James Joyce ?Finneganów Tren? ? polska premiera!

5 stycznia 2012

29 lutego nakładem korporacji Ha!art ukaże się jedna z najbardziej oczekiwanych książek dekady ? legendarny ?Finneganów Tren? Jamesa Joyce?a.

Kiedy po nowatorskim, słynącym z techniki strumienia świadomości ?Ulissesie? wydawało się, że nie sposób już pójść dalej, James Joyce stworzył utwór pod pewnymi względami jeszcze radykalniejszy. W 1939 roku, po siedemnastu latach mozolnego tkania „Work in Progress” (Dzieła w Toku), zanurzył czytelników w mroczną podświadomość „Finnegans Wake” (w polskim tłumaczeniu jako ?Finneganów Tren?).

Jak głosi jedna z wielu prób interpretacji, ostatnia książka Joyce?a to podróż w głąb ludzkiej, boskiej czy kosmicznej, pogrążonej we śnie zbiorowej jaźni, dla której irlandzki pisarz wynalazł specjalną mowę ? symfonię skomponowaną z neologizmów i wielojęzycznych kalamburów. Z czasem ten oniryczny, wzniesiony na ruinach wieży Babel wszechświat urósł do rangi prawdziwego mitu, mającego swych zaprzysięgłych zwolenników i równie nieprzejednanych wrogów. Żaden utwór literacki nie wzbudził tylu kontrowersji ? po dziś dzień ?Finneganów tren? uchodzi za najbardziej tajemniczą książkę XX wieku, a być może i całej literatury.

''Finnegans Wake'' - obwoluta oryginalnej okładki z 1939 r.

Dzięki brawurowemu przekładowi Krzysztofa Bartnickiego, ukazującemu się pod tytułem Finneganów tren, z tym legendarnym dziełem będzie mógł wreszcie zapoznać się polski czytelnik. Wydawca dołożył wszelkich starań, aby możliwie wiernie odtworzyć oryginalny kształt książki ? jej format, czcionkę, zaprojektowaną zgodnie z sugestiami Joyce?a okładkę, oraz wywiedzioną z matematyczno-geograficznych proporcji liczbę stron, jak wiele wskazuje, zaplanowaną przez autora. W oryginale Finnegans Wake zawsze wydawane było w identycznej, 628-stronicowej objętości i taką objętość ma również polski przekład. Dołącza on do elitarnego klubu niewielu powstałych do tej pory kompletnych tłumaczeń tej jedynej w swoim rodzaju książki.

''Finneganów tren'' - okładka polskiego wydania przygotowywanego przez Korporację Ha!art

Niewielu pisarzy wywarło porównywalny wpływ na dwudziestowieczną literaturę (lista dłużników Joyce?a obejmuje takie nazwiska jak T.S. Eliot, Samuel Beckett, Vladimir Nabokov, Julio Cortázar, Hermann Broch, Michel Butor, B.S. Johnson, Georges Perec czy Umberto Eco), a to oddziaływanie rozciąga się również na inne dziedziny sztuki, nauki czy filozofii. Dzieło genialnego Irlandczyka stało się także inspiracją dla polskich twórców liberatury, upatrujących w autorze Ulissesa i Finnegans Wake jednego z wielkich mistrzów Księgi, obok Dantego, Laurence?a Sterne?a, Williama Blake?a czy Stéphane?a Mallarmé.

Na podst. materiałów prasowych wydawnictwa

Tematy: , , , , ,

Kategoria: premiery i zapowiedzi