Znamy tytuł, fabułę i datę światowej premiery nowej powieści Iana McEwana!

28 września 2018


Angielski wydawca Iana McEwana ujawnił więcej szczegółów na temat nowej powieści pisarza, której akcja osadzona została w alternatywnej rzeczywistości. Znamy już tytuł i datę światowej premiery książki, ale też odsłonięto kolejne elementy fabuły.

Powieść Iana McEwana będzie nosić tytuł „Machines Like Me” (z ang. „Maszyny takie jak ja”). Akcja osadzona została w latach 80. w Londynie, będzie to jednak alternatywna rzeczywistość, w której Alan Turing nie popełnił samobójstwa, lecz żył dalej i dokonał przełomu w dziedzinie badań nad sztuczną inteligencją. Posiadanie androidów stało się więc dostępne dla każdego Brytyjczyka. Głównym bohaterem powieści jest Charlie, dryfujący przez życie i unikający zatrudnienia na etacie mężczyzna, który zakochał się w Mirandzie, błyskotliwej studentce skrywającej straszną tajemnicę. Gdy Charliemu udaje się zdobyć większą gotówkę, postanawia kupić Adama, egzemplarz jednej z pierwszych serii syntetycznych ludzi. Z pomocą Mirandy współtworzy jego osobowość. Adam to człowiek prawie doskonały. Jest piękny, silny i mądry. Wkrótce zawiązuje się między nimi trójkąt miłosny, który sprawi, że te trzy istoty staną przed poważnym dylematem moralnym.

Zgodnie z zapowiedzią wydawcy „Machines Like Me” to prowokująca i ekscytująca powieść ostrzegająca przed możliwością wymyślania rzeczy, którą mogą być poza naszą kontrolą. Ian McEwan stawia w niej fundamentalne pytania: Co czyni nas ludźmi? Nasze czyny czy wewnętrzne życie? Czy maszyna może zrozumieć ludzkie serce? Książka łączy w sobie elementy kryminału, historii miłosnej i fantastyki naukowej. Data światowej premiery została ustalona na kwiecień 2019 roku. Jeszcze nie wiemy, kiedy książka ukaże się w Polsce, ale najprawdopodobniej z kilkumiesięcznym poślizgiem. Przekład, jak zawsze, wyda oficyna Albatros. Ostatnią powieścią Iana McEwana jest „W skorupce orzecha” z 2016 roku.

To nie pierwszy raz, kiedy Ian McEwan sięgnął po fikcję spekulatywną. Wydana w 1987 roku powieść „Dziecko w czasie” rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, w której świat stoi na krawędzi wojny nuklearnej. Z kolei „Pokuta” w pierwszej wersji była opowiadaniem science-fiction, którego akcja działa się dwa lub trzy stulecia naprzód. Jaką wizję autor zaproponuje nam tym razem? Przekonamy się już w przyszłym roku.

[am]
fot. Fronteiras do Pensamento/Luiz Munhoz/Flickr

Tematy: , ,

Kategoria: newsy