Żona Iana Rankina o trudach życia z pisarzem

6 listopada 2012


Żona Iana Rankina, jednego z najpoczytniejszych brytyjskich autorów kryminałów, wyznała w dokumencie nakręconym dla telewizji, że kiedy jej mąż pisze nową książkę, bardziej zainteresowany jest wymyślanymi przez siebie postaciami niż osobami, z którymi żyje pod jednym dachem.

Pani Rankin na tyle poznała już trudy twórczej pracy męża, że jest w stanie określić, kiedy autor cyklu o detektywie Johnie Rebusie wykorzysta wszystkie przygotowane do danej powieści pomysły i dopadnie go blokada pisarska. Kobieta twierdzi, że zdarza się to najczęściej na stronie 65 manuskryptu.

Z racji tego, że Ian Rankin pisze właściwie przez cały czas (co roku autor publikuje jedną albo dwie nowe powieści), jego żona na tyle rozpoznaje symptomy, że wie już, kiedy nie ma sensu z nim o czymkolwiek rozmawiać. „Rola jego rodziny, szczególnie w tym okresie, polega na próbach zejścia mu z drogi, podczas gdy on ma się dobrze.”

Rankinowie to nie jedyna rodzina pisarza, która musi znosić różne dziwactwa, gdy autor oddaje się swojej pracy. Dla przykładu drzwi do pokoju Jane Austen musiały być nienaoliwione, aby autorka mogła usłyszeć wchodzącego i zdążyć ukryć swój manuskrypt. Dostojewski lubił pisać w nocy, Toni Morrison zaś już od piątej rano.

„W sumie pisarze, szczególnie powieściopisarze, to trudni ludzie, a najwięcej trudnych sytuacji związanych jest z okresami ich najlepszych osiągnięć” ? skomentował zagadnienie na łamach „The Telegraph” brytyjki pisarz i dziennikarz Philip Hensher. „To dla mnie zagadka, jak w ogóle mogą funkcjonować małżeństwa składające się z dwójki pisarzy.” Wbrew pozorom, takie związki mogą się mieć zupełnie dobrze, czego dowodem są Stephen oraz Tabitha King.

fot. Edinburgh International Film Festival

Tematy: , ,

Kategoria: newsy