„Zrozumieć komiks” Scotta McClouda – wszystko, co chcielibyście wiedzieć o komiksie, ale baliście się zapytać

15 kwietnia 2015

zrozumiec-komiks-premiera-1
Nakładem Kultury Gniewu ukazała się fundamentalna pozycja z dziedziny teorii komiksu. „Zrozumieć komiks” Scotta McClouda to lektura obowiązkowa dla wszystkich tych, którzy chcieliby nie tylko zrozumieć owo popularne medium, ale także cieszyć się bogatszym odbiorem wydawanych w tej formie dzieł.

Komiks jako forma sztuki często traktowany jest mało poważnie. Choć od czasu, kiedy Will Eisner opublikował w 1978 roku przełomową „Umowę z Bogiem”, rzesza utalentowanych artystów wypuściła spod swych rąk niezliczoną ilość tytułów przeznaczonych dla dojrzałego, wyrobionego odbiorcy, wciąż jednak pokutuje mit, że komiksy to mało wyszukana rozrywka dla mas. Wywodzi się to z mylnego przeświadczenia, że malarstwo i literatura tylko wtedy przedstawiają sobą należytą wartość, jeśli są tworzone oddzielnie. W rzeczywistości jednak osoby identyfikujące się z tym poglądem nie rozumieją istoty komiksu, nie potrafią prawidłowo odczytywać tego medium i oceniają je według miar stosowanych do tradycyjnych form sztuki.

Za oceanem teoretyczne rozprawy na temat komiksu zaczęto publikować już w pierwszej połowie ubiegłego wieku. W Polsce pionierskie kroki w tej dziedzinie stawiał w latach 80. Krzysztof Teodor Toeplitz, zaś napisana w następnej dekadzie przystępna monografia „Komiks: świat przerysowany” autorstwa związanego z Uniwersytetem Gdańskim teoretyka literatury i scenarzysty komiksowego Jerzego Szyłaka dała wielu czytelnikom historii obrazkowych rzetelną podstawę, na której mogli oprzeć swe dalsze poszukiwania. Wszystkie jednak pozycje, jakie od tego czasu dozowały oszczędnie wydawnictwa, posiadały jeden istotny mankament: o medium, które w równym stopniu, co na słowie, oparte jest na obrazie, opowiadały wyłącznie za pomocą słów. I tak jak w myśl znanego powiedzenia – pisanie o muzyce przypomina tańczenie o architekturze, podobnie rzecz się ma z książkami rozprawiającymi o komiksie. Osobą, która jako pierwsza uznała, że teorię komiksową należy wyłożyć za pomocą komiksu, był amerykański rysownik Scott McCloud.

zrozumiec-komiks-premiera-2

W swym przełomowym dziele, bazując w dużej mierze na osobistych doświadczeniach, McCloud przybliża, jak działa komiks oraz analizuje różne aspekty komunikacji wizualnej. Zaczyna od podjęcia próby zdefiniowania, czym w rzeczywistości jest komiks: sztuką sekwencyjną. Przy okazji sięga do historii, aby przypomnieć dawne dzieła spełniające ową definicję, żeby wymienić tylko datowane na XIV wiek p.n.e. egipskie malowidła z grobu skryby Menny w Tebach, średniowieczną Tkaninę z Bayeux czy – już po wynalezieniu druku – obrazkowe opowieści Williama Hogartha. Nie pomija również ojca współczesnego komiksu, wychwalanego przez samego Goethego rysownika i karykaturzysty Rodolphe Töpffera, czy takich twórców, jak drzeworytnik Land Ward i surrealista Max Ernest, których niezwykłe prace do dzisiaj wzbudzają podziw, choć nigdy za komiks nie były uznawane (może właśnie dlatego zachwycają, biorąc pod uwagę fakt, że komiks traktowany jest jako sztuka poślednia).

zrozumiec-komiks-rys1

McCloud zauważa, że istotnym elementem komiksowej magii jest to, co dzieje się w pustej przestrzeni między kadrami, a co fachowo nazywa się dookreśleniem. Komiks wykorzystuje tę właściwość naszych umysłów w sposób zupełnie inny niż pozostałe media wizualne, jak telewizja czy kino, dając pole do popisu wyobraźni, przez co bliżej mu do literatury. Autor wyszczególnia sześć najważniejszych typów przejść między kadrami, z jakich korzystają twórcy komiksowi, wylicza częstotliwość ich występowania w wybranych dziełach, wskazując przy tym na różnice w prowadzeniu narracji w USA, Europie i Japonii. Jak się dowiadujemy, źródłem tych różnic są odmienne tradycje kulturowe, sięgające wielu stuleci w przeszłość.

zrozumiec-komiks-rys2

Czy zjawisko dookreślenia oznacza, że nasz mózg wypełnia odstępy między kadrami, kreując iluzję czasu i ruchu? Nie, ponieważ czas w komiksie jest dalece bardziej złożony. „Ucząc się czytania komiksów, wszyscy musieliśmy się też nauczyć traktować czas przestrzennie, gdyż w świecie komiksu czas i przestrzeń są jednym i tym samym” – tłumaczy McCloud. Zaś naszym przewodnikiem przez czas i przestrzeń są ramki kadrów oraz ich przemyślana kompozycja na planszy.

W swoim dziele McCloud nie stawia jasnych odpowiedzi. „Od lat próbowałem zrozumieć to, co sprawia, że komiks 'działa’, i wciąż jestem zaskoczony tym, jak bardzo jest to dziwne” – pisze. „Zrozumieć komiks” ma być więc zaproszeniem do debaty.

zrozumiec-komiks-rys3

Środowisko akademickie na początku zareagowało na to zaproszenie umiarkowanie chętnie. McCloud uważa, że był dla nich niczym słoń w składzie porcelany. Media nie miały takich oporów. „Zrozumieć komiks” ukazało się w momencie, kiedy słynne arcydzieła z lat 80. pokroju „Mausa” czy „Strażników” gruntowały swoją pozycję i zaczynały zdobywać powszechne uznanie. McCloud swoją pracą niejako legitymizował ich sukces. Zachwycony Alan Moore pisał: „’Zrozumieć Komiks’ to po prostu najlepsza analiza medium, z jaką kiedykolwiek się zetknąłem. Dzięki tej książce Scott McCloud poczynił zapierający dech w piersiach skok w kierunku utworzenia krytycznego języka, na którym opiera się forma sztuki komiksowej i na którym może rozwijać się w przyszłości”.

Dzisiaj już nikt nie ma wątpliwości, że „Zrozumieć komiks” to kanoniczna pozycja na temat sztuki komiksowej, bez znajomości której nie ma sensu zabierać głosu w dyskusji o komiksie. Publikację przetłumaczono już na 16 języków. Jej fragmenty znalazły się w podręcznikach, a koncepcje autora zastosowano w innych dziedzinach, takich jak projektowanie gier i animacji czy tworzenie stron internetowych. McCloud napisał również dwie kontynuacje rozwijające zagadnienie.

Poniżej możecie obejrzeć wykład Scotta McClouda na temat przyszłości sztuki komiksowej, jaki wygłosił w 2005 roku w ramach TED Talk:

zrozumiec-komiks-okladka

Artur Maszota
fot. Clay N. Ferno

Tematy: , , , ,

Kategoria: premiery i zapowiedzi