Bajka z przymrużeniem oka

21 lutego 2017

Przemysław Wechterowicz, Bartosz Minkiewicz „Królewna z wieży”, wyd. Prószyński i S-ka, Wydawnictwo Komiksowe
Ocena: 7,5 / 10

„Królewna z wieży” to przewrotna, rozbrajająca i wyjątkowo zabawna opowieść Przemysława Wechterowicza, brawurowo zilustrowana przez „ojca” popularnego Wilqa Bartosza Minkiewicza. Podobnie jak w przypadku ich wcześniejszego wspólnego dzieła (przekomicznej historii „Wilk, pies i owce”) mamy tu do czynienia z udanym pastiszem wątków wyciągniętych wprost z ulubionych baśni. Poznajcie ekscentryczną księżniczkę i zabiegających o jej wdzięki śmiałych rycerzy.

Księżniczka z recenzowanej historyjki zgoła różni się od swych baśniowych odpowiedniczek. Nastoletnia dziewczyna uwielbia turnieje rycerskie, udział w egzekucjach czy niezbyt wyszukane słownictwo chłopów. Poważny król z niepokojem przypatruje się swej dziedziczce. Po śmierci żony wychowuje ją samotnie, co okazuje się nie lada wyczynem. Obawiając się o dalsze losy niesfornej córy, na jej osiemnaste urodziny zamyka ją w wysokiej wieży. Protagonistka opowieści jest niebywale piękna, acz cierpi na pewną (denerwującą ojca) przypadłość ? częstokroć wydobywa z siebie mocno irytujący, zaraźliwy chichot. W posępnej samotni dziewczynie przyjdzie oczekiwać na przepowiedzianego księcia z bajki.

Wechterowicz serwuje nam wyśmienitą woltę fabularną. Oto bowiem uczestniczymy w niecodziennym talent show. Z zainteresowaniem śledzimy losy kolorowych zalotników ubiegających się o rękę królewny. Zwycięzcą zostanie ten śmiałek, który nie ulegnie zaraźliwemu śmiechowi następczyni tronu. Jeśli zaś w chwili zwątpienia wydobędzie z siebie chichot, zostanie pożarty przez smoka strzegącego wieżę. Stawka jest zatem wysoka.

W niniejszym dziele świetnie wypadają kreacje nietuzinkowych bohaterów. Oprócz nietypowej „chichoczącej” królewny na słowa uznania zasługują sylwetki walczących o jej względy rycerzy, choćby: rymującego Zawiszy Czarno-Białego, atletycznego Conana Dekonstruktora czy dystyngowanego króla Francji Filipa XXVIII Przesympatycznego. Bezbłędnie prezentują się apetyczne opisy rozgrywających się wydarzeń, zabawne wypowiedzi adoratorów oraz spore nagromadzenie wisielczego humoru, charakterystycznego dla twórczości utalentowanego autora. Przykuwające oko, mocno kreskówkowe ilustracje Bartosza Minkiewicza dodają całej opowieści wyraźnej nuty komizmu i humoreski.

„Królewna z wieży” to interesująca bajka z przymrużeniem oka. Opowieść nie tylko dla młodych czytelników ? także i osoby dorosłe będą dobrze się bawić podczas lektury dzieła. Na dokładkę otrzymujemy możliwość stworzenia własnej, alternatywnej historii zgodnej z pozostawionymi przez twórców wskazówkami. Słowem, pierwszorzędna zabawa. Tak trzymać.

Mirosław Skrzydło

Tematy: , , , , , ,

Kategoria: recenzje