektórych kulturowe archetypy stają się podstawą do buntu, parodii czy groteski, dla innych zaś są próbą rewitalizacji trykociarskiej konwencji.

Polscy mistrzowie ? chociażby Christa, Rosiński, Chmielewski i Raczkiewicz ? pojawiają się nie tyle jako legendy, a żywi bohaterowie wielkiej historii. Ciołkiewicz stara się naszkicować ich artystyczne portrety, określić specyfikę twórczości, umiejscawiając w szerszym kontekście społeczno-kulturowym. Podobnie czyni zresztą z tuzami światowego komiksu, jak Moebius czy Stan Lee. Znalazło się też w książce miejsce na to, by określić stopień zależności pomiędzy komiksem a innymi dziedzinami sztuki, przede wszystkim kinematografią. Nie brak również analiz, diagnoz i prób spojrzenia na problematykę z różnych perspektyw.

Paweł Ciołkiewicz wciela się w rolę przewodnika, który wykorzystując wiedzę z zakresu kulturoznawstwa, socjologii i teorii mediów, omawia fenomeny współczesnej kultury popularnej. Wartością jest więc przede wszystkim bardzo kompleksowy charakter publikacji ? autor postarał się stworzyć swoistą miniencyklopedię, w której przedstawia najważniejsze zagadnienia związane ze sztuką komiksu. Zachowując obiektywizm, pozostaje jednocześnie zafascynowany medium ? można powiedzieć, że obserwuje okiem naukowca, natomiast odczuwa sercem fana.

Marcin Waincetel

Tematy: , , ,

Kategoria: recenzje