„Na południe od Brazos” Larry’ego McMurtry’ego – nagrodzony Pulitzerem western rozprawiający się z romantycznym mitem Dzikiego Zachodu

16 listopada 2017


Nakładem wydawnictwa Vesper ukazała się nagrodzona Pulitzerem powieść Larry’ego McMurtry’ego. „Na południe od Brazos” to western napisany z rozmachem, pełen mistrzowsko wykreowanych, wielowymiarowych postaci, uchwyconych w nad wyraz realistycznej, niespiesznej fabule. W dzisiejszych czasach wiele tytułów reklamuje się mianem literackiego arcydzieła, ale w rzeczywistości tylko garstka z nich opiera się próbie czasu, a przy tym nadal wzbudza zachwyt i uznanie. „Na południe od Brazos” należy do tych nielicznych wyjątków.

Larry McMurtry w naturalny sposób związany jest z amerykańskim Zachodem. Jego dziadek ujeżdżał konie, jego ojciec hodował bydło. Urodzony w 1936 roku Larry dorastał w Teksasie w schyłkowym okresie ranczerów, co odcisnęło wyraźne piętno na jego późniejszych utworach literackich. McMurtry patrzy na dawny Dziki Zachód oczami realisty, ale też rozumie, dlaczego zrodziło się wokół niego tyle mitów. „To przeważnie bardzo piękne miejsce. Te wszystkie niesamowite przestrzenie, te biegnące konie. To poetycka metaforyka” – mówi pisarz. Jak na kogoś tak blisko związanego z Zachodem, McMurtry nie kupuje jednak mitu kowboja jako bohatera. „Dla mnie to było puste i myślę, że dla mojego ojca również, chociaż nigdy by tego nie dopuścił do swojej świadomości. On całkowicie kochał kowbojów, podobnie jak większość kowbojów, z którymi pracował. Myślał tak przez całe życie, ale doskonale wiedział, że to nie przetrwa kolejnego pokolenia, po prostu nie przetrwa”.

McMurtry wielokrotnie w swoich powieściach odzierał Dziki Zachód z mitycznej otoczki. „Ponieważ jest to część mojego dziedzictwa, traktuję krytykowanie go jako uzasadnione zadanie” – tłumaczy. O negatywnych skutkach, jakie wartości Dzikiego Zachodu wywarły na życie współczesnych ludzi na tamtych terenach, McMurtry pisał m.in. w „Ostatnim seansie filmowym” czy „Horseman, Pass By”. Obie powieści doczekały się zresztą głośnych ekranizacji. W opublikowanym w 1985 roku dziele „Na południe od Brazos” pokazał z kolei rozbieżności pomiędzy owym mitycznym Zachodem, a o wiele mniej romantyczną rzeczywistością codziennego życia na pograniczu.

„Kiedy Augustus wyszedł na ganek, błękitne świnie właśnie pożerały grzechotnika” – tak zaczyna się ta grubo ponad ośmiuset stronicowa opowieść, której fabułę skrócić można właściwie jednym krótkim zdaniem: grupa kowbojów postanawia przeprawić kilkutysięczne stado krów (i dwie błękitne świnie) z Teksasu do Montany. Ot, powieść drogi, typowy western, jak ktoś mógłby powiedzieć. Są w nim przecież strzelaniny, bandyci, prostytutki, whiskey, Indianie, porwania, zasadzki, bizony, grizzly. Są bohaterowie szlachetni i bohaterowie okrutni, są romanse i wielkie miłości, jest honor i jest zdrada, jest miejsce na humor, jest też na śmierć. Ale to nie fabuła (która zdecydowanie nie jest taka prosta jak się wydaje) nadaje tej powieści cechy wyjątkowości, lecz postacie i relacje między nimi. McMurtry stworzył całą plejadę soczystych, pełnokrwistych bohaterów, których portrety psychologiczne w mistrzowski wręcz sposób naszkicował. Na kolejnych stronach odsłania kolejne fakty z ich przeszłości, wchodzi w głąb ich psychiki, opisuje bieżące wydarzenia z ich perspektywy. Nie zawsze ich lubimy, niektórzy wręcz budzą w nas niechęć czy odrazę, innych traktujemy z szacunkiem. Nikt nie pozostaje nam obojętny.

