Kot, orzeł i ślepiec

1 marca 2016

oczy_kotaAlejandro Jodorowsky, Moebius „Oczy kota”, wyd. Bum Projekt
Ocena: 9 / 10

Pochodzący z Chile artysta awangardowy Alejandro Jodorowsky to światowej sławy reżyser filmowy i teatralny ? odpowiedzialny za takie głośne dzieła, jak choćby: niekonwencjonalny western „Kret” czy mocno surrealistyczną „Świętą górę”. Ku uciesze miłośników opowieści graficznych napisał on scenariusze do kilku przełomowych komiksów: rewolucyjnej sagi z gatunku science-fiction („Incal”) czy niebywale realistycznego cyklu „Bouncer”, stanowiącego mroczną wizytówkę Dzikiego Zachodu. Wielce wymowna nowela graficzna „Oczy kota” to pierwszy w jego karierze album stworzony w kooperacji z równie utalentowanym ilustratorem, Jean Giraudem „Moebiusem”.

W latach siedemdziesiątych Jodorowsky, we współpracy ze szwajcarskim grafikiem H. R. Gigerem i scenarzystą „Obcego ? 8. Pasażera Nostromo” Danem O?Bannonem, przez dwa lata pracował nad ekranizacją „Diuny” Franka Herberta. Zauroczony zjawiskowymi ilustracjami Moebiusa postanowił dołączyć go do mocnego zespołu. Wynikiem ostatecznie niezrealizowanego projektu ? „Diunę” wyreżyserował David Lynch ? było ponad trzy tysiące szkiców francuskiego mistrza ołówka. Współpraca dwóch oryginalnych artystów zaowocowała albumami wyznaczającymi standardy w kreowaniu inteligentnych fabuł o zjawiskowej oprawie graficznej.

oczy_kota_rys1

W recenzowanym tomie obserwujemy dwie na przemian występujące, mocno zazębiające się historie. Otrzymujemy zatem krótką opowieść o niewidomym, wychudzonym chłopcu w skupieniu stojącym w okiennicy posępnej wieży. Łysy chudzielec w poszarpanych szatach oczekuje na powrót wytrenowanego orła, Meduza. Drugi wątek w komiksie koncentruje się wokół łowów drapieżnika. Orzeł poluje na ukrywającego się kota, zwabionego przez lakoniczne promienie słoneczne. Zwieńczenie albumu jest dość krwawe, zaskakujące i przejmujące ? historia nabiera wyraźnie metafizycznego wydźwięku. Równie ważnym bohaterem noweli jest wyludniona, zdewastowana, futurystyczna metropolia, pełna labiryntowych, dusznych uliczek, skąpana w permanentnym półmroku. Istne pandemonium, przedsionek piekła z pesymistycznej wizji przyszłości.

oczy_kota_rys2

Moebius rysuje z prawdziwą wirtuozerią. Atak orła na kota zaprezentował na całostronicowych, wielce symbolicznych kadrach. Francuski ilustrator doskonale oddał wyniszczone miasto z koszmarów oraz niewidomego chłopaka ? typowy obraz nędzy i rozpaczy. Perełką albumu jest widok szybującego ptaka nad opuszczoną metropolią, nieustanne zmiany perspektywy i opanowana do perfekcji gra światła i cieni. Szkoda tylko, że wydawnictwo Bum Projekt zdecydowało się na mniejszy rozmiar komiksu ? szkice twórcy „Garażu hermetycznego” należy przeglądać w możliwie jak największym formacie.

„Oczy kota” to komiks nieszablonowy, niezwykły, utrzymany w onirycznej stylistyce. Śmiały eksperyment graficzny, mistrzostwo krótkiej formy i niebywałe wzruszająca historia. Album niepowtarzalny, makabryczny i niepokojący. Cud, miód i orzeszki.

Mirosław Skrzydło

Tematy: , , , , , , ,

Kategoria: recenzje