„Rzekomo fajna rzecz, której nigdy więcej nie zrobię” – premiera esejów i rozważań Davida Fostera Wallace’a

9 października 2016

rzekomofajnarzecz_premiera
Wydawnictwo W.A.B. opublikowało kolejną, po „Krótkich wywiadach z paskudnymi ludźmi”, książkę legendarnego amerykańskiego pisarza Davida Fostera Wallace’a. „Rzekomo fajna rzecz, której nigdy więcej nie zrobię” to zbiór esejów i rozważań autora, które ukazywały się na łamach magazynów „Harper”, „Esquire” i „Premiere”.

Wallace twierdził, że najlepsze eseje – łączące fakty, obserwacje, analizy, portrety i komentarze – często piszą twórcy beletrystki, „pożeracze wzrokiem”, którzy „patrzą na innych ludzi w podobny sposób, jak gapie zwalniający w pobliżu wypadku samochodowego: nęci ich wizja siebie w roli świadków”. Sam niejednokrotnie znalazł się w podobnej roli, czego dowodem są teksty zebrane w tomie „Rzekomo fajna rzecz, której nigdy więcej nie zrobię”.

Gorzka i wnikliwa analiza ubóstwa intelektualnego oferty amerykańskiej telewizyji, miażdżąca krytyka twórczości Davida Lyncha, brawurowy opis szkolnych mistrzostw sportowych oraz reportaż z tygodniowego rejsu luksusowym liniowcem na Karaiby, a właściwie bezlitosna satyra na przemysł turystyczny ? w zbiorze siedmiu „esejów i rozważań” David Foster Wallace żongluje tematami i stylistyką. Nie tracąc nic ze swojego charakterystycznego stylu, urzeka celnością spostrzeżeń, ironią, dowcipem i intelektualnym rozmachem. Granica między dyskursem akademickim a literackim jest tu nieuchwytna, a zakres tematów szeroki i zaskakujący. Pozornie chaotyczne i dygresyjne, a jednak precyzyjne teksty, które zyskały uznanie na całym świecie, zachwycą nie tylko miłośników prozy Wallace?a. Autor kultowej powieści „Infinite Jest” również w esejach daje się poznać jako wybitny, oryginalny pisarz, wrażliwy na absurdy rzeczywistości.

Wallace nie kryje tego, że daleko mu do zawodowego dziennikarza („nawet nie udaję dziennikarza, nie mam pojęcia, jak się przeprowadza wywiad”), szczerze przyznaje się do nieprofesjonalnych pomyłek („Kupiłem sobie notes, ale wczorajszej nocy zostawiłem otwarte okno w samochodzie i deszcz go zniszczył, a ponieważ Tubylcza Towarzyszka kazała mi na siebie czekać, bo musiała się umalować, nie miałem czasu na zakup nowego. Uświadamiam sobie, że nie mam pióra”), ale za to raczy czytelników precyzyjnymi i obrazowymi opisami, na przykład zapachów („Krowi nawóz ma piękny zapach ? ciepły, ziołowy, nienaganny ? ale same krowy śmierdzą zawiesiście i biotycznie, trochę jak przemoczony but”) czy ludzi („Kilku pracowników korporacji o steranym wyglądzie dzwoni przez komórki, podczas gdy ich żony zachowują stoicki spokój”). „Rzekomo fajna rzecz, której nigdy więcej nie zrobię” może także posłużyć za literacki manifest pisarza, który znajduje odzwierciedlenie w jego najgłośniejszej powieści „Infinite Jest”.

David Foster Wallace (1962-2008) to pisarz amerykański zaliczany do grona najwybitniejszych postmodernistów schyłku XX wieku. Studiował filologię angielską i filozofię. Otrzymał MacArthur Fellowship i wiele innych nagród. Największą sławę przyniosła mu licząca ponad tysiąc stron powieść „Infinite Jest” (1996), którą magazyn „Time” w 2005 roku uznał za jedną ze stu najlepszych anglojęzycznych powieści od czasów założenia pisma w 1923 roku. „Los Angeles Times” nazwał Wallace?a w 2008 roku jednym z najbardziej wpływowych i innowacyjnych pisarzy minionych dwudziestu lat. Pisarz przez wiele lat zmagał się z depresją i zmarł śmiercią samobójczą 12 września 2008 roku. W 2015 roku nakładem Wydawnictwa W.A.B. ukazała się po polsku pierwsza jego książka, „Krótkie wywiady z paskudnymi ludźmi”.

Zbiór „Rzekomo fajna rzecz, której nigdy więcej nie zrobię” ukazał się pod patronatem Booklips.pl. W przygotowaniu są kolejne tytuły: tom ostatnich opowiadań autora „Oblivion” (wiosna 2017) i „Infinite Jest”.

Tematy: , , , , , , , ,

Kategoria: premiery i zapowiedzi