Robert Duvall jako Augustus McCrae w serialowej ekranizacji „Na południe od Brazos”.

Ale to nie wszystko. Kolejnym bohaterem książki jest sam jej świat. Ameryka drugiej połowy XIX wieku. Olbrzymi, oszałamiający kraj pełen kontrastów. Od pustynnych, spalonych słońcem krajobrazów graniczącego z Meksykiem południowego Teksasu, przez rozległe równiny, potężne, rwące rzeki, dziewicze puszcze, po skute zimowym lodem lasy na pograniczu Kanady. Ze swoimi miasteczkami, pełnymi brudu i końskiego łajna na ulicach, saloonami, kuźniami, więzieniami, szubienicami, zakładami pogrzebowymi, z indiańskimi obozowiskami, ogniskami na prerii, dzikimi zwierzętami, nieprzewidywalną pogodą, niebezpieczeństwami czającymi się na każdym kroku. Świat opisany tak realistycznie jak tylko to możliwe, świat który można niemalże poczuć i posmakować, a niekoniecznie jest to smak słodyczy.

„Na południe od Brazos” uderza w romantyczny mit Dzikiego Zachodu. Larry McMurtry mówi jednak, że niektórzy tak bardzo chcą w niego wierzyć, że traktują tę książkę jako wzmocnienie tego mitu. „Ludzie pielęgnują pewną wizję, ponieważ to spełnia ich potrzeby psychologiczne. Ludzie potrzebują wierzyć, że kowboje są prości, silni i wolni, a nie pokręceni, zamordystyczni i durni, jak wielu tych, których miałem okazję poznać” – mówi. „Niektórzy czytają 'Na południe od Brazos'(…) i chcą wierzyć, że [kowboje] to bardzo dobrzy ludzie. Przywiązują się do idealizacji, do życia na prerii jako zasadniczo mniej zdeprawowanego niż w mieście. Myślenie inaczej zagraża im i ich niewielkiemu komfortowi”. Zdaniem McMurtry’ego romantyczny wizerunek kowbojów to duże uproszczenie „ludzkiego doświadczenia, jakim było życie na amerykańskim Zachodzie”. Powieść pisarza pozwala spojrzeć na to zagadnienie w bardzo szerokim spektrum.

Ekipa Kapeluszników z serialowej ekranizacji „Na południe od Brazos”.

„Na południe od Brazos” po raz pierwszy ukazało się w polskim przekładzie w roku 1991 nakładem Państwowego Instytutu Wydawniczego w serii Klub Interesującej Książki. Po 26 latach do rąk czytelników trafia odświeżona wersja tego literackiego arcydzieła. Zachowano tłumaczenie Michała Kłobukowskiego, jednak w znacznej mierze zostało ono przez niego poprawione i uzupełnione, dzięki czemu tekst czyta się jeszcze lepiej. Książka zawiera też obszerne posłowie, napisane przez Michała Stanka, w którym przybliża on różne aspekty i niuanse powieści – zarówno zawarte w samej książce, jak i wynikające z kontekstów zewnętrznych – literackich i historycznych. Znajdziemy tu także unikalny materiał zdjęciowy – oryginalne fotografie z epoki oraz kilka kadrów z niezwykle udanej ekranizacji książki, w której role główne zagrali Robert Duvall, Tommy Lee Jones i Danny Glover.

Powieść „Na południe od Brazos” Larry’ego McMurtry’ego ukazała się pod patronatem Booklips.pl.

[am]
źródło: Vesper, New York Times, NPR

Tematy: , , , , ,

Kategoria: premiery i zapowiedzi