„Domy pisarzy” – zapis podróży Marzeny Mróz-Bajon szlakiem wybitnych autorów i ich książek

1 października 2021

Marzena Mróz-Bajon od kilkunastu lat jeździ po świecie, odwiedzając domy słynnych pisarzy. Wspomnienia i obserwacje, które przy tej okazji zebrała, a także fotografie znalazły się w książce „Domy pisarzy”.

W człowieku tkwi nieodparta pokusa zaglądania do cudzych domów, aby zobaczyć, jak żyją lub żyli ich właściciele. To jeden z powodów, dla których niesłabnącym zainteresowaniem cieszą się wszelkie programy typu reality show pokazujące codzienność (jakkolwiek upozowaną) znanych osób. Szczególną uwagę przyciągają na całym świecie domy pisarzy. Wyrosła nawet cała gałąź turystyki literackiej, która pozwala zwiedzać miasta szlakiem cenionych autorów i ich książek.

Wydawać by się mogło, że pisanie to zawód, który można uprawiać wszędzie. Jednak to właśnie w domach autorzy najczęściej tworzą własne książki. To tam przebywają najwięcej czasu, a częstokroć nawet czerpią inspiracje z najbliższego otoczenia. Odwiedzanie miejsc, w których żyli i mieszkali znani pisarze, pozwala czytelnikom nie tylko lepiej zrozumieć ich życie, ale także lepiej poznać dzieła, które po sobie zostawili. Jedną z osób, która w ten sposób odkrywa cenionych przez siebie twórców, jest Marzena Mróz-Bajon – dziennikarka, podróżniczka, fotografka, redaktor naczelna magazynu „Business Traveller”.

„Można by pewnie powiedzieć, że uprawiam swojego rodzaju fetyszyzm literacki. Odwiedzam domy pisarzy, kładę się do ich łóżek, wącham należące do nich bibeloty. Przeglądam książki w ich bibliotekach, zaglądam do biurek i szaf, najchętniej przyrządziłabym jakieś skomplikowane dania w ich kuchniach, gdybym tylko potrafiła gotować. Od dziecka zafascynowana horyzontem, dopatruję się związku między widokiem z okien a zachowaniem bohaterów literackich wykreowanych w umysłach mieszkańców tych domów. Wreszcie – chodzę na ich groby” – pisze Marzena Mróz-Bajon.

W książce „Domy pisarzy” zebrała doświadczenia ze swoich wypraw. Czytamy więc jej relację z odwiedzin w dolinie Issy, czyli dworze w Szetejnach nad rzeką Niewiażą, miejscu, które Czesław Miłosz uważał za swój prywatny dziecięcy raj. Wraz z autorką szukamy mitycznego Macondo i magicznego realizmu w domu rodzinnym Gabriela Garcíi Márqueza w Aracatace. Przemierzamy też Brooklyn w pobliżu domu, w którym mieszkał Truman Capote, a przy okazji zachodzimy do Tiffany’ego.

Marzena Mróz-Bajon kładzie się do drewnianego łoża, w którym umarł Oscar Wilde w hotelu niedaleko Saint-Germain w Paryżu, odczytuje napisy pozostawione przez czytelników na klatce schodowej prowadzącej do mieszkania Michaiła Bułhakowa i próbuje odtworzyć codzienność Williama Fulknera, przechadzając się po jego posiadłości położonej na końcu cedrowej alei. Autorka nie poprzestaje na wyznaczonych trasach i popularnych przewodnikach, szuka, przedziera się, a czasem nawet łamie zakazy.

W książce przybliża okoliczności zamieszkania przez pisarza w danym miejscu, klimat i atmosferę miasta i domu, jak również historię rodziny. Wszystko to obficie wzbogacone jest odwołaniami do najważniejszych dzieł. „Domy pisarzy” to poniekąd książka osobista. Marzena Mróz-Bajon jest nie tylko narratorką uczestniczącą, ale też wtrąca własne wspomnienia. Trudno jednak, żeby było inaczej. Te podróże są częścią niej samej, a ta książka stanowi tego dowód.

„Domy pisarzy” Marzeny Mróz-Bajon ukazały się nakładem Wydawnictwa Marginesy.

[am]

Tematy: , , , , ,

Kategoria: premiery i zapowiedzi